Czerwony czy biały? - dobieramy Mercedesa SLS AMG

Właśnie lecę moim Jetem z Monako w nieco cieplejsze rejony do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Stewardessa podała mi chłodnego szampana, odpaliłem laptopa i mam zamiar poznać bliżej Mercedesa SLS AMG... po tym jak rozbiłem 599 GTB mam wolne miejsce w garażu.

Czerwony czy biały? - dobieramy Mercedesa SLS AMG
Bartosz Pokrzywiński

12.09.2009 | aktual.: 02.10.2022 18:28

Właśnie lecę moim Jetem z Monako w nieco cieplejsze rejony do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Stewardessa podała mi chłodnego szampana, odpaliłem laptopa i mam zamiar poznać bliżej Mercedesa SLS AMG... po tym jak rozbiłem 599 GTB mam wolne miejsce w garażu.

Optymistyczny scenariusz prawda? Nawet James May pisał kiedyś, że ulubionym zajęciem większości mężczyzn jest zabawa w kupowanie nowego samochodu... ściślej mówiąc marzenia przy konfiguratorach. Mercedes dał "nam" kolejny powód do bezsensownego gapienia się w ekran.

Wchodząc w link macie okazję bliżej poznać nowego SLSa. Istnieje również taka mini-konfiguracja, gdzie możemy oglądać pojazd z różnych stron, zmieniać lakier, felgi, otwierać drzwi itp. Przyznam, że na początku byłem strasznie sceptyczny co do tego auta, ale pokochałem je. Moim zdaniem jest to idealna kontynuacja pierwowzoru sprzed lat, prawie jak Rocky III.

Czy tylko ja uwielbiam konfigurować samochody, czy to jest uleczalne, czy z tego się wyrasta? Który konfigurator jest najlepszy?

Źródło: carscoop.blogspot.com

Źródło artykułu:WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)