18‑latek rozbił w Otwocku mclarena za 1,6 mln zł. Ojciec tłumaczy, jak to się stało
W podwarszawskim Otwocku mclaren 720S uderzył w latarnię. Jak się okazało, za kierownicą siedział 18-letni kierowca rallycrossowy Oliwier Dobrowolski. Samochód należy do wypożyczalni jego ojca.
28.11.2021 | aktual.: 14.03.2023 14:13
Mclaren 720S chwilę przed południem w sobotę wpadł w poślizg i uderzył w latarnię. Choć całość wygląda poważnie, to nikt nie ucierpiał w tym zdarzeniu. Jak się okazało, za kierownicą samochodu siedział 18-letni kierowca rajdowy Oliwier Dobrowolski. Pojazd jest jednym z aut z wypożyczalni Select Automotive, której właścicielem jest jego ojciec Piotr, również kierowca rajdowy.
W rozmowie z serwisem "Sportowe Fakty" Piotr Dobrowolski powiedział, że syn jest załamy sytuacją, ale tłumaczy też jego błąd. Jak wyjaśnia, Oliwier jeździł już tym samochodem na torze wyścigowym w różnych warunkach pogodowych, jednak tutaj dał znać brak doświadczenia na publicznych drogach.
Jak tłumaczy Piotr Dobrowolski, po dodaniu gazu tył samochodu się uśliznął, przód też stracił przyczepność i następnie nastąpiło uderzenie w krawężnik, a w końcu w latarnię. Ojciec mówi, że Oliwier nie jechał brawurowo, ale jest to auto trudne do opanowaniu na mokrej nawierzchni. Zdaniem policji przyczyną zdarzenia było niedostosowanie prędkości do panujących warunków.
McLaren 720S to tylnonapędowy model z centralnie umieszczonym podwójnie doładowanym silnikiem V8. Jego moc to 720 KM. Cena to 1,6 mln zł i naprawa egzemplarza uszkodzonego w Otwocku na pewno nie będzie tania. Zniszczony został przedni zderzak, lampa, błotnik, drzwi oraz zawieszenie przy prawym przednim kole.