Tak się wydaje 5 mln euro. Bugatti zdradza, jak wygląda proces konfiguracji Divo

Divo to ekskluzywna wariacja Chirona, która doczeka się zaledwie 40 egzemplarzy. Każdy z nich będzie absolutnie wyjątkowy dzięki niemal nieograniczonym możliwościom konfiguracji. Większość klientów ma sprecyzowane życzenia. Bugatti zdradza, jak wygląda ich realizacja, prezentując kilka ciekawych przykładów.

Europejscy klienci chętniej wybierają stonowane połączenia kolorystyczne.Europejscy klienci chętniej wybierają stonowane połączenia kolorystyczne.
Źródło zdjęć: © mat. prasowe
Aleksander Ruciński

Choć trudno w to uwierzyć, Divo zadebiutowało już prawie 2 lata temu - na konkursie elegancji w Pebble Beach w 2018 roku. Od razu podbiło serca wielbicieli motoryzacji i kolekcjonerów z całego świata. Mimo to żaden z egzemplarzy nie wyjechał jeszcze na drogi. Stanie się to zapewne jeszcze w tym roku.

Producent postanowił umilić czas oczekiwania informacjami dotyczącymi procesu personalizacji każdego z pojazdów. Jak się bowiem okazuje, większość klientów chce mieć pewność, że ich egzemplarz będzie absolutnie wyjątkowy.

Zapomnijcie o internetowych konfiguratorach i odhaczaniu kolejnych pozycji w formularzu. Tutaj wszystko dzieje się w cztery oczy. Każda z osób, które zdecydowały się na zakup Divo, otrzymuje indywidualne zaproszenie do fabryki w Molsheim, by tam w miłej atmosferze uzgodnić szczegóły dotyczące konfiguracji kupowanego pojazdu.

Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
© mat. prasowe

Przedstawiciele Bugatti przyznają, że klienci spędzają na takim spotkaniu przeciętnie około 5 godzin. Ich preferencje są przeróżne. Niektórzy decydują się na zestawienia kolorów i materiałów zaproponowanych przez Bugatti. Inni z kolei życzą sobie specjalnych oznaczeń, np. w postaci herbu rodowego lub ulubionego logo.

Nie brakuje także osób proszących o wyszycie we wnętrzu imienia ukochanej osoby lub umieszczenia tabliczki z wybranym cytatem. Są też klienci, którzy podchodzą do tematu bardziej pragmatycznie, prosząc o wykończenie wnętrza lub nadwozia tak, by pasowało do ulubionych butów albo torebki.

Oczywiście wielu z nich po pierwotnych ustaleniach zmienia zdanie. Bugatti chętnie przystaje jednak na prośby w myśl dewizy - nasz klient, nasz pan. Podobno jednemu z właścicieli Divo samo wybranie odpowiedniego lakieru nadwozia zajęło ponad rok.

Co ciekawe - według Bugatti bardziej skłonni do popuszczenia wodzy fantazji są klienci z Ameryki i Bliskiego Wschodu. Europejczycy z kolei decydują się na bardziej stonowane konfiguracje stawiając raczej na klasyczne barwy. Warto wspomnieć, że przeciętny egzemplarz Divo to wydatek w wysokości 5 mln euro. Kilka przykładów zestawień wybranych przez klientów, które niebawem wyjadą na ulice, możecie zobaczyć w poniższej galerii.

  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
[1/8] Źródło zdjęć: |
Źródło artykułu: WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Więcej ekranów, mniej gwiazdek w testach. Euro NCAP bierze się za producentów
Więcej ekranów, mniej gwiazdek w testach. Euro NCAP bierze się za producentów
"Wilczych oczu" jest na drogach coraz więcej. To proste i tanie rozwiązanie
"Wilczych oczu" jest na drogach coraz więcej. To proste i tanie rozwiązanie
W Zakopanym za parkowanie zapłacisz w weekend. No i te pomarańczowe koperty!
W Zakopanym za parkowanie zapłacisz w weekend. No i te pomarańczowe koperty!
Śmierć małego miasta przez powietrze. Wiadomo, jak przyczyniają się do tego auta
Śmierć małego miasta przez powietrze. Wiadomo, jak przyczyniają się do tego auta
Tak sprzedają się chińskie auta w Polsce. Jedna marka wyraźnie na czele
Tak sprzedają się chińskie auta w Polsce. Jedna marka wyraźnie na czele
Kanclerz Niemiec apeluje do UE. Chodzi o zakaz sprzedaży aut spalinowych po 2035 roku
Kanclerz Niemiec apeluje do UE. Chodzi o zakaz sprzedaży aut spalinowych po 2035 roku
Renault wyprzedaje prototypy i koncepty. To niezła gratka dla kolekcjonerów
Renault wyprzedaje prototypy i koncepty. To niezła gratka dla kolekcjonerów
Verstappen wygrywa w Katarze i podtrzymuje swoją szansę na tytuł
Verstappen wygrywa w Katarze i podtrzymuje swoją szansę na tytuł
Polonez ze znikomym przebiegiem na sprzedaż. Cena? Lepiej usiądź
Polonez ze znikomym przebiegiem na sprzedaż. Cena? Lepiej usiądź
Niemcy nie rezygnują z dużych diesli. Uwielbiany silnik wraca do oferty
Niemcy nie rezygnują z dużych diesli. Uwielbiany silnik wraca do oferty
Renault Espace V (2015-2023) – opinie i typowe usterki
Renault Espace V (2015-2023) – opinie i typowe usterki
Ostrzejszy bat na kierowców. Piraci stracą prawo jazdy jeszcze łatwiej niż do tej pory. Prezydent podpisał zmiany
Ostrzejszy bat na kierowców. Piraci stracą prawo jazdy jeszcze łatwiej niż do tej pory. Prezydent podpisał zmiany
ZACZEKAJ! ZOBACZ, CO TERAZ JEST NA TOPIE 🔥