Poradniki i mechanikaJak przygotować silnik Diesla do mroźnej zimy? Poradnik użytkownika

Jak przygotować silnik Diesla do mroźnej zimy? Poradnik użytkownika

Silnik Diesla TDI
Silnik Diesla TDI
Źródło zdjęć: © fot. mat. prasowe/Volkswagen
Artur Kuśmierzak
24.01.2012 21:50, aktualizacja: 30.03.2023 12:15

Ze względu na wysokie koszty benzyny wiele osób jeszcze kilka lat temu decydowało się na auta z silnikiem wysokoprężnym. Od tego czasu ceny się zmieniły, ale wielu kierowców pozostało przy dieslu. Jak o niego zadbać podczas mroźnej zimy?

Diesle debiutujące w autach osobowych na początku nie były chętnie wybierane przez klientów ze względu na słabe osiągi, mizerną elastyczność i problemy z zimowym rozruchem. Silniki wysokoprężne skrupulatnie jednak udoskonalano, aż ich niedoskonałości zostały niemal całkowicie wyeliminowane.

Większość właścicieli aut z dieslem nawet nie wie, co to znaczy nie móc uruchomić silnika, gdy na dworze panują iście syberyjskie temperatury. Niestety, jeśli nie zadba się odpowiednio o poszczególne elementy, można się mocno zdziwić podczas porannego rozruchu.

Aby uniknąć niemiłych niespodzianek, przede wszystkim trzeba zadbać o filtr paliwa. Nawet gdy jeździmy niewiele, powinien on być regularnie wymieniany przed każdą zimą.

Dlaczego akurat przed zimą? Ponieważ właśnie wtedy w filtrze zbiera się najwięcej wody, parafiny i innych zanieczyszczeń. Odradzam przejeżdżanie kolejnej zimy na filtrze obciążonym zanieczyszczeniami z poprzedniej zimy, bo najczęściej kończy się to albo problemami z uruchomieniem silnika, albo niespodziewanym jego zgaśnięciem.

Takie zachowanie jednostki napędowej spowodowane jest niemożliwością przedostania się paliwa przez zatkany filtr do silnika. Często prowadzi to do zapowietrzenia się układu paliwowego lub przedwczesnego uszkodzenia układu wtryskowego, jeśli do wtryskiwaczy dostaną się zanieczyszczenia. Jeżeli nie można wymienić filtra z powodów finansowych, warto wówczas usunąć wodę z odstojnika filtra. Jest to jedynie działanie doraźne, które w pełni nie uchroni silnika przed zgubnymi skutkami wyeksploatowanego filtra.

Przed pojawieniem się pierwszych poważniejszych mrozów trzeba też zadbać o świece żarowe. Odpowiadają one za rozgrzewanie powietrza przedostającego się do cylindrów (dzięki temu dochodzi do samoczynnego zapłonu oleju napędowego). Zużyte świece żarowe nie będą dogrzewać, przez co uruchomienie jednostki napędowej stanie się po prostu niemożliwe.

Warto też tankować tzw. zimowe paliwo i unikać przypadkowych stacji benzynowych sprzedających ON z niewiadomego źródła. Przy tankowaniu należy pamiętać też o tym, żeby w miarę możliwości zalewać bak do pełna lub co najmniej do połowy, co ograniczy wytrącanie się parafiny i wyeliminuje ewentualne kłopoty z rozruchem. Jeżdżenie na oparach przyczynia się do szybszego zużycia pompy paliwa i zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia powyższych problemów.

Czy warto korzystać ze specjalnych uszlachetniaczy, służących do obniżania temperatury mętnienia paliwa? Moim zdaniem tak, o ile są dodawane przed wystąpieniem jakichkolwiek problemów w niewielkich zalecanych przez producenta ilościach. Absolutnie odradzam dolewanie do oleju napędowego denaturatu, benzyny niskooktanowej czy nafty lub innych wynalazków.

Bywa, że stosowanie dodatków paliwowych źle się kończy dla układu wtryskowego, dlatego najbezpieczniej jest doposażyć auto w specjalne podgrzewacze filtra paliwa, zbiornika paliwa oraz przewodów paliwowych. Przed montażem tego typu urządzeń trzeba się zorientować, czy auto nie zostało już w nie wyposażone seryjnie.

Co zrobić, gdy silnik nie chce się uruchomić albo jest za późno na jakiekolwiek działania? Albo wtoczyć auto do ciepłego garażu na kilka godzin, albo skorzystać z urządzenia generującego ciepłe powietrze - skierować je na filtr paliwa i podgrzewać go przez dłuższy czas.

Powoduje to rozpuszczenie się parafiny i ułatwia przepływ paliwa, a co z tym idzie - pozwala na odpalenie silnika. Po takim incydencie należy koniecznie wymienić filtr paliwa. Trzeba również unikać wielokrotnych prób uruchamiania zamarzniętego silnika, bo jest to dla niego ogromne obciążenie.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (20)