Zmiany w punktach karnych. W wakacje kierowcy będą musieli uważać

Nałożone za wykroczenia drogowe punkty karne będą ważne przez rok, a nie jak obecnie przez dwa lata. Ale w wakacje trzeba jeszcze bardzo uważać. Nowe przepisy zostały już opublikowane, lecz nie od razu wejdą w życie. Powstaną dwie kategorie punktów i kierowców.

Punkty karne będą boleć jeszcze do 17 września
Punkty karne będą boleć jeszcze do 17 września
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Policja
Tomasz Budzik

20.06.2023 | aktual.: 20.06.2023 11:23

Zmiany dopiero we wrześniu

PiS "tylnymi drzwiami" wycofał się z własnej reformy systemu punktów karnych. 17 września 2022 r. w życie weszły przepisy, które do dwóch lat wydłużyły okres ważności nałożonych "oczek" i zlikwidowały kursy redukujące ich liczbę. W ciągu pierwszych sześciu miesięcy od ustanowienia nowych zasad prawo jazdy za punkty straciło ponad 7,5 tys. kierowców. To o 55 proc. więcej niż średnio w ciągu półrocza w 2021 i 2022 r. oraz aż o 90 proc. więcej niż średnio w ciągu sześciu miesięcy 2020 r.

Rząd nie przyznał się jednak do błędu. Zamiast tego poseł PiS-u Jerzy Polaczek zaaranżował zmieniającą zasady "wrzutkę", umieszczoną w nowelizacji przepisów, która pierwotnie miała dotyczyć jedynie organizowania przejazdów pasażerskich oraz zniesienia niektórych mało znaczących opłat urzędowych. Nowelizacja jak burza przeszła przez obydwie izby przy Wiejskiej i została podpisana przez prezydenta. 16 czerwca 2023 r. została także opublikowana w Dzienniku Ustaw. Choć większość zapisów nowelizacji wejdzie w życie 1 lipca 2023 r., to w przypadku punktów karnych będzie inaczej.

Zmiana dotycząca punktów karnych zostaje w nowelizacji wprowadzona lakonicznym zapisem. Art. 5 pkt 16 nowelizacji mówi: "w art. 98 w ust. 5 w pkt 1, 1a i 2a wyrazy '2 lat' zastępuje się wyrazami '1 roku'". Fragment odnosi się do art. 98 Ustawy o kierujących pojazdami, brzmiącego dziś następująco: "Informacje o otrzymanej liczbie punktów zgromadzone w centralnej ewidencji kierowców usuwa się: z upływem 2 lat od daty uprawomocnienia się rozstrzygnięcia".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W ten oto sposób ważność punktów karnych zostanie skrócona z obecnych dwóch lat do jednego roku. Zmiana wejdzie w życie trzy miesiące po opublikowaniu nowelizacji w Dzienniku Ustaw, czyli 17 września 2023 r. Dokładnie w rocznicę poprzednich zmian. Co to oznacza dla kierujących?

Prawo nie działa wstecz

Do wejścia w życie zmian w zakresie punktów karnych wszystko pozostaje na dotychczasowych zasadach. Oznacza to, że przez całe wakacje i połowę września kierowcy nie będą mogli liczyć na żadną taryfę ulgową, prawo bowiem nie działa wstecz. Jak na łamach auto.dziennik.pl przyznał Jerzy Polaczek, wiceprzewodniczący sejmowej komisji infrastruktury, punkty karne otrzymane w obecnym stanie prawnym będą kasować się zgodnie z nim, a więc po dwóch latach. Roczny okres ważności punktów będzie dotyczył dopiero "oczek" otrzymanych od 17 września 2023 r.

A co z redukcją punktów karnych? Nowelizacja, która została opublikowana w Dzienniku Ustaw 16 czerwca 2023 r., przewiduje taką możliwość. Zgodnie z nowym przepisem kierowca nie częściej niż raz na sześć miesięcy będzie mógł brać udział w kursie, który zmniejszy liczbę punktów na jego koncie o 6 "oczek". Jest to więc system dokładnie taki, jak znamy z przeszłości. Różnica będzie jednak polegała na tym, że w przyszłości – w przeciwieństwie do tego, jak było do 17 września 2022 r. – nie będzie można organizować takich kursów w formie zajęć online.

Otwarte pozostaje jednak pytanie o to, kiedy ruszą kursy redukujące liczbę punktów karnych. Nowelizacja mówi, że regulacje dotyczące kursów wejdą w życie po komunikacie o technicznej gotowości do obsługi takich funkcji opublikowanym w Monitorze Polskim przez ministra cyfryzacji. Kilka dni przed publikacją tego artykuł zapytałem Ministerstwo Cyfryzacji o choćby szacunkowy termin zmian. Do chwili opublikowania tego materiału nie otrzymałem jednak odpowiedzi. Może to jednak trwać naprawdę długo, jeśli konieczne będzie wprowadzenie zmian w Centralnej Ewidencji Kierowców. Warto przypomnieć, że ze względu na brak odpowiedniej funkcjonalności CEP-u od 2018 r. w zawieszeniu pozostają przepisy o obowiązkowym kursie doszkalającym dla świeżo upieczonych kierowców.

Rząd zmienił przepisy o punktach karnych tylnymi drzwiami i nie musi być przypadkiem, że stało się to właśnie przed wyborami. Wiele wskazuje na to, że to gest w kierunku zawodowych kierowców i tych posiadaczy prawa jazdy, którzy często lekceważą przepisy. Zapewne partia rządząca liczy na to, że za wprowadzone zmiany grupy te odwdzięczą się przy urnach. Nie można zapominać jednak, ze PiS rozwiązuje problem, który sam stworzył.

Tomasz Budzik, dziennikarz Autokult.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (143)