Honda CR‑V 2,2 i‑DTEC Lifestyle - SUV prorodzinny [test autokult.pl]
Wszystkie samochody się starzeją, ale w różnym tempie. Poprzednia Honda CR-V szybko poddała się próbie czasu i po sześciu latach od rynkowego debiutu wyglądała niezbyt świeżo. Zaczynając od 1995 roku, wszystkie kolejne generacje tego popularnego crossovera były rozważnymi ewolucjami poprzednich. Wydawać by się mogło, że czwarta odsłona CR-V zrywa z tą krótką tradycją, jednak po dłuższej chwili widać, że wcale tak nie jest.
03.04.2013 | aktual.: 18.04.2023 11:14
Honda CR-V 2,2 i-DTEC Lifestyle - test
Czasem można się zdziwić, widząc, jak niewiele poważnych zmian stylistycznych trzeba przeprowadzić, aby auto wyglądało zupełnie inaczej – świeżo i ciekawie. Samochody na pierwszy rzut oka różnią się przede wszystkim reflektorami. Te w nowej wersji są bardziej pociągłe i agresywniej zarysowane, trochę w futurystycznym stylu Kii Sportage. Atrapa chłodnicy wzbogacona o jedno żebro w końcu spotkała się z profilem zderzaka, kasując niezbyt udany w przypadku poprzednika wlot powietrza, a na elementach poszycia inaczej ukształtowano kilka przetłoczeń. W tylnej części auta widać wyraźne nawiązanie do Volvo XC60. Światła, które do tej pory leniwie spływały po słupku D, teraz rozlały się po zderzaku. Długa pokrywa bagażnika gwarantująca niski próg załadunku złapała nieco więcej krągłości, uwypuklając swój garbik, co jest zauważalne głównie z profilu.
Kilka przemyślanych zabiegów i wzrok przypadkowego przechodnia reaguje zupełnie inaczej, mimowolnie zatrzymując się na nowych liniach Hondy CR-V. Oczywiście mimo wyraźnych nawiązań do poprzedniej generacji nowa Honda CR-V to zupełnie nowe auto.
Czar nowego nadwozia pryska jednak po otwarciu drzwi. Można odnieść wrażenie, że oprócz innych obramówek nawiewów czy wielofunkcyjnej kierownicy, na której dołożono jeszcze więcej przycisków (18), zmieniło się naprawdę niewiele. Ogólny pomysł na zagospodarowanie wnętrza też się nie zmienił. Dla jednych może być to zaleta, dla innych wada – ja po nowej generacji spodziewałem się czegoś więcej niż niedużego kolorowego wyświetlacza na środku konsoli centralnej. Tym bardziej że ergonomia, choć niezła, daleko jej jeszcze do wzorcowej. Przydałby się uniwersalny kontroler do sterowania wszystkimi funkcjami lub chociaż panel dotykowy, który wyeliminowałby tabun zbędnych przycisków.
Pomijając sam projekt kabiny, materiały, którymi została wykończona, zyskały na jakości względem zastosowanych w poprzedniku. Elementy z tworzyw sztucznych wydają się precyzyjniej złożone, lepiej spasowane i przyjemniejsze w dotyku. Dość miękkie i dobrze wyprofilowane fotele częściowo pokryte elegancką Alcantarą to dobry pomysł, wypróbowany już przy poprzedniej generacji.
Honda CR-V z pewnością poradzi sobie jako wielozadaniowe auto rodzinne do codziennej jazdy miejskiej, sprawdzi się też przy weekendowym wyjeździe czy dłuższych wakacjach. Podwyższona pozycja za kierownicą i sporo miejsca w kabinie dają poczucie jazdy większym autem niż w rzeczywistości. Żeby panować nad wszystkim, co dzieje się z tyłu pod schowkiem na okulary, zainstalowano otwierane panoramiczne lusterko – rozwiązanie znane z dużych aut segmentu MPV. Do dyspozycji kierowcy jest jeszcze przestrzeń bagażowa mieszcząca od całkiem niskiego progu pokaźne 589 litrów. System Magic Seats pozwala złożyć tylną kanapę do poziomu lub pionu – bardzo przydatne rozwiązanie.
Pod względem prowadzenia nowa Honda CR-V jest jednym z nielicznych reprezentantów grupy SUV, którego zestrojenie podwozia rzeczywiście można nazwać komfortowym i nie wycierać później z pleców zimnego potu po każdym gwałtowniejszym manewrze. Auto niemal niezależnie od jakości drogi miękko i cicho wybiera mniejsze i większe nierówności, zapewniając pasażerom cichą i pozbawioną nadmiernych wstrząsów podróż. To samochód, który ma być przyjazny w użytkowaniu dla każdego, co czuć również po dość mocnym wspomaganiu układu kierowniczego.
To, co reprezentuje sobą układ zawieszenia, i lekkość, z jaką obraca się wieniec kierownicy, nie do końca pasują jednak do charakterystycznego dla Hondy lewarka zmiany biegów, który w CR-V przeniesiono bliżej kierowcy. Jego twardy i precyzyjny skok to cechy, za które cenię sobie ręczne skrzynki konstruowane przez Hondę, jednak tutaj aby lepiej pasować do charakteru auta, dźwignia mogłaby pracować z nieco mniejszym oporem.
Pracująca pod maską prezentowanego egzemplarza jednostka 2,2 i-DTEC zasilana olejem napędowym to już jednak powód do bezwzględnych pochwał. Dawno nie jeździłem autem, które tak chętnie zbierałoby się od najniższych partii obrotomierza i długo zachowywało dość proporcjonalną dynamikę przy wyższych prędkościach obrotowych. Wysokoprężna konstrukcja Hondy dzięki odpowiednio ukształtowanej charakterystyce o gładkim przebiegu zadziwia swoją dynamiką i, mówiąc kolokwialnie, elastycznością. Okolice maksymalnego momentu obrotowego poniżej 2000 obr./min i maksymalnej mocy poniżej 3000 obr./min występują w najczęściej użytkowanych przez kierowców zakresach. Zapewniają siłę napędową „od ręki”, dając przy tym pokłady radości z jazdy.
Przeniesienie momentu obrotowego na nawierzchnię za sprawą napędu na obie osie Real Time AWD odbywa się bezproblemowo nawet na luźnych czy śliskich nawierzchniach. Auto stara się skutecznie utrzymać stabilność i tor jazdy, jednak w samej precyzji i szybkości rozdziału momentu między osie do bogatszej w crossovery konkurencji ze Starego Kontynentu trochę jeszcze brakuje.
Całkiem nieźle w stosunku do oferowanej dynamiki wypada natomiast zużycie paliwa, które w trasie oscyluje w granicach 6,5 l/100 km i w mieście 8,0 l/100 km. Przy lekkich butach i zabawie lewarkiem w trybie ECON, który każe zmieniać biegi już przy 2500 obr./min, bezproblemowo można urwać jeszcze po litrze. Bardzo dobrze sprawdza się również system Start&Stop, którym zawsze staram się zdławić silnik, sprawdzając refleks sterującej zapłonem elektroniki – w tym przypadku mimo wielu usilnych prób udało mi się to tylko raz.
Nowa Honda CR-V wydaje się udaną ewolucją w stosunku do swojego poprzednika. Samochód został subtelnie odświeżony, a jego właściwości jezdne nieco lepiej ukierunkowane. Możliwość komfortowego przewiezienia całej rodziny wraz z bagażem z zachowaniem odpowiedniej dynamiki jazdy i umiarkowanego apetytu na paliwo może wydawać się złotym środkiem, jednak nad zbudowaniem idealnego crossovera Honda musi jeszcze trochę popracować, ale to kolejny dobry krok.
- Rewelacyjny silnik
- Jakość wykończenia kabiny
- Przestronność i zdolności przewozowe
- Komfort
- Nudne wnętrze
- Przeciętna praca napędu AWD w stosunku do konkurencji
Honda CR-V 2,2 i-DTEC Lifestyle - dane techniczne
Testowany egzemplarz: | Honda CR-V 2,2 i-DTEC Lifestyle | |
Silnik i napęd | ||
Układ i doładowanie: | R4, Turbodiesel | |
Rodzaj paliwa: | Olej napędowy | |
Ustawienie: | Poprzecznie | |
Rozrząd: | DOHC 16V | |
Objętość skokowa: | 2199 cm3 | |
Stopień sprężania: | 16,3 | |
Moc maksymalna: | 150 KM przy 4000 rpm | |
Moment maksymalny: | 350 Nm przy 2000 rpm | |
Objętościowy wskaźnik mocy: | 68 KM/l | |
Skrzynia biegów: | 6-biegowa, manualna | |
Typ napędu: | AWD | |
Hamulce przednie: | Tarczowe, wentylowane | |
Hamulce tylne: | Tarczowe | |
Zawieszenie przednie: | Kolumny typu MacPherson | |
Zawieszenie tylne: | Wielowahaczowe | |
Układ kierowniczy: | Wspomagany | |
Średnica zawracania: | 11,8 m | |
Koła, ogumienie przednie: | 225/60 R18 | |
Koła, ogumienie tylne: | 225/60 R18 | |
Masy i wymiary | ||
Typ nadwozia: | SUV | |
Liczba drzwi: | 5 | |
Współczynnik oporu Cd (Cx): | b.d. | |
Masa własna: | 1653 kg | |
Stosunek masy do mocy: | 10,9 kg/KM | |
Długość: | 4570 mm | |
Szerokość: | 2096 mm | |
Wysokość: | 1685 mm | |
Rozstaw osi: | 2630 mm | |
Pojemność bagażnika: | 589/1669 l | |
Pojemność zbiornika paliwa: | 58 l | |
Osiągi | ||
Katalogowo: | Pomiar własny: | |
Przyspieszenie 0-100 km/h: | 9,7 s | |
Prędkość maksymalna: | 190 km/h | |
Zużycie paliwa (miasto): | 6,7 l/100 km | 8,0 l/100 km |
Zużycie paliwa (trasa): | 5,3 l/100 km | 6,5 l/100 km |
Zużycie paliwa (mieszane): | 5,8 l/100 km | 7,3 l/100 km |
Emisja CO2: | 154 g/km | |
Test zderzeniowy Euro NCAP: | b.d. | |
Cena | ||
Testowany egzemplarz: | 148 000 zł | |
Model od: | 96 200 zł | |
Wersja silnikowa od: | 130 800 zł |