Ford Mustang będzie jeszcze lepszy. Hybryda jest pewna, w kolejce napęd na cztery koła

Pół wieku wystarczyło, by Ford dopracował ideę niedrogiego wozu V8 do perfekcji. W efekcie Mustang jest dziś najpopularniejszym autem sportowym świata i trudno wskazać, co można by w nim poprawić. Amerykanie mają w planach jeszcze kilka sztuczek.

Przez krótki czas można było zarzucić Mustangowi, że nie ma w ofercie koloru pomarańczowego, ale i to zostało poprawione.Przez krótki czas można było zarzucić Mustangowi, że nie ma w ofercie koloru pomarańczowego, ale i to zostało poprawione.
Źródło zdjęć: © Fot. Mariusz Zmysłowski
Michał Zieliński

Najbardziej oczywistą z nich jest oczywiście napęd hybrydowy. O tym informowaliśmy już przy okazji pierwszych jazd nowym Mustangiem po liftingu, ale teraz pojawiła się data: auto pojawi się w 2020 roku. Nie jest pewne, która z jednostek zostanie wsparta silnikiem elektrycznym, ale między wierszami da się przeczytać, że będzie to V8. Tak, gdyby komuś nie wystarczało 450 KM i 529 Nm.

Co dalej? Tutaj Ford nie zdradza konkretnych planów, dotyczą one bowiem kolejnej generacji samochodu. Wiemy natomiast, że producent rozważa napęd na cztery koła. Taki model przemawiałby do klientów, którzy z jednej strony chcieliby jeździć tym kultowym wozem, ale z drugiej zależy im na bezpieczeństwie i łatwości prowadzenia. Zresztą, mówi się, że granica dla napędu na jedną oś to 600 KM. Wartość, którą Mustang już wcześniej przekroczył.

Pojawiają się też plotki, jakoby producent nie wykluczał też wersji w pełni elektrycznej. To jest coś, co trudno będzie wybronić przed najbardziej zagorzałymi fanami bulgotu V8, ale widzę logikę w tym ruchu. Mustang nie dostał mocnego silnika bez powodu – chodziło o zapewnienie świetnych osiągów przy niedużej cenie. Dzisiaj najlepszy sprint do setki oferują auta elektryczne, więc z mojego punktu widzenia taka odmiana ma jak najbardziej rację bytu.

Choć ostatnie auta są projektowanie głównie dla klientów, Ford wielokrotnie pokazał, że przy Mustangu myśli także o jego najwierniejszych fanach. Nawet jeśli w przyszłości pojawi się elektryczna odmiana z napędem na cztery koła, nie wydaje mi się, by z oferty zniknęła wersja z bulgoczącym, wolnossącym V8.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów