Masz opony całoroczne? Nie policzysz, możesz mocno się zdziwić

Opony całoroczne cieszą się coraz większą popularnością wśród kierowców, zwłaszcza w naszym umiarkowanym klimacie, gdzie sprawdzają się doskonale. Czy faktycznie warto je wybrać zamiast opon sezonowych?

Opony całoroczne
Opony całoroczne
Źródło zdjęć: © autokult.pl | Marcin Łobodziński

13.04.2024 | aktual.: 13.04.2024 14:49

Producenci opon całorocznych dokładają wszelkich starań, aby ich produkty były jak najbardziej uniwersalne i idealnie dopasowane do warunków panujących w Europie Środkowej. Dzięki postępowi technologicznemu opony całoroczne stały się doskonałym kompromisem pomiędzy oponami letnimi a zimowymi.

Niezależne testy potwierdzają, że choć w skrajnych warunkach, które występują najrzadziej, zawsze najlepsza będzie opona sezonowa, to jednak opona całoroczna jest złotym środkiem. I tym samym dla wielu kierowców będzie najlepszym rozwiązaniem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wady opon całorocznych

Oczywiście opony całoroczne nie są bez wad. Choć właściwie nie można tu do końca mówić o wadach, ale o konieczności uświadomienia sobie, że ich eksploatacja jest nieco inna niż opon sezonowych. Trzeba pamiętać, że są używane przez cały rok, przez co też zużywają się szybciej niż opony letnie i zimowe.

Opony całoroczne robią duże przebiegi, podczas gdy opony zimowe latem odpoczywają, a letnie mają zimową przerwę. Całoroczne nie mają natomiast chwili spokoju.

Wszystko zależy od kierowcy i tego, jak długie trasy pokonuje. Weźmy na przykład pod uwagę osobę, która rocznie przejeżdża dystans 12 tys. km, co daje średnio 1000 km miesięcznie. Opony letnie pokonują w tym czasie około 7-8 tys. km rocznie, a zimowe 4-5 tys. km rocznie. Jeśli na kołach byłyby całoroczne, to przejechałyby 12 tys. km.

Załóżmy, że opony wytrzymują przeciętnie 30 tys. km, niezależnie od ich typu. Łatwo więc obliczyć ich wytrzymałość i jak często będziemy je wymieniać.

W przypadku opon sezonowych, po trzech latach będą one miały odpowiednio przebieg 21-24 tys. km dla letnich i 12-15 tys. km dla zimowych. Będą więc wciąż w niezłej kondycji. Prawdopodobnie opony letnie zostaną jeszcze "dojeżdżane" w czwartym roku użytkowania, a zimowe wystarczą na jeszcze dwa sezony.

W tym samym trzyletnim okresie opony całoroczne pokonają już dystans 36 tys. km i na pewno będą wymagały wymiany. Już po dwóch latach i przebiegu 24 tys. km mogą być zużyte podobnie jak opony letnie i dużo mocniej od zimowych. Należy też zaznaczyć, że opony całoroczne zużywają się latem nieco szybciej ze względu na bardziej miękką mieszankę.

Kolejna rzecz, jaką trzeba pamiętać, mając opony całoroczne, dotyczy rotowania. Aby ogumienie równo się zużywało, trzeba je rotować przynajmniej raz w roku. W wielu autach przednie ogumienie zużywa się bowiem wcześniej niż tylne, kiedy nie jest rotowane.

Opony całoroczne. Instrukcja dla użytkownika

Podsumowując, opony całoroczne nie zapewniają pod każdym względem świętego spokoju. Faktem jest, że użytkownik nie musi się zajmować tematem "kiedy wymienić opony" ani szukać wulkanizatora i płacić za wymianę. Natomiast powinien przynajmniej raz w roku, najlepiej przed sezonem zimowym sprawdzić grubość bieżnika, biorąc pod uwagę zbliżającą się porę roku, w której zamierza z opon korzystać.

Najlepiej też, gdyby pamiętał o regularnym rotowaniu ogumienia, również raz w roku. Niestety, musi też częściej kupować nowe. Cała oszczędność nie polega bowiem na kupowaniu jednego kompletu, zamiast dwóch, lecz na niewydawaniu pieniędzy na wymianę opon tak często, jak robią to osoby korzystające z jednego kompletu felg i dwóch kompletów ogumienia.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (142)