Garażowy pojedynek Maroka i Francji. Oto, czym jeżdżą piłkarze z mundialu
14.12.2022 | aktual.: 14.12.2022 18:18
Wczoraj przyjrzałem się zawartości garaży piłkarzy Chorwacji i Argentyny, dlatego czas na drugą parę półfinałową — Maroko i Francję. Jak się okazuje, panowie maj, czym się pochwalić. Co ciekawe, mimo że w ich garażach parkują prawdziwe perełki, to… nie wszyscy mają prawo jazdy.
Ahmed Tagnaouti
Zacznijmy od Maroka. Bramkarz afrykańskiej drużyny na co dzień porusza się najpopularniejszym obecnie modelem marki z Zuffenhausem — porsche macanem S. Przed liftingiem (a taki egzemplarz ma właśnie piłkarz) samochód napędzany był 3-litrowym V6 o mocy 354 KM, co pozwala osiągnąć setkę w 5,1 s.
Sofyan Amrabat
Nieco szybszym autem jeździ grający na co dzień we Fiorentinie Amrabat. W jego garażu parkuje bowiem mercedes-AMG gt63 4-door. Choć piłkarz nie chwali się autem w mediach społecznościowych, był w nim wielokrotnie widziany przez kibiców czy fotografów. Samochód ma 585 KM, podwójnie doładowane, 4-litrowe V8 i kosztuje co najmniej 878 tys. zł.
Hakim Ziyech
Pomocnik Chelsea jest z kolei miłośnikiem aut z bykiem w logo. 29-latek ma w swoim garażu nie tylko popularnego wśród piłkarzy urusa, ale także aventadora. Pierwszy napędzany jest 650-konnym V8, natomiast drugi dysponuje już wolnossącym 6,5-litrowym V12. Cena? O ile SUV jest wart ok. 1 mln zł, tak sportowe coupe jest blisko dwa razy droższe.
Abdelhamid Sabiri
Sabiri poszedł w kolei w piłkarską klasykę samochodową. Został bowiem przyłapany za kierownicą mercedesa-AMG g63. Warta blisko 1 mln zł terenówka napędzana jest 585-konnym V8 i potrafi zawstydzić niejedno sportowe auto. Przyspieszenie do setki w 4,5 s – mimo aerodynamiki meblościanki – jest wystarczającym dowodem.
Selim Amallah
Z kolei otwierając garaż Amallaha, zobaczymy tam czarne audi rsq3. Wyposażony w rzadko już spotykany silnik 5-cylindrowy samochód jest chętnie wybierany przez klientów. 2,5-litrowa jednostka krzesze 400 KM i rozpędza niemieckiego crossovera do 100 km/h w 4,5 s. Cena? Od 294 tys. zł.
Hugo Lloris
Przejdźmy zatem do reprezentacji Francji, która może pochwalić się znacznie bardziej obfitym garażem. Bramkarz grający dla Tottenhamu postanowił połączyć przyjemne z pożytecznym, dlatego na co dzień porusza się porsche panamerą turbo sport turismo, w której został wielokrotnie przyłapany przez fotografów. Podwójnie doładowane, 4-litrowe V8 generuje tu imponujące 550 KM, które pozwalają przekroczyć 300 km/h.
Steve Mandanda
Ciekawą historię motoryzacyjną ma natomiast drugi bramkarz reprezentacji Francji. O ile obecność w jego garażu audi r8 (z wolnossącym V10) czy bentleya continentala gt nie powinna dziwić, tak piłkarz posiadał jednocześnie… DS 4 poprzedniej generacji. Jak widać, pieniądze nie przyćmiły miłości do rodzimej motoryzacji.
Alphonse Areola
Również trzeci bramkarz, który pojechał na mundial, ma się czym pochwalić. Piłkarz był widziany m.in. w brabusie s coupe, który dodatkowo obklejony został szarą folią moro. Oprócz tego w garażu Francuza parkuje również obklejone satynowo-chromową folią lamborghini aventador s roadster. Jak widać, samochód kosztujący ok. 2 mln zł nie wyróżniał się wystarczająco.
Raphaël Varane
Jeszcze za czasów gry w Realu Madryt Varane jeździł głównie audi e-tronem na mocy umowy sponsorskiej klubu z producentem. Prywatnie w garażu parkowało jednak brytyjskie coupe. Mianowicie jaguar f-type r, który z doładowanego kompresorem 5-litrowego V8 generował aż 550 KM.
Jules Kounde
Francuski obrońca ma bentleya continentala GT, który jest chętnie wybierany przez piłkarzy. Nie ma się co dziwić, w końcu luksusowe coupe jest szybkie, wygląda na drogie i takie też jest. Jego ceny startują od ok. 1,2 mln zł. Wystarczy wspomnieć, że takim modelem jeździ także nie kto inny, jak Robert Lewandowski.
Theo Hernandez
Hernandez jest kolejnym piłkarzem reprezentacji Francji, który umiłował włoską markę. W jego garażu parkuje nie tylko praktyczny urus, ale także aventador, którego obkleił holograficzną folią. Jak widać, to kolejny przypadek, kiedy superauto za 2 mln zł jest niewystarczającym powodem, żeby się wyróżnić. W ramach umowy sponsorskiej AC Milanu z BMW, w październiku wsiadł za kierownicę X6.
Adrien Rabiot
W garażu pomocnika Juventusu parkuje mercedes-AMG gle 63 coupe poprzedniej generacji, który został nie tylko obklejony matowozieloną folią, ale także wyposażony w zestaw dokładek i spojlerów. A co pod maską? Podwójnie doładowane 5,5-litrowe V8 o mocy 557 KM.
Antoine Griezmann
Kolekcja Griezmana jest prawdopodobnie najbardziej liczna wśród francuskich piłkarzy. W jego garażu parkuje m.in. rolls-royce wraith (min. 1,5 mln zł), najdroższy SUV świata, czyli rolls-royce cullinan (min. 1,8 mln zł), mclaren 675LT (wartość ok. 1,2 mln zł). Oprócz tego piłkarz widywany był też za kierownicą ferrari f12 berlinetty (wartość ok. 1 mln zł) czy maserati granturismo MC (wartość ok. 350 tys. zł). Najciekawsze jest jednak to, że piłkarza można zobaczyć też za kierownicą… passata. Wszystko za sprawą umowy sponsorskiej Atletico Madrytu i Volkswagena.
Olivier Giroud
Francuski napastnik kilka lat temu widywany był w bentleyu continentalu GT pierwszej generacji. Później można było go przyłapać m.in. w ferrari 458 italii. Piłkarz wybrał jednak wersję spyder, co nie powinno nas dziwić. W końcu 4,5-litrowego V8 o mocy 570 KM aż chce się słuchać. Obecnie Francuz przesiadł się do czegoś bardziej… cichego. Ale bynajmniej nie skromnego. W ramach umowy sponsorskiej między AC Milanem a BMW Giroud wybrał elektrycznego iX.
Kylian Mbappe
Sytuacja czołowego napastnika francuskiej reprezentacji wygląda szczególnie ciekawie. I wcale nie ze względu na fakt, że w garażu napastnika parkuje ferrari 488 pista. Piłkarz nie posiada bowiem... prawa jazdy. Tym samym może na swój nabytek jedynie popatrzeć albo usiąść na fotelu pasażera podczas jazdy. A jest czym jeździć, bo ferrari dysponuje 3,9-litrowym V8, które generuje aż 720 KM i katapultuje samochód do setki w 2,85 s.
Ousmane Dembele
Tak jak jedni reprezentanci Francji wolą włoskie auta, tak Dembele jest miłośnikiem mercedesów. W jego garażu parkują bowiem aż trzy auta marki z gwiazdą: mercedes-AMG gt 4-door, g63 czy s63 coupe. Oczywiście wszystkie dysponują potężnymi V8.
Kingsley Coman
Ciekawa historia kryje się też za autem napastnika Bayernu Monachium. Coman ma w garażu mclarena 720s, który – poza otwieranymi do góry drzwiami – dysponuje równie imponującym silnikiem. 4-litrowe V8 generuje, jak wskazuje nazwa, 720 KM. Jest też anegdota. Otóż piłkarz przyjechał na trening właśnie brytyjskim superautem, podczas gdy umowa sponsorska zobowiązywała go do poruszania się audi. Na żółtej kartce się nie skończyło, a piłkarz dostał za swoje przewinienie… 50 tys. euro kary.
Marcus Thuram
Syn zasłużonego dla reprezentacji Francji w latach 90. Liliana Thurama lubuje się w sportowych autach. Poza białym audi r8 napastnik widywany jest także w mercedesie-AMG g63 czy glc 63s coupe. O ile pierwszy dysponuje wolnossącym V10, tak ostatnie dwa doładowanymi V8. Ceny? Auta są warte co najmniej kolejno ok. 1 mln, 975 tys. i 533 tys. zł.