Choroba lokomocyjna - jak z nią walczyć? "Spróbowaliśmy nawet naklejania plastra na pępek"

Choroba lokomocyjna dotyka nie tylko dzieci, ale i dorosłych. Coraz większa liczba "rozpraszaczy" wpływa bezpośrednio na złe samopoczucie. Domowe sposoby – jak zaklejanie pępka plastrem – można włożyć między bajki.

Jest kilka kluczowych czynników które zwiększają dyskomfort podróżyJest kilka kluczowych czynników które zwiększają dyskomfort podróży
Źródło zdjęć: © Daniel Jędzura via Adobe Stock
Mateusz Lubczański

Zawroty głowy, nadpotliwość, szum w uszach, nudności, a nawet wymioty. Choroba lokomocyjna choć nie jest poważnym zagrożeniem, potrafi skutecznie zepsuć podróż. Zdecydowanie częściej zauważyć można ją u dzieci (co jest związane z ciągłym rozwojem organizmu), choć i dorośli otoczeni przez telefony komórkowe mogą się jej nabawić tak samo szybko.

Przyczyny choroby lokomocyjnej

Przyczyna złego samopoczucia jest prosta. To, co widzą oczy, nie zgadza się z tym, co odczuwa błędnik. I tak, jeśli patrzymy w jeden stały punkt – np. telefon komórkowy – a auto cały czas przyspiesza i hamuje, nasz mózg otrzymuje sprzeczne sygnały dot. tego, co dzieje się z ciałem.

Co jeszcze można zrobić walcząc z chorobą lokomocyjną?

  • Najbardziej znane leki stosowane w chorobie lokomocyjnej są lekami przeciwhistaminowymi pierwszej generacji (potocznie nazywane przeciwalergicznymi). Leki te działają ośrodkowo hamując ośrodek wymiotny zlokalizowany w rdzeniu przedłużonym, a także odruchy błędnikowe. Ponadto działają na przewód pokarmowy zmniejszając perystaltykę i rozluźniając mięśnie gładkie. Ubocznym skutkiem działania tych substancji na ośrodkowy układ nerwowy, jest wywoływanie senności, co w trakcie podróży nie zawsze musi być minusem – mówi lekarz Anita Owczarska.
  • Oprócz tego mamy liczne suplementy diety, które najczęściej zawierają wyciąg z imbiru. Jak to z suplementami bywa, problemem jest zweryfikowanie ilości substancji czynnej znajdującej się w tabletce. Jeżeli chodzi o sam imbir ma on hamować syntezę prostaglandyn, wpływając tym na objawy z przewodu pokarmowego. Większość badań naukowych potwierdza jego przewagę nad placebo – informuje Owczarska

Jedną z bardziej interesujących hipotez rozpowszechnionych w Internecie jest naklejenie plastra na pępek, co ma zmniejszyć nieprzyjemne doznania w aucie. Jest to jednak co najmniej dyskusyjna.

  • Szczerze mówiąc, nigdy nie zagłębiałam się w to czy autor tej metody miał jakiś zamysł jak ma to działać, poza oczywistym działaniem placebo – dodaje Owczarska.
  • Moja córka doskonale znosiła podróż, gdy była młodsza. Mniej więcej od szóstego roku życia wszystko się jednak zmieniło. Próbowaliśmy różnych sposobów, żeby jej pomóc, nie sięgając jednak po leki: wolna jazda na zakrętach, picie herbaty z plasterkiem imbiru, wybieranie pory podróży tak, żeby dziecko możliwie dużą część trasy przespało. Spróbowaliśmy nawet naklejania plastra na pępek, ale ten rodzaj placebo w ogóle się nie sprawdził – pisze nasz czytelnik Marek.
  • Z naszego doświadczenia wynika, że najlepiej działa wybieranie autostrad (jeśli to możliwe), bo wtedy auto pozostaje w ciągłym, płynnym ruchu, bez ostrych zakrętów i hamowań. Córka czuje się znacznie lepiej również wówczas, gdy zajmuje miejsce z przodu. Wtedy obserwuje drogę przed autem, koncentruje wzrok mniej więcej w jednym punkcie. Gdy siedzi z tyłu, oczy automatycznie śledzą kolejne mijane obiekty przez boczną szybę, co – jak uważamy – wzmaga nieprzyjemne doznania. Co jednak ciekawe, córka potrafi czasem bez problemów odbyć nawet długą podróż, jeśli ma odpowiednie nastawienie. Dobrze zniosła trasę do Chorwacji na wymarzone wakacje – dodaje Marek.

Badania przeprowadzone przez firmę Daimler, że symptomy choroby pojawiają się szybciej, gdy osoba była skoncentrowana na jednym zadaniu (więc odcinała np. wrażenia wzrokowe od tego, co dzieje się za oknem), jak i gdy siedziała na fotelu z pionowo ustawionym oparciem. Wtedy pomagało przestawienie się do pozycji leżącej, co pozwala np. ustabilizować głowę.

Wybrane dla Ciebie
Test długodystansowy: Mazda CX-60 jako wóz techniczny w Alpach
Test długodystansowy: Mazda CX-60 jako wóz techniczny w Alpach
291 tys. niesprawnych aut. Wiemy, czemu najczęściej oblewają przegląd
291 tys. niesprawnych aut. Wiemy, czemu najczęściej oblewają przegląd
Rozbili kolejne nowości. Pięć gwiazdek nie dla każdego
Rozbili kolejne nowości. Pięć gwiazdek nie dla każdego
Złodzieje mają żniwa. Te rzeczy powinny wzbudzić twoją czujność
Złodzieje mają żniwa. Te rzeczy powinny wzbudzić twoją czujność
Nowa Toyota Land Cruiser teraz także z miękką hybrydą. Wiemy, ile kosztuje
Nowa Toyota Land Cruiser teraz także z miękką hybrydą. Wiemy, ile kosztuje
Nadjeżdża odświeżony Mercedes Klasy S. Jest oficjalna zapowiedź
Nadjeżdża odświeżony Mercedes Klasy S. Jest oficjalna zapowiedź
Ogromny tunel w Polsce. Przebili się na drugą stronę
Ogromny tunel w Polsce. Przebili się na drugą stronę
W USA samolot wylądował na aucie. Wszystko się nagrało
W USA samolot wylądował na aucie. Wszystko się nagrało
Podwodny tunel z rondem. Norwegia buduje cud inżynierii
Podwodny tunel z rondem. Norwegia buduje cud inżynierii
Nowa Kia Seltos jedzie do Europy. Wypełni lukę między dwoma modelami
Nowa Kia Seltos jedzie do Europy. Wypełni lukę między dwoma modelami
Opel odświeżył Astrę. Kosmetyka, ale wyraźna
Opel odświeżył Astrę. Kosmetyka, ale wyraźna
Minivany nie umarły. Oto Citroën ELO Concept
Minivany nie umarły. Oto Citroën ELO Concept
NIE WYCHODŹ JESZCZE! MAMY COŚ SPECJALNIE DLA CIEBIE 🎯