Dopłaty do aut elektrycznych również dla przedsiębiorców. Na dostawcze nie ma limitu
Wreszcie pojawiły się przepisy, które pozwolą korzystać z dotacji na zakup samochodu elektrycznego również firmom. Są o tyle korzystne, że limity ceny nabycia dla pojazdów użytkowych nie istnieją, a dopłaty są znacznie wyższe niż na samochody osobowe.
09.01.2020 | aktual.: 22.03.2023 16:46
Podobnie jak osoby fizyczne tak i przedsiębiorcy niebawem będą mogli korzystać z tzw. dopłat - faktycznie ze zwrotów po zakupie auta elektrycznego. Autorzy rozporządzenia nie nazwali tego tak marketingowo jak media, tylko użyli określenia "wsparcie", które najlepiej oddaje istotę sytuacji.
Przedsiębiorcy mają dokładnie takie same zasady uzyskania wsparcia na zakup osobowego samochodu elektrycznego jak osoby fizyczne, czyli:
- maksymalna cena nabycia - 125 000 zł
- maksymalne wsparcie - 30 proc. ceny
- limit wsparcia - 36 000 zł (20 000 zł dla pojazdów na gaz ziemny i 100 000 na wodór)
Nieco inaczej wygląda to w przypadku aut typowo użytkowych. Tu nie obowiązuje limit ceny zakupu, obowiązuje natomiast limit wsparcia na poziomie 30 proc., ale limit kwotowy wsparcia wygląda następująco:
- dla pojazdów z kategorii M2 oraz N1 (dostawcze do 3,5 tony oraz busy powyżej 8 osób) jest to 70 000 zł (30 000 zł dla pojazdów na gaz ziemny)
- dla pojazdów z kategorii N2 (dostawcze powyżej 3,5 tony i do 12 ton) jest to 150 000 zł (35 000 zł dla pojazdów na gaz ziemny)
- dla pojazdów z kategorii N3 (ciężarowe powyżej 12 ton) jest to 200 000 zł (100 000 zł dla pojazdów na gaz ziemny)
Zauważyliśmy, że w najnowszej wersji rozporządzenia znajdujemy także kategorię L, czyli motorowery, motocykle i czterokołowce, które są objęte wsparciem i jest to kwota do 5000 zł z 30-procentowym limitem od nielimitowanej ceny zakupu.
Warto w tym miejscu podkreślić, że wsparcie nie może zostać udzielone, jeżeli na nabycie tego samego pojazdu zostało wcześniej udzielone wsparcie ze środków Funduszu Niskoemisyjnego Transportu. Ponadto pojazdy, na które udzielono wsparcia, nie mogą być przedmiotem handlu czy leasingu przez okres 2 lat. No i najistotniejsze - program jeszcze nie ruszył i nie znamy daty uruchomienia środków. Jest to o tyle ważne, że o wsparcie można ubiegać się dopiero po uruchomieniu programu.
Limit netto czy brutto?
Ustawodawca nie zaznaczył rozdzielenia cen na netto i brutto, lecz wyraźnie napisał "cena nabycia", która jest w rozporządzeniu "kosztem kwalifikującym się do objęcia wsparciem", czyli faktycznie poniesionym przed osobę fizyczną lub przedsiębiorcę kosztem, rozumianym ogólnie jako cena brutto.