Audi A8 4.2 TDI quattro LWB - test
Duże i luksusowe limuzyny to drugi skrajny segment obok bezkompromisowych aut sportowych. O ile te drugie mają dawać przyjemność kierowcy, o tyle te pierwsze stworzono głównie z myślą o pasażerach tylnej kanapy. Czy aby na pewno?
06.08.2014 | aktual.: 18.04.2023 10:52
Audi A8 4.2 TDI quattro LWB - test
Pomijając ekstremalnie sportowe modele, zaprezentowane całkiem niedawno nowe Audi A8 to pozycja zamykająca od góry ofertę producenta z Ingolstadt. Jak przystało na topową limuzynę o niemieckich korzeniach, jej stylizacja jest dość konserwatywna. W tej klasie i oferowanym statusie trudno eksperymentować i pozwolić sobie na nutkę szaleństwa, zwłaszcza w przypadku spójnej linii stylistycznej Audi. Opiera się ona na kilku charakterystycznych cechach, bez których obecnie żaden projekt nie opuści deski kreślarskiej. Największą zmianą w porównaniu z poprzednią wersją są reflektory, zwłaszcza tylne - w tej lidze podczas zmian zazwyczaj gra się detalami. Reszta to mieszanka stosunkowo łagodnych, prostych i emanujących skromną elegancją linii, szczególnie jeśli rozciągnięto je na platformie o zwiększonym rozstawie osi.
Wnętrze nowego Audi A8 jest ultraluksusowe. W oczy rzuca się ciekawie zestawiona kompozycja materiałów i kolorów: drewno, aluminium, fortepianowa czerń i beżowa skóra, które bardzo ładnie ze sobą kontrastują. Całość jest rewelacyjnie spasowana, wszystko w zasięgu ręki kierowcy wydaje się miłe w dotyku, miękkie i nie wzbudza jakichkolwiek zastrzeżeń co do jakości. W miejscu, gdzie kończy się jeden wysokojakościowy materiał, zaczyna się inny, nie ma mowy o surowych plastikach bez ozdobników czy dodatkowych warstw wierzchnich. Co rzadkie, stylowo prezentuje się wkomponowany w kokpit analogowy zegarek.
Nowe Audi A8 4.2 TDI quattro Lang - przyspieszenie 0-100 km/h 0-200 km/h
Projekt deski rozdzielczej jest prosty i nowoczesny, bez zbyt wyszukanych kształtów. Liczba przycisków trochę onieśmiela. Obsługa dzięki pokrętle MMI i gładzikowi wcale nie jest trudna, ale i tak trzeba przyzwyczaić się do mocno rozbudowanego menu. Oprócz multifunkcyjnego pokrętła z czterema przyciskami dookoła każdy dział menu ma też osobno wydzielony przycisk szybkiego dostępu, co usprawnia wybór odpowiednich funkcji. Tradycyjny schowek pod regulowanym na wysokość, dzielonym podłokietnikiem skrywa telefon i gniazdko systemu MMI Audio. Można się przez nie podłączyć do niezwykle czysto grającego nagłośnienia Bang & Olufsen o scenie zbudowanej z głośników upchniętych chyba wszędzie, gdzie się da. Jest ich aż 19 o łącznej mocy 1400 watów, a każdy dokładnie wie, jaka jest w tym wszystkim jego rola. Miejsce na podręczne przedmioty wygospodarowano w podpórkach drzwi uchylanych do góry niczym skrzydła.
Praktycznie wszystko dookoła kierowcy jest w pewien sposób zmultimedializowane. Duży w pełni multimedialny wyświetlacz między zegarami pokazuje oprócz standardowych parametrów podróży wiele przydatnych informacji: od obowiązujących w miejscu przejazdu znaków drogowych do obrazu z noktowizora przydatnego podczas jazdy nocą. Kabina oświetlona jest diodowymi paskami przy podsufitce i w drzwiach. Ich kolor można zmieniać w ustawieniach komputera pokładowego. Praktycznie wszystko można dopasować do preferencji kierowcy lub pasażerów. Rozbudowane możliwości ustawień przednich foteli wymagają zapoznania się z odpowiednim menu, do którego skrót umieszczono u boku podstawy siedziska. Dzięki temu zredukowano też liczbę przycisków, których musiałoby być chyba kilkadziesiąt. Można ustawić pod siebie niemal każdy centymetr kwadratowy powierzchni pompowanego fotela.
Wydawać by się mogło, że Audi A8 w wersji z przedłużonym rozstawem osi to już ekstraklasa pod względem przestrzeni. Pojawiają się jednak pewne zastrzeżenia. Miejsca jest naprawdę bardzo dużo, ale... tylna kanapa na oko obiecuje więcej, niż jest w stanie zapewnić. Długie tylne drzwi i samoczynnie odsuwające się fotele mają pomóc we wsiadaniu bez zbędnej gimnastyki, ale jeśli szofer ma około 190 cm wzrostu, to mimo zwiększonego rozstawu za nim nie usiądzie wygodnie już nikt powyżej jego wzrostu, nie mówiąc o możliwości wysunięcia siedziska w celu podróży w pozycji półleżącej. Gdy kierowca jest niższy, podróż z tyłu rysuje się bardzo komfortowo. Tył, tak samo jak przód, oferuje bardzo szeroki zakres regulacji, masaż czy osobno obsługiwany system multimedialny z telewizją i dostępem do pokładowego menu. Audi dorzuca również dwie pary firmowych słuchawek. Oprócz wspomnianej wcześniej piekielnie wygodnej kanapy z grzaniem lub wentylacją na pasażerów czeka też rozkładany stolik, gniazdko 230 V czy automatyczne rolety odcinające od świata zewnętrznego. Już w drodze na miejsce spotkania można więc rozłożyć laptopa i rozpocząć pracę w komfortowych warunkach lub obejrzeć ulubiony program w telewizji.
Przestronność powinna być jednak najmocniejszą stroną, górującą nad wyszukanymi gadżetami, a przez próbę rozciągnięcia do maksimum tylnej części kabiny sam bagażnik też nie należy do ogromnych. Mamy więc wielkie, luksusowe auto, które wciąż na pierwszym miejscu stawia kierowcę, a nie ultrakomfortowy przewóz pasażerów i ich bagażu. Zdecydowanie brakuje tutaj jeszcze kilku centymetrów długości. Kierowca natomiast niezależnie od swoich warunków fizycznych z pewnością nie będzie miał powodów do narzekań.
Jazda nawet po najgorszych nawierzchniach wzbudza uśmiech. Audi A8 płynie miękko, jak statek, lekko się kołysząc i skutecznie wytłumiając niemal wszystkie większe i mniejsze nierówności. Nawet ogromne 20-calowe obręcze nie są w stanie zaburzyć komfortu jazdy. Przyspieszenie oferowane przez aksamitnie gładko i kulturalnie pracujący silnik 4,2 TDI sprawia, że ciało zapada się w miękkim fotelu. To podwójna przyjemność, tym bardziej kiedy dociskane jest do oparcia podczas pracy jednego z pięciu trybów masażu. Jazda za kierownicą A8 to relaks w najczystszej postaci, a podkreśla go komfortowe i ciche pneumatyczne zawieszenie o regulowanym prześwicie oraz miękko, ale pewnie pracujący układ kierowniczy.
Depnięcie pedału gazu do oporu powoduje gwałtowne wgniecenie w asfalt 860 Nm i momentalne odepchnięcie ze wszystkich czterech kół. Stały napęd quattro z klasycznym centralnym mechanizmem różnicowym dba o trakcję tej machiny w każdych warunkach, a dzięki pokaźnemu rozstawowi osi nie zdradza nawet najmniejszej nerwowości. A8 L mimo masy własnej wynoszącej dwie tony sprawia wrażenie przylepionego do drogi i jest w stanie bardzo dużo wybaczyć nawet mniej doświadczonemu kierowcy.
Redukcja skrzyni biegów trwa tyle co mgnienie oka, a wskazówka prędkościomierza bez najmniejszego grymasu przełamuje się na prawą stronę prędkościomierza. Prędkość autostradowa osiągana jest, zanim jeszcze kierowca zdąży o tym pomyśleć, bo dookoła panuje błoga cisza (dba o to system Active Noise Control), a układ zawieszenia skutecznie izoluje kabinę od tego, co dzieje się poza nią. Skrzynia i silnik dogadują się po prostu świetnie w każdym z wybranych trybów jazdy – czy to komfortowym, czy dynamicznym. Cały czas jest cicho, komfortowo i niezwykle szybko, a w razie czego hamulce Audi Ceramic szybko wytracają prędkość. Wydaje się, że droga hamowania z niższych prędkości nie istnieje i nawet tak ciężkie auto można zatrzymać niemal w miejscu.
Audi A8 L jest łatwe nie tylko w prowadzeniu. Mimo zwiększonego rozstawu osi podczas ciasnego manewrowania z fotela kierowcy nie czuć dodatkowych centymetrów, a umieszczona z każdej strony auta szerokokątna kamera i złożenie obrazu z lotu ptaka pozwalają wjechać nawet w bardzo wąskie lub krótkie miejsce parkingowe. Systemów wspomagających kierowcę jest w A8 sporo: od samoczynnego hamowania w celu uniknięcia kolizji, przez asystenta pasa ruchu i monitor martwego pola, do wspomnianego wcześniej noktowizora, który w przypadku wejścia żywego obiektu w pole widzenia zaznacza go i powiadamia kierowcę sygnałem dźwiękowym oraz stosowną ikonką w obszarze HUD. Innym dodatkiem przydatnym podczas jazdy nocą są seryjne światła Audi Matrix LED z 25 diodami na reflektor, samoczynnie dostosowującymi się do warunków drogowych. Kamery, czujniki oraz sygnał z GPS dostarczają do systemu informacje o lokalizacji pojazdu i pobliskim otoczeniu. Dane te są używane do regulacji snopu światła reflektorów w ciągu milisekund. System podczas korzystania ze świateł drogowych bardzo precyzyjnie wycina z pola oświetlenia pojazdy poprzedzające i jadące z naprzeciwka, tak aby ich nie oślepiać. Podczas całego testu nikt ani razu nie dał do zrozumienia, żeby wyłączyć "długie", mimo że pracowały praktycznie zawsze podczas jazdy po zmroku.
W przypadku podróży Audi A8 jazda zarówno na fotelu kierowcy, jak i na tylnej kanapie daje dużo przyjemności. Wybór między świetnymi właściwościami jezdnymi i znakomitymi osiągami a własnym centrum multimedialnym obsługiwanym z pozycji półleżącej mógłby być trudny, jednak jeśli ktoś preferuje samodzielne prowadzenie auta, wydaje się, że nie warto dopłacać do wersji Lang, tym bardziej jeśli samochodem miałyby podróżować wysokie osoby.
Plusy:
Komfort podróżowania
Dynamika i osiągi
Światła Audi Matrix LED (seryjne)
Ciekawe i bardzo bogate wyposażenie
Minusy:
Miejsce na tylnej kanapie w przypadku wysokich pasażerów z przodu
Niezbyt duży bagażnik
Niedostępny system obsługi głosowej po polsku
Ogólna ocena samochodu: 8/10
Audi A8 4.2 TDI quattro LWB - dane techniczne
Testowany egzemplarz: | Audi A8 4,2 TDI quattro Lang | |
Silnik i napęd | ||
Układ i doładowanie: | V8, turbodoładowanie | |
Rodzaj paliwa: | Olej napędowy | |
Ustawienie: | Wzdłużnie | |
Rozrząd: | DOHC 32V | |
Objętość skokowa: | 4134 cm3 | |
Stopień sprężania: | 16,5 | |
Moc maksymalna: | 385 KM przy 4000 rpm | |
Moment maksymalny: | 860 Nm przy 2000-2750 rpm | |
Skrzynia biegów: | 8-biegowa, TipTronic | |
Typ napędu: | 4×4, Quattro | |
Hamulce przednie: | Tarczowe, ceramiczne | |
Hamulce tylne: | Tarczowe, ceramiczne | |
Zawieszenie przednie: | Adaptive air suspension | |
Zawieszenie tylne: | Adaptive air suspension | |
Układ kierowniczy: | Zębatkowy, wspomagany elektromechanicznie | |
Koła, ogumienie przednie: | 265/40 R20 | |
Koła, ogumienie tylne: | 265/40 R20 | |
Masy i wymiary | ||
Typ nadwozia: | Sedan | |
Liczba drzwi: | 4 | |
Współczynnik oporu Cd (Cx): | 0,27 | |
Masa własna: | 1995 kg | |
Długość: | 5140 mm | |
Szerokość: | 1950 mm | |
Wysokość: | 1460 mm | |
Rozstaw osi: | 2900 mm | |
Pojemność zbiornika paliwa: | 90 l | |
Pojemność bagażnika: | 510 l | |
Osiągi | ||
Katalogowo: | Pomiar własny: | |
Przyspieszenie 0-100 km/h: | 4,9 s | 5,1 s |
Prędkość maksymalna: | 250 km/h | |
Zużycie paliwa (miasto): | 10,2 l/100 km | od 14 l/100 km |
Zużycie paliwa (trasa): | 6,1 l/100 km | ok. 9,0 l/100 km |
Zużycie paliwa (mieszane): | 7,5 l/100 km | od 11,5 l/100 km |
Emisja CO2: | 190 g/km | |
Test zderzeniowy Euro NCAP: | 5 gwiazdek | |
Cena | ||
Testowany egzemplarz: | ponad 800 000 zł | |
Model od: | 360 000 zł | |
Wersja silnikowa od: | 457 800 zł |
Wyposażenie | ||
Wybrane wyposażanie testowanej wersji: | Standardowe: | Opcjonalne |
Dodatki stylistyczne nadwozia: | - | Lakier metaliczny (6040 zł) |
Dodatki stylistyczne wnętrza i komfort: | Tapicerka skórzana Valcona, elektryczna regulacja kierownicy | Fotele przednie i tylne z funkcją wentylacji i masażu (16 780 zł), siedzenia pojedyncze z tyłu z elektryczną regulacją (27 650 zł) |
Koła i opony: | - | Obręcze i opony 265/40 R20 (14 810 zł) |
Komfort: | Klimatyzacja automatyczna, fotele przednie z elektryczną regulacją, system aktywnej redukcji hałasu, elektryczne szyby i lusterka, tempomat | Podnóżki (1340 zł), kamera cofania (2740 zł), tempomat z funkcją Stop&Go z Audi Pre Sense Front (11 180 zł), klimatyzacja automatyczna, 4-strefowa (6710 zł), wspomaganie domykania drzwi, elektryczne (3300 zł) |
Bezpieczeństwo: | ABS, ESP, Pre Sense Basic, asystent podjazdu, komplet poduszek i kurtyn powietrznych | Asystent jazdy nocnej (12 290 zł), Audi Pre Sense Plus (21 510 zł), wskaźnik ograniczenia prędkości (2800 zł), LED Audi Matrix (4470 zł) |
Multimedia: | MMI radio plus, MMI Navigation Plus | Audio Band&Olufsen (36 310 zł), Rear Seat Entertainment (20 390 zł), wyświetlacz Head-Up (7700 zł) |
Mechanika: | Napęd quattro, przekładnia Tiptronic, mechanizm różnicowy, sportowy | Adaptive air suspension (4580 zł), hamulce ceramiczne (47 480 zł) |