Cesarz Japonii otrzyma Toyotę Century Cabrio. Powstanie tylko jedna sztuka

Cesarz Naruhito zasiadł na tronie, ale oficjalna parada z tej okazji będzie miała miejsce dopiero we wrześniu. Wówczas będzie on poruszał się wyjątkową Toyotą Century pozbawioną dachu. Model ten pokazuje, że luksus nie zawsze oznacza montaż gigantycznych "nerek" i krzykliwych tapicerek.

Toyota Century 3. generacjiToyota Century 3. generacji
Źródło zdjęć: © mat. prasowe
Mateusz Lubczański

Naruhito to pierwszy japoński cesarz narodzony po drugiej wojnie światowej i pierwszy od 200 lat, który zasiada na tronie z powodu abdykacji dotychczasowego władcy. Japończycy nie lubią gwałtownych zmian i pielęgnują tradycję, co doskonale widać nie tylko w kwestii tronu, ale i na ich drogach.

Toyota Century Royal
Toyota Century Royal © Yomiuri Shimbun, AP/EastNews

Naruhito podczas wrześniowej parady będzie zasiadał w Toyocie Centrury Cabrio, jedynej na świecie, która właśnie jest przygotowywana przez producenta. Century jest produkowana od 1967 roku, ale egzemplarze wyjeżdżające dziś na drogi należą dopiero do trzeciej generacji modelu.

Ale i tak nie wyróżniają się one na tle poprzedników sprzed kilkudziesięciu lat. Klasyczny wygląd zdobył uznanie wysoko postawionych klientów, których Toyota dobiera samodzielnie. Co więcej, produkcja ograniczona jest do 50 egzemplarzy miesięcznie, a lista oczekujących jest długa. Fenomenalnie przedstawia się wnętrze auta – proste linie, klasyczne pokrętła, świetne materiały. No i oczywiście wełniana tapicerka. Pewnie nie tylko wygląda świetnie, ale i jest przyjemna w dotyku.

Siedziałbym
Siedziałbym © fot. materiały prasowe

Dokumenty japońskiego rządu stwierdzają, że auto dla cesarza musi być produkowane i dostępne w Japonii, większe od innych pojazdów w konwoju, ale i przystosowane do użytkowania na co dzień. Wszystko się zgadza. Samochód cesarza musi też być przyjazny dla środowiska. Toyota zadbała również i o to – pod maską zamontowano V8 o pojemności 5 litrów, który ratuje naturę układem hybrydowym z dwoma silnikami elektrycznymi.

Na razie nie wiadomo w jaki sposób Toyota rozwiąże kwestię składania dachu.

  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
[1/7] Źródło zdjęć: |
Źródło artykułu: WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Stracił "prawko" na trzy miesiące. Nie chodziło o prędkość
Stracił "prawko" na trzy miesiące. Nie chodziło o prędkość
Volkswagen żegna Touarega. Limitowana edycja na koniec
Volkswagen żegna Touarega. Limitowana edycja na koniec
Pierwsza jazda prototypową Toyotą C-HR+ - Japończycy odrobili lekcje
Pierwsza jazda prototypową Toyotą C-HR+ - Japończycy odrobili lekcje
Europejski SUV za mniej niż 85 tys. zł. Marka obniża ceny
Europejski SUV za mniej niż 85 tys. zł. Marka obniża ceny
Euro NCAP rozbiło nowe auta. Chińczycy błyszczą, a Volkswagen się wstydzi
Euro NCAP rozbiło nowe auta. Chińczycy błyszczą, a Volkswagen się wstydzi
Alfa Romeo Tonale przeszła lifting. Zmienił się nie tylko wygląd
Alfa Romeo Tonale przeszła lifting. Zmienił się nie tylko wygląd
Nowe zasady programu NaszEauto bez wykluczeń dla chińskich aut
Nowe zasady programu NaszEauto bez wykluczeń dla chińskich aut
Cwaniakują, by zaoszczędzić kilkanaście zł. Narażają się na dużo wyższą karę
Cwaniakują, by zaoszczędzić kilkanaście zł. Narażają się na dużo wyższą karę
Komisja infrastruktury za zmianami, ale częściowymi. Bandyci z ekspresówek i autostrad bezpieczni? Niekoniecznie
Komisja infrastruktury za zmianami, ale częściowymi. Bandyci z ekspresówek i autostrad bezpieczni? Niekoniecznie
Tęskniliście za klasyką w Mercedesach? Vision Iconic ją przywraca
Tęskniliście za klasyką w Mercedesach? Vision Iconic ją przywraca
Świetny wynik Polaków. Zdobyli wicemistrzostwo w USA
Świetny wynik Polaków. Zdobyli wicemistrzostwo w USA
Poważny wypadek Xiaomi SU7. Kierowca był zakleszczony w płonącym aucie
Poważny wypadek Xiaomi SU7. Kierowca był zakleszczony w płonącym aucie