Fabryka VW we Wrześni mówi "stop". Dotknął ją globalny problem
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Zakład Volkswagena we Wrześni zapowiedział trzytygodniową przerwę. Produkcja dostawczych volkswagenów crafterów została wstrzymana przez braki w półprzewodnikach. To nie pierwszy tego typu przypadek.
Od 12 do 30 kwietnia wszystkie linie produkcyjne w zakładzie we Wrześni zostaną zatrzymane. Fabryka produkująca nie tylko Volkswagena Craftera, ale i jego wyszukaną, wysoko pozycjonowaną wersję kamperową – Grand Californię – została pokonana przez problemy z dostawami półprzewodników.
W ostatnich miesiącach zapotrzebowanie na półprzewodniki gwałtownie wzrosło. Są one potrzebne do produkcji niemal każdego urządzenia elektronicznego, a popyt na np. komputery zwiększył się podczas pandemii. Firmy zajmujące się elektroniką użytkową walczą z producentami samochodów. Produkcja tych ostatnich może cierpieć jeszcze przez kolejne miesiące.
Piotr Bryja, rzecznik Volkswagen Poznań, w rozmowie z portalem września.info.pl zauważa, że na obecną sytuację zakładu miała wpływ również burza śnieżna w Teksasie oraz pożar w jednej z fabryk w Japonii, co wymusiło przerwę w produkcji układów elektronicznych.
Załoga polskiej fabryki liczy około 3 tys. osób. Rozmowy w sprawie zmian wynagrodzenia za postój są prowadzone z przedstawicielami związku zawodowego, co potwierdził mi rzecznik zakładu.