Fenomen nissanowskiej głowicy silnika SR16VE/SR20VE - część 1 

Dla zwiększenia mocy w silniku uciekamy się do różnego rodzaju jego modyfikacji. Kolejnych koni mechanicznych najczęściej upatrujemy w montażu turbosprężarki,  nowych wałkach rozrządu, tłokach, korbowodach, wtryskiwaczach i tak dalej, i tak dalej. Zapominamy o tak kluczowym elemencie jakim jest głowica. Popatrzmy na przykładzie Nissana, jak duże przyrosty może dać montaż odpowiedniej głowicy.

Silnik SR20DE, do którego często montowana jest głowica z silnika VESilnik SR20DE, do którego często montowana jest głowica z silnika VE
Źródło zdjęć: © fot. mat. prasowe/Nissan
Szymon Witkowski

Dwulitrowy nissanowski silnik SR20DET jest bardzo popularną jednostką napędową wśród braci tuningowej. Z seryjnie doładowanego motoru mechanicy w wyspecjalizowanych warsztatach bez problemu osiągają moce rzędu 400 KM i więcej. Od niedawna jednak w Polsce główną modyfikacją w tym silniku jest wymiana właśnie głowicy na tą z wolnossącego SR20VE lub SR16VE (silniki 2.0 oraz 1.6). W czym zatem tkwi tuningowy potencjał tej głowicy, że tak chętnie jest montowana do silników z rodziny SR?

Jednym z głównych czynników, dla którego głowice VE są tak powszechnie stosowane jest układ rozrządu, a właściwie jego napęd. Różni się on w swojej budowie diametralnie od tego stosowanego np. w SR20DE lub SR20DET, przez co jest dużo mniej awaryjny. Dzieje się tak m.in. dzięki wyeliminowaniu dźwigienek zaworowych sterujących dwoma zaworami jednocześnie (tzw. "igreki").

Kolejnym parametrem charakteryzującym głowice VE w porównaniu z głowicami np. SR20DET są znacznie większe maksymalne przepływy. Przyjrzymy się zatem bliżej różnicom pomiędzy tymi głowicami.

W silnikach z głowicami VE został zastosowany układ zmiennych faz rozrządu Neo VVL (Nissan Ecology Orientem Variable Valve Lift and Timing). Tak jak wszystkie tego typu układy rozrządu został on stworzony w celu zwiększenia maksymalnej mocy oraz momentu obrotowego, i jednocześnie zachowaniu lub nawet obniżeniu zużycia paliwa. W głowicy tej użyto wałków rozrządu z 12 krzywkami. Na każdy cylinder przypadają więc 3 krzywki jednego wałka.

Dwie zewnętrzne krzywki mają łagodny zarys przez co powodują niski wznios zaworów. Za ich pośrednictwem otwierane są zawory dolotowe przy niskich i średnich prędkościach obrotowych, czyli wtedy, kiedy zależy nam na niskim spalaniu. Co ważniejsze, każda z tych krzywek steruje oddzielną dźwigienką, które są umieszczone na jednej osi. Pomiędzy nimi znajduje się jeszcze dźwigienka do pracy ze środkową krzywką, o której za chwilę.

Zawory sterowane krzywkami o łagodnym zarysie otwierają się w niewielkim stopniu, co sprzyja dużej prędkości przepływu powietrza. To z kolei przekłada się na lepszą sprawność napełniania cylindra przy niskich prędkościach przepływu powietrza. Mieszanka spalana jest dokładniej i efektywniej, dzięki czemu moc silnika oraz przebieg krzywej momentu obrotowego są bardzo korzystne, a przy tym zużycie paliwa jest na niskim poziomie. Kultura pracy jednostki napędowej jest przy tym bardzo wysoka.

Przy wyższych obrotach silnika używana jest środkowa krzywka o ostrzejszym zarysie, która powoduje większy wznios zaworów. Również steruje ona oddzielną dźwigienką, która pracuje w jednej osi z dwoma pozostałymi. Aby zawory mogły otwierać się za pośrednictwem ostrzejszej krzywki, wszystkie trzy dźwigienki są spinane za pomocą układu hydraulicznego.

Zawory mają wówczas znacznie większy skok, a ich czas otwarcia jest dłuższy. Cylindry są jeszcze lepiej napełniane mieszanką paliwowo-powietrzną, co wiąże się także z niewielką zmianą odgłosu pracy silnika. Moc i moment obrotowy osiągają swoje maksymalne wartości.

Przełączanie faz rozrządu w silnikach SR20VE oraz SR16VE było sterowane oddzielnie dla wałka ssącego i wałka wydechowego, a zmiana sposobu pracy silnika odbywała się zero-jedynkowo. Wałki rozrządu przełączane równocześnie znajdowały się w nowszym SR20VE 20V (co było nieco mylne, bo silnik nadal miał po 4 zawory na cylinder, montowany w Primerze P12) oraz w SR20VET (turbodoładowany silnik o mocy 280 KM, który był montowany w modelu X-Trail GT sprzedawanym na rynku japońskim). Co więcej, w głowicach z systemem VVL była zastosowana mechaniczna regulacja luzów zaworowych, co owocuje znakomitą pracą na wysokich obrotach.

Montaż trzech dźwigienek na jednej osi, z których każda poruszana jest oddzielną krzywką rozwiązuje problem tzw. "igreków" w silnikach SR20DE(T), które przy wyższych mocach nagminnie prowadziły do awarii. Dźwigienki zaworowe mające właśnie kształt litery "Y" były poruszane jedną krzywką i sterowały pracą dwóch zaworów jednocześnie. Przy wysokich obrotach oraz obciążeniach silnika dźwigienki te są wpychane pomiędzy wałek rozrządu a zawory.

W kolejnej części opisany zostanie kolejny ważny parametr głowicy VE, a mianowicie "przepływy" jakimi się charakteryzuje oraz gdzie powinniśmy szukać tej pożądanej ostatnio części do silników Nissana.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów