Jaki używany samochód kupić? Audi A8, czyli władca pierścieni od 15 tysięcy złotych

Kwiecień plecień poprzeplata, a pogoda faktycznie potrafi zaskoczyć. W naszym cyklu, w którym prezentujemy sylwetki samochodów używanych, opisaliśmy ostatnio BMW serii 7. W odpowiedzi na Wasze prośby, postanowiliśmy zaprezentować jeszcze dwie propozycje aut z najwyższej półki. W tym tygodniu Audi A8 D2, a już za tydzień Mercedes Klasy S. Stać Cię na odrobinę luksusu.

Jaki używany samochód kupić? Audi A8, czyli władca pierścieni od 15 tysięcy złotych
Bartosz Pokrzywiński

11.04.2010 | aktual.: 18.04.2023 11:39

Kwiecień plecień poprzeplata, a pogoda faktycznie potrafi zaskoczyć. W naszym cyklu, w którym prezentujemy sylwetki samochodów używanych, opisaliśmy ostatnio BMW serii 7. W odpowiedzi na Wasze prośby, postanowiliśmy zaprezentować jeszcze dwie propozycje aut z najwyższej półki. W tym tygodniu Audi A8 D2, a już za tydzień Mercedes Klasy S. Stać Cię na odrobinę luksusu.

Dlaczego warto wybrać właśnie Audi A8?

Jest trzech niemieckich producentów luksusowych samochodów, nie licząc Porsche. Ikona, a więc Mercedes, usportowione BMW oraz alternatywa dla obu, czyli Audi. Producent z Ingolstadt zawsze stał delikatnie w cieniu, tuż za gwiazdą i Bawarkami, ale miało to swoje dobre strony. Wczoraj informowaliśmy Was o tym, że Audi po raz pierwszy wyprzedziło Mercedesa w wynikach sprzedaży, biorąc pod uwagę liczbę aut sprzedanych w pierwszym kwartale tego roku. Ludzie przekonali się do aut z czterema pierścieniami.

Obraz

Jednym z modeli, który bez wątpienia przyczynił się do zwiększenia popularności Audi, jest właśnie A8. Flagowa limuzyna z Ingolstadt nie miała łatwego zadania startując z trzeciego w klasie luksusowych limuzyn. Jakie zalety daje posiadanie Audi A8 D2?

Jeżeli chcesz podarować sobie odrobinę luksusu, ale jednocześnie nie wyróżniać się niczym szczególnym stojąc na światłach, bez wątpienia to właśnie A8 jest dla Ciebie idealną propozycją. Oglądając je po raz pierwszy można dojść do wniosku, że to po prostu bardziej napompowane Audi 100. W zwykłych felgach albo firmowych kołpakach niemal w ogóle nie przyciąga, często niepożądanej uwagi.

Obraz

Kiedyś już wspominałem, że bardzo ciężko znaleźć osobę, która nie lubi Audi. Nie chodzi tu o nowe modele, które są do siebie stylistycznie bardzo podobne, a właśnie o pojazdy z lat 90-tych. O Mercedesie Klasy S można powiedzieć, że kojarzy się z mafią ze wschodu albo bogatymi ignorantami. BMW serii 7 może być szufladkowane jako pojazd dla dresów czy początkujących gangsterów i cwaniaków. Audi nie powoduje negatywnych skojarzeń, dla niektórych to jest bardzo istotny argument.

Audi A8 D2 1994-2002

Audi A8 oznaczone modelowo D2, zadebiutowało na rynku w 1994 roku, zastępując rzadko spotykany na naszych drogach model V8. A-ósemka była pierwszą luksusową limuzyną, której nadwozie wykonano w całości ze stopów aluminium. Ta technologia nazwana została ASF, czyli Audi Space Frame. Taka konstrukcja bardzo pozytywnie wpływała na masę całkowitą pojazdu, który był wyraźnie lżejszy od swoich rywali, Mercedesa Klasy S i BMW serii 7.

Obraz

Mniejsza masa to same pozytywy, zarówno jeżeli chodzi o właściwości jezdne, osiągi oraz oszczędność paliwa. W odróżnieniu od dwójki niemieckich limuzyn, Audi A8 w podstawowej wersji bez napędu Quattro, posiadało napęd na przednią oś. Dla niektórych to wada, dla innych to zaleta.

A8 D2 jest bardzo udanym modelem. Jakość materiałów we wnętrzu stoi naprawdę na najwyższym poziomie, podobnie jest zresztą z wyposażeniem czy ilością miejsca. Są jednak tacy, którzy twierdzą, że Audi jest w środku minimalnie mniejsze od Mercedesa czy BMW. Dla bardziej wymagających pojawiała się również wersja Long, która oferowała dodatkową przestrzeń na nogi dla pasażerów tylnej kanapy.

Obraz

Paleta jednostek benzynowych opiera się na trzech silnikach. V6 o pojemności 2.8-litra i mocy początkowo 174, a od 1996 roku 193 koni mechanicznych oraz dwóch V8, 3.7-litra 230/260 KM i 4.2-litra 300/310 KM. Niemiecki producent montował w tej luksusowej limuzynie również jednostki wysokoprężne. Znany chociażby z A6 silnik V6 2.5 TDI w wersjach 150 i 180 KM oraz oferowany później w Phateonie czy Touaregu ośmiocylindrowy Diesel 3.3 TDI o mocy 225 KM.

Jednostki 4.2 oraz 3.3 TDI standardowo posiadały napęd Quattro, na cztery koła. W autach z pozostałymi motorami, napęd Quattro był dostępny jako opcja. Co ciekawe, większość osób bardzo lubi skrzynie manualne i za nic w świecie nie przesiadłoby się na automaty. Dla nich pociecha - A8 z silnikami benzynowymi 2.8-litra oraz 4.2-litra w S8, a także w Dieslu 2.5 TDI posiadało również tradycyjną przekładnię manualną.

Obraz

Oddzielny fragment poświęcę najciekawszym wersjom A8. Chodzi tutaj o model S8, czyli sportową odmianę oraz W12, prawdziwą bestię. S8 zadebiutowało w 1996 roku. Model ten posiadał pod maską silnik V8 o pojemności 4.2-litra, który został wzmocniony do 340, a po 1999 roku do 360 koni mechanicznych. Przyspieszenie od zera do setki w 5.5-sekundy to rewelacyjny wynik jak na tak ogromną limuzynę.

S8 posiadało również dodatki stylistyczne, odróżniające tę wersję od standardowych. Chromowane lusterka, chromowane listwy, specjalne felgi czy inny grill, to elementy charakterystyczne tego modelu. Najciekawsze jest jednak Audi z silnikiem W12. Motor ten powstał z połączenia ze sobą dwóch V-szóstek, mamy więc cztery rzędy cylindrów obok siebie w układzie W.

Obraz

Ze względu na swoją gigantyczną masę, sześciolitrowy silnik zapewniał przyspieszenie od zera do setki w 5.8-sekundy, a więc wolniej od S8. Jednak 420 koni mechanicznych dawało o sobie znać później. Wiele osób twierdzi, że po zdjęciu blokady, A8 W12 z łatwością osiąga prędkość 300 kilometrów na godzinę. Niewiarygodny wynik. Ciekaw jestem jaki potencjał ma ten motor, do ilu KM można go rozkręcić. Warto wspomnieć również, że w 1996 roku Audi przeszło delikatny facelifting. Zmieniono wówczas przednie reflektory oraz wnętrze pojazdu.

A8 jest chyba jeszcze większą gwiazdą kina niż BMW serii 7, znane chociażby z Transportera. To właśnie Audi S8 wystąpiło w kilku scenach pościgowych w "Roninie" i to również w A8 handlarze narkotyków przewozili swój towar w "Truands".

S8 in Ronin

Podobnie jak w przypadku opisywanego w zeszłym tygodniu BMW serii 7, muszę wspomnieć, że 15 tysięcy złotych to zdecydowanie dolna granica, za jaką można dzisiaj kupić jedynie "jeżdżący" egzemplarz A-ósemki. Jeżeli chcemy naprawdę cieszyć się tym autem przez kilka najbliższych lat, warto poświęcić trochę więcej czasu na zbieranie gotówki i przeszukiwanie portali aukcyjnych.

Nie dajmy się zwieść przebiegom rzędu 180.000 kilometrów. Kto kupuje luksusową limuzynę po to żeby stała w garażu? Jeżeli szukamy egzemplarza z silnikiem W12, powinniśmy mieć w portfelu nawet 60 tysięcy złotych. Przy zakupie należy zwrócić szczególną uwagę na udokumentowany przebieg oraz dobry stan jednostki napędowej. W przypadku W12, naprawy mogą być naprawdę bardzo kosztowne. Jeżeli bardzo istotną sprawą jest dla Ciebie spalanie, lepiej od razu odpuść sobie ten silnik.

Kilka przykładowych ogłoszeń:

Tabelka spalania. Minimalne średnie (trasa)/maksymalne średnie (miasto). Dane użytkowników. W przypadku wersji z napędem na przednią oś, trzeba uwzględnić delikatną różnicę na poziomie 1-2 litrów na setkę. Podobnie jest ze skrzyniami manualnymi. Teoretycznie przedni napęd i skrzynia manualna zapewniają niższe spalanie.

2.8 174KM3.7 230KM4.2 300KM4.2 S8 360KM6.0 W12 420KM2.5 TDI 150KM3.3 TDI 225KM
9.3-16.6 l.9.6-16.3 l.9.6-19.1 l.13.2-21.8 l.12.7-26.5 l.7.9-13.2 l.8.0-14.1 l.

Tradycyjnie, jeżeli byłeś lub jesteś posiadaczem Audi A8 albo masz wyrobione zdanie na temat tego modelu, podziel się z nami swoją opinią. Czekamy również na propozycje samochodów, których sylwetki mielibyśmy Wam przybliżyć. Już w przyszłą niedzielę Mercedes Klasy S W140.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)