Geneva Motor Show powróci w 2022 roku. Pytanie tylko w jakiej formie

Geneva Motor Show powróci w 2022 roku. Pytanie tylko w jakiej formie

Czy takie widoki jeszcze powrócą? Oby.
Czy takie widoki jeszcze powrócą? Oby.
Źródło zdjęć: © fot. Mariusz Zmysłowski
Aleksander Ruciński
31.05.2021 08:09, aktualizacja: 14.03.2023 16:19

Po dwóch latach przerwy spowodowanej pandemią koronawirusa targi motoryzacyjne w Genewie powrócą do łask. Przynajmniej taki jest plan organizatorów, którzy przedstawili już oficjalny termin i rozpoczęli przyjmowanie zapisów od chętnych wystawców.

28 lutego 2020 roku, na chwilę przed startem Geneva Motor Show, szwajcarskie władze zakazały zgromadzeń publicznych przekraczających 1000 uczestników, zmuszając organizatorów imprezy do jej odwołania. Kilka miesięcy później, gdy pandemia przybrała na sile, podjęto decyzję o wstrzymaniu organizacji także kolejnej edycji.

Oznacza to, że hale genewskiego Palexpo stoją puste od grubo ponad roku. W lutym 2022 ma się jednak to zmienić. Przedstawiciele Geneva Motor Show opublikowali oficjalny komunikat, w którym zapraszają wystawców do wzięcia udziału w imprezie zaplanowanej na 17-27 lutego 2022.

To dość nietypowy termin, gdyż wcześniejsze edycje imprezy zazwyczaj odbywały się w marcu. Nowa data jest jednak podyktowana ciągłą niepewnością co do dalszego przebiegu pandemii. Najwyraźniej statystyczne szanse na powodzenie planu są większe w lutym niż marcu.

Organizatorzy na razie nie zdradzają zbyt wielu szczegółów dotyczących przebiegu imprezy. Wiadomo jedynie, że pierwsze dwa dni czyli 17 i 18 lutego będą zarezerwowane dla prasy, a samo wydarzenie ma stanowić "ekscytującą ewolucję" i "znacznie różnić się od przeszłości".

Ostateczna forma imprezy wciąż stoi więc pod znakiem zapytania, choć z pewnością w kolejnych miesiącach będziemy sukcesywnie poznawać dokładniejsze szczegóły. Chętni wystawcy mają czas na rejestrację do połowy lipca.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)