Akcja "Znicz 2019". Policja skupia się na drogach powiatowych i gminnych
Policja ma zdecydowanie więcej pracy na początku listopada. Oprócz kierowania ruchem w okolicach cmentarzy, funkcjonariusze obserwują sytuacje na drogach powiatowych i gminnych. Dzięki anonimowym badaniom wiadomo, gdzie prawdopodobieństwo spotkania patrolu jest największe.
02.11.2019 | aktual.: 22.03.2023 17:30
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Tylko w piątek do godziny 18 na polskich drogach zginęło 6 osób, a 166 zostało rannych. Zatrzymano też 155 nietrzeźwych kierowców. Akcja "Znicz" potrwa do nocy 3 listopada. Każdego dnia na drogach można spodziewać się około 5 tys. policjantów, a także funkcjonariuszy żandarmerii wojskowej. Przy cmentarzach mundurowi będą zajmować się przede wszystkim kierowaniem ruchem, ale nie pozostaną ślepi na tworzące zagrożenie zachowania. Na drogach za to pojawią się nieoznakowane radiowozy z wideorejestratorami.
Jakie drogi są brane pod uwagę?
Policja skupi się głównie na trasach niższej kategorii. Tak można sądzić z analizy przygotowanej przez ekipę aplikacji Yanosik. Dzięki niej kierowcy mogą informować o obecności patrolu, wypadkach czy robotach drogowych – zupełnie anonimowo. Zebrane dane wskazują na wzrost liczby policjantów na drogach wojewódzkich (o 21 proc.), powiatowych (28 proc.) oraz gminnych (aż o 30 proc.).
Nie powinno to dziwić, bowiem na początku listopada, w okresie świątecznym, to na odcinkach powiatowych i gminnych wzrasta liczba kolizji – odpowiednio o 20 i 18 proc. Spada za to liczba incydentów na autostradach i drogach krajowych – o 11 i 1 proc.
Gdzie można się spodziewać kontroli?
Dzięki informacjom dostarczonym przez kierowców wiadomo, że największym zainteresowaniem funkcjonariuszy cieszyć będzie się krajowa "jedynka" w województwie śląskim, gdzie prawdopodobieństwo spotkania kontroli policji na dziesięciokilometrowym odcinku wynosi ponad 24 proc. Na drugim miejscu znajdziemy jedną z najniebezpieczniejszych dróg w Polsce, "siódemkę" na odcinku w woj. mazowieckim. Tutaj współczynnik wynosi 23 proc. Niewiele mniejsze szanse na kontrole mają kierowcy w Małopolsce, na drodze 47.
Policja na drogach wojewódzkich
Takie samo badanie zostało przeprowadzone na drogach wojewódzkich. W tym zestawieniu największe prawdopodobieństwo spotkania kontroli policji na dziesięciokilometrowym odcinku kierowcy mają na drodze 634 (Warszawa od Żwirki i Wigury w kierunku Wołomina). Na drugim miejscu znalazła się trasa 941 (Harbutowice – Istebna), a podium zamyka małopolski odcinek 776 Kraków (węzeł Łagiewniki) – Busko Zdrój.
Nic nie wskazuje na to, by wyniki tegorocznej akcji "Znicz" uległy znaczącej poprawie. Jak wskazuje Komenda Główna Policji w czasie jej trwania w 2018 roku życie straciło 57 osób, 528 uczestników ruchu drogowego zostało rannych, a 1299 kierowców było pod wpływem alkoholu.