Auto za ponad 20 milionów na torze. Premiera Bugatti Divo w sierpniu

Bugatti przeprowadziło testy edycji specjalnej Chirona na torze Nurburgring. Producent ma wyprodukować 40 egzemplarzy, które zostały już wyprzedane.

Bugatti Chiron Divo na to Nürburgringu
Bugatti Chiron Divo na to Nürburgringu
Źródło zdjęć: © https://www.instagram.com/dcncars/
Krystian Rola

19.07.2018 | aktual.: 14.10.2022 14:48

Nazwany jest na cześć francuskiego kierowcy wyścigowego Alberta Divo, który dwukrotnie wygrał wyścig Targa Florio dla Bugatti w późnych latach dwudziestych.

– Szczęście nie jest za zakrętem. Szczęście to zakręty. Divo został stworzony do ich pokonywania – powiedział Stephan Winkelmann, dyrektor generalny firmy Bugatti, gdy zapowiadał ten model. Z tej wypowiedzi można wywnioskować, że edycja specjalna Chirona będzie się doskonale czuła wśród ciasnych torowych zakrętów. Bugatti ma zaprezentować model Divo 24 sierpnia podczas Pebble Beach Concours d’Elegance w Kalifornii.

Bugatti Chiron Divo ma zostać odchudzony o 18 kg w stosunku do wersji bazowej. Wynik ten wydaje się niewielki biorąc pod uwagę fakt, że Chiron waży prawie 2 tony. Jednak dzięki temu sprint do setki ma trwać krócej niż w standardowym modelu. Skrzynia biegów zaadoptowana z samochodów wyścigowych i poprawienie właściwości aerodynamicznych to dwa elementy, na których skupili się konstruktorzy. Jednak wersja Divo nie będzie szybsza pod każdym względem od zwykłego Chirona, ponieważ prędkość maksymalna została ograniczona do 385 km/h. W tym przypadku chodzi o wytrzymałość opon, a nie możliwości silnika.

Auto przyłapane na torze jest wyposażone w prowizoryczne światła zarówno z przodu jak i z tyłu. Bugatti jest bardzo oszczędne w informacjach o nowym modelu. Wiadomo jednak, że produkcja została ograniczona do 40 sztuk, a cena, jaką będzie trzeba zapłacić za Divo, to ponad 5 mln euro(równowartość 21,5 mln zł). Jest to kwota bez podatków i opcjonalnego wyposażenia. Cena może szokować, ponieważ Bugatti Chiron to wydatek 2,65 mln euro (równowartość 11,3 mln zł), co sprawia,że odmiana Divo będzie prawie 2 razy droższa.

Źródło artykułu:WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)