Geneva Motor Show dopiero w 2022 roku? Taki scenariusz jest możliwy

Tegoroczny salon w Genewie nie odbył się z powodu pandemii koronawirusa. Niestety, poszlaki wskazują na to, że w 2021 roku również może nie udać się zorganizowanie tej imprezy. To oznaczałoby, że na kolejną odsłonę poczekamy przynajmniej do 2022 roku.

W przyszłości takie widoki będą coraz rzadsze. Koronawirus sprawił, że targi motoryzacyjne straciły na znaczeniu.
W przyszłości takie widoki będą coraz rzadsze. Koronawirus sprawił, że targi motoryzacyjne straciły na znaczeniu.
Źródło zdjęć: © mat. prasowe
Aleksander Ruciński

28.05.2020 | aktual.: 22.03.2023 11:23

Geneva Motor Show, jak zresztą większość dużych imprez, padła pośrednią ofiarą pandemii koronawirusa. Organizatorzy na kilka dni przed startem wydarzenia podjęli decyzję o jego odwołaniu. Część branży liczyła jednak, że 12 miesięcy później wszystko będzie już po staremu. Ale czy na pewno?

Szwajcarskie media donoszą, że przyszłoroczny salon w Genewie również stoi pod znakiem zapytania. Dowodem na to ma być odmowa przyjęcia pożyczki, którą organizatorzy mieli otrzymać od kantonu genewskiego. Pożyczka ta miała wesprzeć sfinansowanie imprezy w 2021 roku, lecz włodarze targów odmówili przyjęcia pieniędzy, stwierdzając, że przyszłość wydarzenia jest bardzo niepewna.

Po pierwsze z powodu ciągle realnego zagrożenia koronawirusem i braku gwarancji co do tego, że pandemia wygaśnie do marca przyszłego roku, a po drugie w wyniku nikłego zainteresowania ze strony najważniejszych wystawców. Najwyraźniej słusznie uznano, że organizowanie wydarzenia, na którym nie pojawią się najważniejsze marki, mija się z celem.

Może to oznaczać, że salon samochodowy w Genewie odwiedzimy nie wcześniej niż w 2022 roku. I to tylko pod warunkiem, że branża otrząśnie się już z kryzysu spowodowanego pandemią, bo dziś, gdy wielu producentów walczy o przetrwanie, targi motoryzacyjne schodzą na drugi plan.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)