Kia Soul FL 1,6 XL - z dedykacją dla młodych [test autokult.pl]
Segment samochodów sprzedawanych jako idealne do miasta w ostatnich latach rozrósł się tak bardzo, że niektóre modele coraz trudniej trafnie sklasyfikować. Jednym z przykładów może być Kia Soul. Czy intrygujące auto z Korei jest już międzysegmentowym crossoverem, małym MPV czy może nieco rozrośniętym miejskim hatchbackiem?
04.05.2012 | aktual.: 18.04.2023 13:29
Kia Soul FL 1,6 XL - test
Nieszablonowe nadwozie modelu Soul zostało zaprojektowane w Stanach Zjednoczonych. Korzenie odważnej wizji zaprezentowanej pod szyldem rozwijającego się w zawrotnym tempie koreańskiego producenta sięgają 2006 roku, kiedy pokazano ją po raz pierwszy na targach samochodowych w Detroit.
W założeniu Kia Soul miała pomóc rozpoznać potrzeby rynku i ustalić pewną granicę stylistycznej kreacji, jaką są w stanie zaakceptować młodsi klienci. Po wnikliwej analizie opinii i miesiącach wytężonej pracy inżynierów produkcyjny Soul ujrzał światło dzienne w 2008 roku na targach w Paryżu, by z początkiem nowego roku zawitać do europejskich salonów i w połowie 2011 roku przejść pierwszy lifting. Właśnie w takiej postaci z jednostką benzynową o litrażu 1,6 i w wersji wyposażenia XL Kia Soul trafiła na nasz redakcyjny parking.
Mimo ponad trzech lat na rynku samochód ten ze względu na swój nietypowy wygląd nadal wzbudza bardzo duże zainteresowanie. Krągły przód z dużym wlotem powietrza, charakterystyczną atrapą chłodnicy w kształcie tygrysiego nosa i podzielonymi reflektorami wygląda niepokornie. Taka kompozycja wyraźnie wyłamuje się z kanonu spokojnych samochodów miejskich i przykuwa wzrok swoimi niekonwencjonalnymi liniami. Największą rolę w tym spektaklu odgrywa chyba przednie oświetlenie, w którym ostro zarysowany klosz przechodzi w czarną ramkę okalającą osobne światła do jazdy dziennej i kierunkowskazy.
Dalsza część samochodu idealnie wtapia się charakterystyczne towarzystwo pudełkowatych samochodów, takich jak Nissan Cube, Scion xB czy Daihatsu Move Conte. Różnica jest jednak taka, że na polskim rynku nie da się ich kupić, więc Kia Soul w tej kategorii nie ma raczej na naszych drogach naturalnej konkurencji. Kanciaste krawędzie opisujące kabinę pasażerską, ostre załamania na słupkach czy rzeźbione nożem przetłoczenia elementów poszycia wraz ze zwężającą się linią okien nadają sylwetce modelu Soul masywność i przy okazji ją wyróżniają. Ustawione pionowo tylne światła czy niemal kwadratowa pokrywa bagażnika dokręcają stylistyczną śrubę, a połączenie czerni i czerwieni, którymi oblano karoserię, nie pozwalają przejść obojętnie.
Dużo mniej kontrowersyjne jest wnętrze Kii Soul. Wesoła tapicerka w kratkę z pewnością nie każdemu przypadnie do gustu, ale przynajmniej rozwesela sztab szarych plastików. Do tego jej materiał jest przyjemny w dotyku i wydaje się łatwy do utrzymania w czystości. Ciekawym zabiegiem jest pokrycie niektórych elementów wnętrza (fakturowana górna część deski rozdzielczej, środkowe ramię kierownicy czy uchwyty drzwi) tworzywem gumopodobnym, które jest dużo przyjemniejsze w dotyku niż twardy plastik.
Jakość plastików we wnętrzu i ich spasowanie są zadowalające, a dzięki ostatniemu liftingowi rozkład przycisków na panelach jest dużo przyjemniejszy dla oka, a przy tym nadal ergonomiczny. Komputer obsługi multimediów wydaje polecenia po polsku i całkiem dobrze rozpoznaje mowę. Zadowalający jest też seryjny system nagłośnienia, szkoda tylko, że utwory z pamięci USB odtwarzane są zawsze od pierwszego po wyłączeniu silnika.
Niewątpliwa zaleta jest taka, że za lewarkiem skrzyni biegów pod gniazdem USB i zapalniczki zachowano dużą i łatwo dostępną półeczkę. Cenniejsze przedmioty można ukryć nad radiem i ruszać w trasę.
Mimo najprostszego zakresu regulacji fotele nie zmęczą przy dłuższej podróży dzięki temu, że są twarde. Cierpieć nie będą również pasażerowie tylnej kanapy, bo jak na samochód tych gabarytów miejsca jest na niej naprawdę zadziwiająco dużo - trzy dorosłe osoby mieszczą się bez awantur. Pudełkowata przestrzeń kabiny modelu Soul jest naprawdę przestronna, a dzięki sporemu przeszkleniu zapewnia też dobrą widoczność. Nieco gorzej wypada przez to bagażnik z niezwijaną roletą, bo oferuje zaledwie 222 l, oraz mały schowek pod półeczką. Za sprawą stylizacji tylnego pasa również próg załadunku nie należy do najniższych, a otwór bagażowy do największych.
Po zajęciu miejsca za kierownicą i przekręceniu kluczyka ożywają bardzo skromne zegary z równie prostym wyświetlaczem komputera pokładowego między nimi. W oczy rzuca się długi zakres prędkości obrotowej przed czerwonym polem (około 6800 rpm). Jak się później okazało – przydatny. Trzeba zaznaczyć, że wysoko biorące sprzęgło i bardzo czuły pedał gazu wymagają chwili przyzwyczajenia.
Sama jednostka napędowa w zakresie niższym niż 4000 rpm jest ospała i jak na 140 KM nie wykazuje zbyt dużych chęci do dynamicznej jazdy. Powyżej tej wartości jest trochę lepiej, choć nie radzę włączać trybu ekonomicznego (jedna z opcji w komputerze pokładowym). Działa on jak kaganiec i nawet w górnym zakresie prędkości obrotowych samochód jest wtedy wyjątkowo leniwy. Jeśli liczy się choć na okruchy dynamicznej jazdy, trzeba przygotować się też na donośny dla pasażerów dźwięk jednostki R4.
Na pochwałę zasługuje za to sześciobiegowa przekładnia ręczna, która zagnieżdża lewarek z lekkim, wyczuwalnym oporem i ma krótkie - typowo miejskie - przełożenia. Dzięki temu na niższych biegach dość łatwo dojść do wyższych prędkości obrotowych i nabrać szybkości. Przyjemny w swojej pracy jest też niezbyt mocno wspomagany układ kierowniczy. Jego przełożenie i bezpośredniość pozytywnie wpływają na wrażenia z jazdy.
Jak na samochód zestrojony na miejskie warunki dość twarde wydaje się zawieszenie. Nastawy te nie przeszkadzają podczas jazdy po dobrej nawierzchni, ale na nierównościach układ prowadzenia koła lubi czasem pohałasować, a sztywno zestrojona belka skrętna (wraz z obręczami 18 cali) oderwać od nawierzchni jedno z tylnych kół.
Na koniec pozostaje zagadka zbiornika paliwa. W katalogach podano pojemność 48 l, jednak gdy zatankowałem pod korek z głębokiej rezerwy (zasięg 30 km), do baku zmieściło się niecałe 35 l. Mało paliwa w zbiorniku to nieduży zasięg. Komputer wskazywał 520 km, szacując średnie zużycia na około 6,7 l/100 km, podczas gdy auto w mieście wciągało średnio 9,5 l/100 km (informacja z komputera pokładowego). Tej zagadki sam nie rozwiążę.
Podsumowując kilka dni spędzonych za kierownicą nowej Kii Soul: jeśli miałbym określić, z autem jakiego segmentu miałem do czynienia, powiedziałbym, że z crossoverem. Odważny crossover dla młodych ludzi, którzy bardziej stawiają komfort podróżowania w pięć osób niż wolną przestrzeń dla zakupów z bagażnika – one przecież nie będą narzekać.
- Odważny i niebanalny wygląd
- Przestrzenna i dobrze wykończona kabina
- Praca skrzyni biegów
- Rozsądna cena
- Siedem lat gwarancji
- Charakterystyka silnika wymusza trzymanie go na wysokich obrotach i wyższe spalanie
- Mały bagażnik
Kia Soul FL 1,6 XL - dane techniczne
Testowany egzemplarz: | Kia Soul FL 1,6 XL | |
Silnik i napęd | ||
Układ i doładowanie: | R4 | |
Rodzaj paliwa: | Benzyna | |
Ustawienie: | Poprzeczne | |
Rozrząd: | DOHC 16V | |
Objętość skokowa: | 1591 cm3 | |
Stopień sprężania: | 11,0 | |
Moc maksymalna: | 140 KM przy 6300 rpm | |
Moment maksymalny: | 166 Nm przy 4200 rpm | |
Objętościowy wskaźnik mocy: | 87,5 KM/l | |
Skrzynia biegów: | 6-biegowa, ręczna | |
Typ napędu: | Przedni (FWD) | |
Hamulce przednie: | Tarczowe, wentylowane | |
Hamulce tylne: | Tarczowe | |
Zawieszenie przednie: | Kolumny typu MacPherson, stabilizator | |
Zawieszenie tylne: | Belka skrętna, stabilizator | |
Układ kierowniczy: | Zębatkowy, wspomagany | |
Średnica zawracania: | 10,5 m | |
Koła, ogumienie przednie: | 225/45 R18 | |
Koła, ogumienie tylne: | 225/45 R18 | |
Masy i wymiary | ||
Typ nadwozia: | Crossover | |
Liczba drzwi: | 5 | |
Współczynnik oporu Cd (Cx): | 0,42 | |
Masa własna: | 1170 kg | |
Stosunek masy do mocy: | 8,36 kg/KM | |
Długość: | 4120 mm | |
Szerokość: | 1785 mm | |
Wysokość: | 1610 mm | |
Rozstaw osi: | 2550 mm | |
Rozstaw kół przód/tył: | 1570/1575 mm | |
Prześwit (przód/tył): | b/d | |
Pojemność zbiornika paliwa: | 48 l | |
Pojemność bagażnika: | 222 l | |
Specyfikacja użytkowa | ||
Ładowność maksymalna: | 520 kg | |
Maksymalna masa holowanej przyczepy: | 1100 kg | |
Osiągi | ||
Katalogowo: | Pomiar własny: | |
Przyspieszenie 0-100 km/h: | 10,4 s | |
Prędkość maksymalna: | 185 km/h | |
Zużycie paliwa (miasto): | 7,7 l/100 km | 9,5 l/100 km |
Zużycie paliwa (trasa): | 5,6 l/100 km | 7,0 l/100 km |
Zużycie paliwa (mieszane): | 6,4 l/100 km | 8,5 l/100 km |
Emisja CO2: | 149 g/km | |
Test zderzeniowy Euro NCAP: | 5 Gwiazdek | |
Cena | ||
Testowany egzemplarz: | 62 490 zł | |
Model od: | 49 500 zł | |
Wersja silnikowa od: | 49 500 zł |
Kia Soul FL 1,6 XL - galeria zdjęć
Zdjęcia wykonali: Marcin Pogorzelski & Rafał Warecki