Jak hamować silnikiem i czy warto to robić?
Hamowanie silnikiem jest znane od lat i ze względu na ekojazdę coraz częściej się o tym mówi. W niektórych przypadkach hamowanie silnikiem opłaca się bardziej, w innych mniej. Żeby to robić, trzeba jednak znać prawidłową technikę. Na czym dokładnie polega?
14.09.2017 | aktual.: 30.03.2023 11:16
Jak hamować silnikiem?
Kolejność czynności podczas hamowania silnikiem wygląda następująco: zdjęcie stopy z pedału gazu, redukcja biegu przy około 1500 obr./min. silnika i puszczanie sprzęgła. Podczas hamowania silnikiem można pomagać sobie wciskając pedał hamulca, ale nie jest to konieczne.
Wytracanie prędkości zaczyna się już w pierwszym etapie, po zdjęciu nogi z gazu. Następnie należy zredukować bieg – jeśli chcemy ograniczyć straty energii, to robimy to możliwie późno (przy ok. 1500 obr./min), natomiast w momencie, gdy zależy nam na mocniejszym hamowaniu, niższe przełożenie należy włączyć wcześniej. Kiedy to zrobimy, sprzęgło trzeba puszczać naprawdę powoli, żeby uniknąć szarpnięcia samochodem.
Hamowanie silnikiem jest tym skuteczniejsze, im niższy bieg zostanie włączony. Sztuka polega na tym, by dopasować bieg do bieżącej prędkości samochodu. Jest to głównie kwestia wyczucia, ale hamowanie zależy również od takich czynników jak liczba przełożeń w skrzyni biegów czy nachylenie drogi.
Jak hamować silnikiem z międzygazem?
Hamowanie silnikiem z międzygazem polega dokładnie na tym samym, ale z delikatnym dodaniem gazu przede puszczeniem sprzęgła po zmianie biegu na niższy. Powoduje to płynniejsze włączenie sprzęgła ponieważ obroty silnika dostosowane są do niższego przełożenia. Jest to jednak bardziej skomplikowane, ale warto się uczyć tej metody. Oto, jak powinno to wyglądać:
- jedziemy z odpuszczonym pedałem gazu i zwalniamy,
- wciskamy sprzęgło,
- delikatnie uderzamy w gaz by obroty podniosły się o około 1000-1500 obr./min i w tym samym czasie włączamy niższy bieg,
- puszczamy sprzęgło zanim obroty spadną,
- kontynuujemy hamowanie silnikiem.
Zalety hamowania silnikiem
Dzięki hamowaniu silnikiem przedłużycie życie tarcz i klocków hamulcowych w swoim samochodzie. Warto stosować tę technikę nie tylko na górskich drogach, które jak żadne inne powodują wzrost zużycia tych elementów, ale też podczas jazdy po mieście, przykładowo gdy dzieli was jeszcze spora odległość do czerwonego światła.
Plusem hamowania silnikiem jest też oszczędność paliwa – dotyczy to zwłaszcza silników z bezpośrednim wtryskiem benzyny. Wyjątkiem są jednak stare samochody wyposażone w zasilanie gaźnikowe, w przypadku których hamowanie silnikiem nie będzie żadną oszczędnością.
Wady hamowania silnikiem
Hamowanie silnikiem może powodować szybsze zużycie sprzęgła oraz dwumasowego koła zamachowego. O ile zużywanie się sprzęgła nie jest wielką stratą, gdyż tak czy inaczej trzeba je wymieniać co kilka lat, o tyle wymiana "dwumasy" może okazać się kosztowną operacją, która pochłonie nawet kilka tysięcy złotych. W przypadku aut z kołem dwumasowym szczególnie zaleca się metodę z międzygazem.
Czy warto hamować silnikiem?
Na pewno można popróbować hamowania silnikiem i sprawdzić, czy oszczędność na paliwie, a także na eksploatacji klocków i tarcz hamulcowych, może być na tyle duża, że narażenie na szybsze zużycie dwumasowego koła zamachowego jest opłacalne.
To na pewno kalkuluje się tym kierowcom, którzy mieszkają w górach lub przynajmniej regularnie jeżdżą po krętych i stromych górskich drogach. Warto korzystać z tej metody w mieście, gdy dojeżdżamy do skrzyżowania.
Zobacz także