Indie mają dość. Nowy system oceny aut ma zmniejszyć liczbę śmiertelnych wypadków

Indie mają dość. Nowy system oceny aut ma zmniejszyć liczbę śmiertelnych wypadków

W 2022 r. na indyjskich drogach zginęło 150 tys. osób
W 2022 r. na indyjskich drogach zginęło 150 tys. osób
Źródło zdjęć: © GETTY | Hindustan Times
Kamil Niewiński
23.08.2023 13:20, aktualizacja: 24.08.2023 13:39

Indie szukają sposobu na poradzenie sobie z ogromną liczbą śmiertelnych wypadków na drogach. Nowo obraną drogą jest wprowadzenie systemu oceny bezpieczeństwa aut, co w naszym regionie jest już standardem.

Testy bezpieczeństwa samochodów stały się czymś powszednim i praktycznie każdy model wchodzący obecnie na rynek musi się z nimi zmierzyć. Maksymalna ocena jest zresztą bardzo często wykorzystywana w celach marketingowych. Mimo to takie programy wcale nie są globalnym standardem.

Na brak zorganizowanego systemu mogły narzekać Indie, które usilnie walczą o poprawę bezpieczeństwa na swoich drogach. W samym 2022 r. w wypadkach samochodowych zginęło aż 150 tys. osób, co jest liczbą wręcz zatrważającą. Mówimy również o trzecim największym rynku motoryzacyjnym na świecie. Aż dziw bierze, że testy bezpieczeństwa aut nie były tam standardem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

To jednak ulegnie w końcu zmianie. 1 października 2023 r. w Indiach oficjalnie zacznie działać Bharat NCAP - nowy program, który ma klasyfikować bezpieczeństwo samochodów wypuszczany na indyjski rynek tak, jak ma to miejsce chociażby w Europie. Ocena, tak samo, jak chociażby w Euro NCAP, będzie więc wyrażona gwiazdkami - od 1 do 5.

Jak podaje portal "The Hindu", udział w programie jest teoretycznie dobrowolny, lecz wyjątków zmuszających do przeprowadzenia próby zderzeniowej jest sporo. Testu nie unikną modele, których minimalna sprzedaż wynosi 30 tys. egzemplarzy, a Ministerstwo Transportu Drogowego i Autostrad może wyznaczyć wybrany model na podstawie opinii rynkowych czy z uwagi na bezpieczeństwo publiczne.

Same testy będą wyglądać dość podobnie do tych przeprowadzanych m.in. przez Euro NCAP. Auta zmierzą się chociażby ze zderzeniem czołowym z prędkością 64 km/h, zderzeniem bocznym z prędkością 50 km/h czy zderzeniem bocznym ze słupem z prędkością 29 km/h. Egzemplarze będą wybierane w sposób losowy w zakładach produkcyjnych lub w punktach dealerskich spośród sztuk z bazowym wyposażeniem.

Najwięksi producenci nie mają zamiaru uchylać się od nowych obowiązków. Dla przykładu Maruti Suzuki, najczęściej wybierana przez Hindusów marka samochodów, wydaje się być bardzo zadowolone z nowego systemu i samo zaoferowało już swoje trzy modele do testów.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)