Autonomiczne roboty przywiozą ci pizzę. Pod warunkiem, że mieszkasz w Teksasie
Przyszłość jest dziś. Przynajmniej w Houston, gdzie właśnie startuje program autonomicznych dostaw realizowanych przez sieć Domino's Pizza. Wystarczy skorzystać z odpowiedniej aplikacji, by po kilkudziesięciu minutach cieszyć się ciepłą pizzą dostarczoną bez udziału kierowcy.
14.04.2021 | aktual.: 14.03.2023 16:48
Pojazdy autonomiczne wciąż budzą wiele kontrowersji społecznych i prawnych, szczególnie w Europie, gdzie brakuje podstaw pozwalających na legalne korzystanie z takich rozwiązań. Inaczej sprawa wygląda w USA, gdzie kolejne stany coraz chętniej udostępniają swoje drogi do testów.
Jednym z takich Stanów jest Texas, który oficjalnie dopuścił do ruchu autonomiczne roboty Nuro R2. Te w najbliższych latach będą m.in. samodzielnie dostarczać posiłki do klientów. Wszystko za sprawą sieci Domino's Pizza, która w Houston postanowiła na autonomiczną flotę pojazdów.
Nuro R2 rozpoczęły właśnie służbę w dzielnicy Woodland Heights, gdzie niemal całkowicie zastąpiły dostawców pizzy. Całość działa bardzo prosto - wystarczy złożyć zamówienie za pomocą aplikacji, wskazać rodzaj i miejsce dostawy, a następnie oczekiwać na gorącą pizzę. Po przyjeździe robota do celu wystarczy wpisać odpowiedni kod, by odebrać zamówienie, i gotowe.
Przedstawiciele Domino's Pizza przyznają, że póki co jest to rozwiązanie testowe z nadzieją na rozszerzenie usługi w kolejnych latach. Wybór takiego, a nie innego pojazdu nie był przypadkowy. Nuro R2 jest bowiem pierwszym bezzałogowym pojazdem użytkowym oficjalnie dopuszczonym do ruchu przez NHTSA.
Jeździ z maksymalną prędkością 40 km/h, ma elektryczny napęd i baterię o pojemności 31 kWh. Może zabrać na pokład ładunek o wadze do 190 kg, a dzięki licznym radarom i sensorom dobrze radzi sobie w codziennym ruchu.
Co ciekawe, nie jest to pierwsze podejście Domino's Pizza do tematu autonomicznych dostaw. Pierwszy program wystartował już w 2017 roku w Ann Arbor w Michigan, gdzie posiłki dostarczał eksperymentalny Ford Fusion. Biorąc pod uwagę coraz większą przychylność amerykańskich władz do tego typu pomysłów, można spodziewać się rosnącej popularności podobnych usług.