8600 zł kary dla kierowcy. Polacy dostali 250 tys. pism

W ciągu trzech pierwszych kwartałów 2024 r. Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny zidentyfikował ponad 250 tys. przypadków przerw w polisie OC. Właściciele tych pojazdów otrzymali od UFG listy. Jak informuje instytucja, wielu z nich lekceważy korespondencję. Potem ich konta zajmuje komornik.

Listo od UFG w sprawie przerwy w OC może podnieść ciśnienieListo od UFG w sprawie przerwy w OC może podnieść ciśnienie
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | UFG
Tomasz Budzik

Jeśli tempo wykrywania przerw w obowiązkowej polisie OC nie ulegnie zmianie, na koniec 2024 r. będzie ok. 333 tys. takich przypadków. Byłby to niewielki spadek po rekordowym 2023 r., w którym UFG wykrył aż 350 tys. przerw w OC. Ci, którzy zapomną o ubezpieczeniu lub po prostu nie znają przepisów o przedłużaniu się polisy, narażają się na poważne skutki finansowe.

Od połowy 2024 r. maksymalna kara za przerwę w polisie OC samochodu osobowego wynosi 8600 zł. Tyle zapłacić musi osoba, której pojazd nie był ubezpieczony dłużej niż przez 14 dni. W przypadku przerwy trwającej od 4 do 14 dni kara to 4300 zł, a jeśli brak OC trwał do 3 dni, trzeba zapłacić 1720 zł.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Škoda Elroq to pierwszy kompaktowy elektryk marki. Cena zapowiada się atrakcyjnie

Trzeba przyznać, że w przypadku dłuższych okresów bez OC wysokość kary dla wielu kierowców może być szokiem. Po pierwsze jednak otrzymanie listu od UFG nie jest jeszcze jednoznaczne z nałożeniem kary. To raczej wezwanie do udowodnienia, że we wskazanym okresie pojazd miał polisę OC. W końcu UFG polega na danych przesyłanych o zawieranych polisach od ubezpieczycieli i może zdarzyć się, że wkradną się w nie błędy.

Jeśli UFG miało rację i rzeczywiście wystąpiła przerwa w OC, to i tak warto skontaktować się z instytucją. Brak kontaktu, który – jak informuje UFG – wybiera spory odsetek właścicieli pojazdów, sprawia, że UFG musi wystąpić do komornika skarbowego o odzyskanie wskazanej w piśmie kwoty. W efekcie zajmowane jest konto bankowe danej osoby.

– Warto się z nami skontaktować – powiedział Autokult.pl Damian Ziąber, rzecznik prasowy UFG. – Nawet na etapie postępowania egzekucyjnego możemy zaproponować rozłożenie na raty zobowiązania. Jednak dobrze odpowiedzieć na nasze pismo jeszcze zanim dojdzie do egzekucji, to oszczędzi wszystkim kłopotów.

Warto wiedzieć, że osoba, która zwróci się do UFG po rozpoczęciu postępowania egzekucyjnego, w najlepszym razie może liczyć na rozłożenie należności na 10 rat. Właściciel pojazdu, który od razu odpowie na pismo UFG, może uzyskać rozłożenie kary nawet na 24 nieoprocentowane raty.

Obowiązkowi ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej podlegają zarejestrowane pojazdy niezależnie od tego, czy są używane, czy też nie. Nawet jeśli samochód nie wyjeżdża na drogi, brak OC wyjdzie na jaw. UFG dysponuje "wirtualnym policjantem", czyli oprogramowaniem, które porównuje bazę danych o zarejestrowanych pojazdach z informacjami o zawieranych polisach, spływającymi od ubezpieczycieli. Nie ma więc co liczyć na to, że "się upiecze".

Wybrane dla Ciebie
Zasada dwóch sekund. Dobry kierowca zawsze ją stosuje
Zasada dwóch sekund. Dobry kierowca zawsze ją stosuje
Policjant pokazuje kierowcom miejsce. Trzeba wiedzieć, co zrobić
Policjant pokazuje kierowcom miejsce. Trzeba wiedzieć, co zrobić
Są finaliści Car of the Year 2026. Na liście ani jednego "chińczyka"
Są finaliści Car of the Year 2026. Na liście ani jednego "chińczyka"
Jedno paliwo mocno w górę. Prognozy nie pozostawiają złudzeń
Jedno paliwo mocno w górę. Prognozy nie pozostawiają złudzeń
Ruszyła akcja "Znicz". Na drogi wyszło 5 tys. policjantów
Ruszyła akcja "Znicz". Na drogi wyszło 5 tys. policjantów
Toyota zrobiła auto z V8. Pokaże je już niebawem
Toyota zrobiła auto z V8. Pokaże je już niebawem
Dwa odcinki S19 oddane kierowcom. Pierwsze w tym województwie
Dwa odcinki S19 oddane kierowcom. Pierwsze w tym województwie
Pierwsza jazda: Mazda 6e - takiego wnętrza nikt się nie spodziewał
Pierwsza jazda: Mazda 6e - takiego wnętrza nikt się nie spodziewał
645 km nowych płatnych dróg. Idą zmiany w e-TOLL-u
645 km nowych płatnych dróg. Idą zmiany w e-TOLL-u
Wideo: Jechała pod prąd na S7. Nie wiedziała, jak do tego doszło
Wideo: Jechała pod prąd na S7. Nie wiedziała, jak do tego doszło
Były szef Stellantis znów zaskakuje. Twierdzi, że Tesla może zniknąć z rynku
Były szef Stellantis znów zaskakuje. Twierdzi, że Tesla może zniknąć z rynku
Wraca problem z półprzewodnikami. Producenci samochodów w kryzysie
Wraca problem z półprzewodnikami. Producenci samochodów w kryzysie