Fiat Doblò 2.0 MultiJet Lounge - test, opinia, spalanie, cena
Osobowe kombivany cieszą się rosnącą popularnością wśród ludzi, którzy ponad ładną stylistykę i elektroniczne gadżety cenią sobie przestronność w rozsądnej cenie. Producenci starają się upodobnić je do klasycznych osobówek na tyle, na ile się da, przy jednoczesnym utrzymaniu na odpowiednim poziomie ich cech praktycznych. Jednym z popularniejszych modeli na rynku jest Fiat Doblò. Odświeżony kombivan włoskiego producenta oferuje sporo, ale czy w rozsądnej jeszcze cenie?
12.02.2016 | aktual.: 28.03.2023 16:26
Fiat Doblò 2.0 MultiJet Lounge - test, opinia
Ostatni lifting Fiata Doblò dotyczył przede wszystkim wyglądu zewnętrznego. Z jednej strony trzeba było auto odświeżyć, choć nie twierdzimy, że stylistyka poprzednika była zła. Mamy mieszane uczucia co do nowego designu jaki zaserwowano najnowszemu Doblò. W dzisiejszych czasach brak zmian to cofanie się. Fiat jednak nie zmienił wyglądu tylko dla oka, ale rzekomo usprawniono aerodynamikę. Nadwozie generuje duże opory podczas jazdy ze względu na kształt i rozmiary, a te akurat pozostały takie same. W pokonaniu tych oporów ma pomagać teraz przedni pas, który zyskał zupełnie nowe reflektory, grill i zderzak. Wam pozostawiamy ocenę stylistyki, a technikom wierzymy na słowo, że teraz jest lepiej.
Delikatne zmiany zaszły również w tylnej części, gdzie mamy nowe światła i dodatkową listwę na ogromnej szybie klapy bagażnika. W tym egzemplarzu jest klapa, co po części uzasadnia też pierwszy człon nazwy segmentu kombivanów. Jeżeli klient sobie zażyczy, może zamówić Doblò z dużo bardziej praktycznymi naszym zdaniem dzielonymi drzwiami skrzydłowymi, kosztującymi 600 zł ekstra. Zajmują mniej miejsca na parkingu po otwarciu bagażnika, robi się to lżej, nie uderzycie klapą o sufit w garażu i nie musicie planować na mieście, by w pełni móc skorzystać z ogromnej przestrzeni bagażowej.
Przestrzeń tak, ale nie dla siedmiu osób
To właśnie bagażnik jest najatrakcyjniejszą rzeczą w segmencie kombivanów. Samochody takie jak Doblò nie oferują więcej miejsca dla pasażerów niż nieduże, kompaktowe kombi, ale w dziedzinie przestrzeni bagażowej nie mają sobie równych. Doblò Lounge w wersji 7-osobowej wydaje się alternatywą dla minivana, ale nią nie jest. Najwyżej w katalogu. Bynajmniej nie da się przewieźć nim wygodnie takiego grona osób, chyba, że przedszkolaków. Nawet w drugim rzędzie trochę brakuje miejsca na nogi, jeżeli mają tam usiąść dorośli. Jeżeli to nie jest problemem, to na szerokość jest już nieźle. Tym bardziej, że wyprofilowanie kanapy nie wymaga większych wyrzeczeń niezależnie od zajętego miejsca. Środkowemu pasażerowi może najwyżej przeszkadzać nawiew układu wentylacji, ale dobrze że jest.
Szkoda, że kanapy nie da się w żaden sposób regulować. Dzieli się ona w proporcji 2/3, gdzie mniejsza część jest po prawej stronie, czyli od chodnika. Tędy można się dostać do trzeciego rzędu, ale najwyżej po to, by posadzić w nim dziecko. Jest tam bardzo ciasno na nogi, choć na głowę czy na szerokość miejsca nie brakuje. Co więcej, dwa niezależne fotele są od siebie odsunięte, co pozwala na zajmowanie tam miejsca przez klapę bagażnika (zdecydowanie szybciej i wygodniej) oraz generuje przestrzeń na niedużą torbę sportową. Niestety bagażnika jako takiego w tej konfiguracji nie uświadczycie.
Najlepiej fotele te wyjąć i zostawić w garażu na szczególną okazję lub w ogóle ich nie dokupować. Kosztują sporo, bo aż 4000 zł. Są dość ciężkie, ale da się je łatwo wyjąć i zamontować. Szkoda, że nie jest to możliwe w przypadku kanapy, którą można złożyć do pionu i w ten sposób uzyskać przestrzeń bagażową o łącznej pojemności 3200 litrów. Już samo wyjęcie trzeciego rzędu skutkuje powstaniem bagażnika o wielkości 790 litrów. Nie licząc oczywiście całej masy schowków, zarówno tych głębokich w kieszeniach drzwi jak i półki nad przednią szybą. Tego akurat nie dostaniecie w żadnym zwykłym kombi, a nawet minivanie. Niestety w tym miejscu wychodzą też drobne przypadłości samochodów użytkowych, takie jak umieszczenie uchwytów na kubki dla pasażerów z przodu bardzo nisko na podłodze. Szkoda, że zabrakło też wygodnego miejsca na odłożenie telefonu komórkowego.
Za kierownicą…
… siedzi się bardzo wygodnie, niemal jak w osobówce. Oczywiście nie da się zmienić wysokiej pozycji, ale nie dla każdego jest to wada. Natomiast ogromną zaletą Doblò jest możliwość regulacji kolumny w szerokim zakresie, zarówno pionowym jak i poziomym. Pod tym względem Fiat to najlepsze auto w klasie. Do tego drążek zmiany biegów jest pod ręką. Wysoko cenimy też przejrzystość, bo Doblò zapewnia znakomity wgląd na drogę, ale duży minus należy się za lusterka zewnętrze. Są nie tylko zbyt małe do tego auta, ale nie chcielibyśmy ich nawet w miejskim maluchu. Nie tylko rozmiar, ale i kształt jest kiepski. Rekompensatą za to, jest praktyczne lustereczko nad lusterkiem wstecznym. Można przez nie podglądać rozrabiające z tyłu dzieciaki lub znajdując się w sytuacji głównego bohatera jakiegoś thrillera, zerkać na bandytę trzymającego nam pistolet przy głowie.
Poza świetną pozycją za kierownicą mamy ponadto prostą obsługę przyjemnej w wyglądzie i dotyku deski rozdzielczej. Materiały do jej wykonania są nie tylko miękkie, ale mają też przyjemną fakturę i kolor. Szkoda, że panel centralny i kierownicę obłożono czarnymi tworzywami lakierowanymi. Kosztujący od 1500-3000 zł system multimedialny Uconnect znany również z osobowych modeli, jest łatwy w obsłudze jak reszta samochodu. Wersja Lounge ma go w standardzie, ale do kompletu brakuje nawigacji za 2500 zł. Nie jest natomiast zbyt czytelny, bo wszystko upchano w mały ekran o przekątnej 5 cali. Podobnie jak zestaw wskaźników, którego czcionka mogłaby być delikatniejsza. Trochę razi już przestarzała grafika komputera pokładowego z komunikatami typu „ZśA”.
Fiat chlubi się oryginalnym zawieszeniem tylnej osi o nazwie Bi-Link, składającym się z wielu elementów tworzących układ niezależny. Czy w praktyce jest lepsze od klasycznej belki stosowanej przez konkurencję? Tak i to zdecydowanie. Doblò świetnie pracuje kołami na nierównościach i jest pozbawione tendencji do przeskakiwania tyłu na poprzecznych wybojach. Nawet głęboki skręt w takich warunkach pozostawia tylne koła na miejscu i wciąż pracują one niezależnie od siebie. Wystarczy przejechać się Citroënem Berlingo by zrozumieć w czym rzecz. Jednak dla 90 proc. klientów pozostanie to pewnie bez znaczenia, bo często trudno wychwycić takie niuanse, szczególnie przy spokojnej jeździe, a zawieszenie Doblò ma też jedną, poważną wadę. Dolne mocowanie amortyzatorów i sprężyn zamontowanych oddzielnie jest umieszczone bardzo nisko podłoża. Nietrudno zahaczyć nim o krawężnik mimo, że jest blisko koła, a podczas jazdy po bezdrożach jest to właściwie nieuniknione. I nie mówię tu o terenowej eksploatacji, ale już w koleinach polnej czy leśnej dróżki prowadzącej na piknik, może zakończyć się zerwaniem ściółki i umieszczeniem jej w sprężynie.
Z bardzo dobrymi właściwościami jezdnymi w parze idzie silnik Diesla 2.0 MultiJet, któremu ani mocy, ani momentu obrotowego nie brakuje. 350 Nm umożliwia sprawne przyspieszanie z niskich obrotów i z dużym ładunkiem na pokładzie, a moc 135 KM z łatwością rozpędza Doblò do prędkości autostradowych. Jest wówczas dość głośno, a karoseria walczy z wiatrem, ale dla silnika nie jest to problem. Niektórym może przeszkadzać jedynie jego twarda praca, jakby układ napędowy był pozbawiony koła dwumasowego. Skrzynia biegów natomiast nie stawia żadnego oporu, a kolejne przełożenia wchodzą lekko i w miarę precyzyjnie. Niestety trochę haczy.
Jest tanio, ale nie najtaniej
W takim aucie jak Doblò kluczowe znaczenie ma nie tyle dynamika co ekonomia, a w tym temacie Doblò 2.0 MultiJet może pochwalić się spalaniem na poziomie 5,4 l/100 km w trasie i niespecjalnie przejmuje się większym obciążeniem, o czym możecie przeczytać w naszym teście specjalnym. W mieście też jest dobrze, choć mniejszy diesel 1.6 MultiJet z pewnością poradzi sobie lepiej. 7 l/100 km – tyle potrzebuje testowe auto w niedużej aglomeracji. Średnie zużycie paliwa mieści się w granicach 6-6,5 l/100 km.
Czynnikiem determinującym do zakupu takiego samochodu są nie tylko jego walory, ale i cena. Zwykle dużo niższa niż aut osobowych, oferujących podobne możliwości. Niestety nie dowiecie się ile kosztuje 2.0 MultiJet, ponieważ nie ma go już w ofercie Fiata. Najmocniejszy diesel to 1,6-litrowa jednostka o mocy 120 KM za 75 900 zł. Cena wyjściowa dla Doblò to 53 900 zł w super ubogiej wersji Pop i 57 900 zł w normalnej już wersji Easy. By kupić dużo lepiej prezentującą się odmianę Lounge, której najbliżej do samochodów osobowych, trzeba zapłacić 68 900 zł za benzynę lub 80 900 zł za diesla.
Konkurencyjny Citroën Berlingo Multispace startuje z ceną 55 900 zł. Druga wersja wyposażenia kosztuje 63 900 zł, ale już z dieslem o mocy 100 KM. Fiata Doblò z 95-konnym MultiJetem w drugiej specyfikacji kupimy za 74 900 zł, czyli o ponad 10 tys. zł więcej. Tańszy jest również Citroën w najbogatszej odmianie XTR, kosztujący 67 900 zł ze 120-konnym dieslem, podczas gdy Doblò Lounge z jednostką o tej samej mocy kosztuje wspomniane 80 900 zł. Różnica jest ogromna, ale bez uwzględniania wyposażenia. Doblò jest drogie przy Berlingo Multispace i tylko ceny najtańszych egzemplarzy wyglądają korzystnie. Oferuje sporo i cena wciąż jest rozsądna, ale Fiat każe sobie dużo płacić za wyposażenie dodatkowe.
PLUSY:
Ogromne możliwości przewozowe
Świetna jakość wykonania kabiny
Bardzo wygodna pozycja za kierownicą
Sprawne zawieszenie
Mocny i ekonomiczny silnik
MINUSY:
Trochę brakuje miejsca na nogi dla pasażerów z tyłu
Niepraktyczna klapa bagażnika
Za małe lusterka zewnętrzne
Ogólna ocena samochodu:
[stars]6[/stars]
Dostałby jedną gwiazdkę więcej gdyby nie wysokie ceny diesli.
Fiat Doblò 2.0 MultiJet Lounge - dane techniczne
Testowany egzemplarz: | Fiat Doblò 2.0 MultiJet Lounge | |
Silnik i napęd: | ||
Układ i doładowanie: | R4, turbodoładowanie | |
Rodzaj paliwa: | Diesel | |
Ustawienie: | Poprzecznie | |
Rozrząd: | DOHC 16V | |
Objętość skokowa: | 1956 cm3 | |
Moc maksymalna: | 135 KM przy 3500 rpm | |
Moment maksymalny: | 350 Nm przy 1500 rpm | |
Skrzynia biegów: | 6-biegowa, manualna | |
Typ napędu: | Na przednie koła | |
Hamulce przednie: | Tarczowe, wentylowane | |
Hamulce tylne: | Bębnowe | |
Zawieszenie przednie: | Kolumna MacPhersona | |
Zawieszenie tylne: | Układ niezależnych wahaczy | |
Średnica zawracania: | 11,2 m | |
Koła, ogumienie przednie: | 195/60 R16 | |
Koła, ogumienie tylne: | 195/60 R16 | |
Masy i wymiary: | ||
Typ nadwozia: | Kombivan | |
Liczba drzwi: | 5 | |
Masa własna: | 1450 kg | |
Ładowność: | 775 kg | |
Długość: | 4390 mm | |
Szerokość: | 1789 mm | |
Wysokość: | 1845 mm | |
Rozstaw osi: | 2755 mm | |
Rozstaw kół przód/tył: | 1510/1530 mm | |
Pojemność zbiornika paliwa: | 60 l | |
Pojemność bagażnika: | 790-3200 l | |
Osiągi: | ||
Katalogowo: | Pomiar własny: | |
Przyspieszenie 0-100 km/h: | 11,3 s | |
Prędkość maksymalna: | 179 km/h | |
Zużycie paliwa (miasto): | 7,3 l/100 km | 7,0 l/100 km |
Zużycie paliwa (trasa): | 5,1 l/100 km | 5,4 l/100 km |
Zużycie paliwa (mieszane): | 5,9 l/100 km | 6,0 l/100 km |
Emisja CO2: | 156 g/km | |
Test zderzeniowy Euro NCAP: | b.d. | |
Cena | ||
Cena testowego egzemplarza | ok. 100 000 zł | |
Model od: | 53 900 zł | |
Diesel od: | 74 900 zł | |
Wybrane wyposażenie standardowe wersji Lounge: | ||
Elementy nadwozia: | Boczne drzwi odsuwane po obu stronach kabiny, lusterka zewnętrzne w kolorze nadwozia, światła przeciwmgielne | |
Elementy wnętrza: | Kierownica i dźwignia zmiany biegów pokryte skórą | |
Koła i opony: | Felgi aluminiowe i opony o rozmiarze 195/60 R16 | |
Komfort: | Elektrycznie sterowane szyby przednie i tylne, trzeci rząd okien uchylanych, fotel kierowcy z regulacją wysokości i odcinka lędźwiowego, klimatyzacja automatyczna, lusterka zewnętrzne elektrycznie regulowane, lusterko do obserwacji pasażerów z tyłu, podłokietnik kierowcy, sterowanie radioodtwarzaczem na kierownicy | |
Bezpieczeństwo: | Asystent ruszania na wzniesieniu, czołowe i boczne poduszki powietrzne z przodu | |
Multimedia: | Radio Uconnect DAB z 5-calowym ekranem dotykowym i systemem Bluetooth | |
Mechanika: | - | |
Wybrane wyposażenie opcjonalne auta testowego: | ||
Elementy nadwozia: | Lakier metalizowany (1300 zł), podwyższone nadwozie (4000 zł), przyciemniane szyby tylne (500 zł), relingi (800 zł) | |
Elementy wnętrza: | Fotele trzeciego rzędu (4000 zł) lub Pakiet Family (4100 zł) zawierający fotele trzeciego rzędu i relingi dachowe | |
Koła i opony: | - | |
Komfort: | Tempomat (500 zł) | |
Bezpieczeństwo: | Tylne czujniki parkowania (1000 zł) | |
Multimedia: | Nawigacja Uconnect (2500 zł) | |
Mechanika: | Pełnowymiarowe koło zapasowe (700 zł) |