Hamilton nigdy nie marzył o Ferrari
Lewis Hamilton bardzo ciekawie wypowiedział się ostatnio na temat transferu jego byłego kolegi z zespołu Fernando Alonso, do włoskiej stajni. Pół żartem pół serio - Hiszpan ma wiele marzeń, w przeciwieństwie do Brytyjczyka.
26.10.2009 | aktual.: 02.10.2022 18:47
Lewis Hamilton bardzo ciekawie wypowiedział się ostatnio na temat transferu jego byłego kolegi z zespołu Fernando Alonso, do włoskiej stajni. Pół żartem pół serio - Hiszpan ma wiele marzeń, w przeciwieństwie do Brytyjczyka.
Fernando Alonso po oficjalnym ogłoszeniu jego przejścia do Ferrari wyznał mediom, iż od zawsze jego marzeniem było wyruszyć do walki o mistrzostwo w czerwonym bolidzie włoskiej stajni. Co ciekawe, Hiszpan dokładnie to samo mówił o McLarenie, kiedy to odchodził z Renault.
*"Każdy kto dorasta oglądając Formułę 1 wybiera jakieś auto. Ja zawsze lubiłem te srebrne. Ciągle pamiętam jak Fernando przechodził do nas i opowiadał, że jego marzeniem jest jeździć dla McLarena, ale przecież można mieć w życiu wiele marzeń." *
Lewis Hamilton przy okazji uciął wszelkie spekulacje mówiące o tym, że to jego zdanie będzie najważniejsze przy doborze partnera na przyszły sezon.
*"Staram się nie myśleć o tym, co jedynie może się wydarzyć. Nie wiem z kim przyjdzie mi jeździć w przyszłym sezonie, nie myślę o tym. Świetnie współpracuje mi się z Heikkim, który odwalił w tym sezonie kawał dobrej roboty."
Raikkonen? Rosberg? Zobaczymy.
Źródło: WCF