Zaskakujący inwestor zespołu F1. To hollywoodzki gwiazdor

Zaskakujący inwestor zespołu F1. To hollywoodzki gwiazdor

Alpine F1 Team ma nowych inwestorów
Alpine F1 Team ma nowych inwestorów
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Alpine
Kamil Niewiński
26.06.2023 23:06, aktualizacja: 27.06.2023 09:33

Alpine F1 Team poinformowało o sprzedaniu trzem grupom inwestycyjnym 24 proc. akcji. W gronie podmiotów i osób, które zainwestowało we francuską ekipę, jest znany aktor Ryan Reynolds.

Alpine F1 Team obecnie zajmuje 5. miejsce w klasyfikacji generalnej konstruktorów Formuły 1. Chociaż przewaga nad zespołami zajmującymi miejsca 6-10 wygląda na komfortową, tak gonitwa za czołową czwórką już teraz wydaje się być praktycznie niewykonalna. Francuzi tracą bowiem do 4. w klasyfikacji Ferrari aż 78 punktów. Alpine jednak nadal ma ambicje, by wskoczyć do ścisłej czołówki.

W najnowszym komunikacie prasowym marki Alpine sporą część poświęcono właśnie ekipie startującej w Formule 1. Okazuje się, że Francuzi za równowartość 200 milionów euro sprzedali 24 proc. udziałów zespołu grupie inwestorów złożonej z trzech podmiotów: Otro Capital, RedBird Capital Partners oraz Maximum Effort Investments. Dzięki temu wycena ekipy F1 według Alpine osiągnęła pułap aż 900 milionów euro.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Najciekawsza zdecydowanie jest trzecia spółka, która weszła w posiadanie akcji zespołu F1 Alpine. Maximum Effort Investments jest bowiem firmą należącą do Ryana Reynoldsa - słynnego aktora, który ma na koncie główne role w takich filmach, jak "Deadpool", "Free Guy", "Zielona Latarnia", "Ted" czy "Pogrzebany". 

Reynolds jest również współwłaścicielem klubu Wrexham AFC - trzeciego najstarszego klubu na świecie, który w poprzednim sezonie po raz pierwszy od 15 lat wywalczył powrót do League Two, czyli na szczebel centralny w brytyjskiej piłce (4. poziom rozgrywkowy). 

Nie jest to więc gwiazdor, który wydaje pieniądze bez zastanowienia. We Wrexham włożył mnóstwo serca, a zaangażowanie w Alpine z pewnością nie jest przypadkiem. Oczywiście nie można tutaj mówić o podobnym poziomie ingerencji - według doniesień, na przykład Karola prowadzącego uznany blog Cyrk F1, jest on najmniejszym nowym akcjonariuszem. Z pewnością jednak nie jest to losowa inwestycja.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)