Potrzebujesz silnika do Ferrari Enzo? Niestety kosztuje krocie

Enzo to bez wątpienia jedna z największych legend motoryzacji. Ostatni hipersamochód z benzynowej ery. Potem nadeszła elektryfikacja, która dziś zatacza coraz szersze kręgi. Zadbane egzemplarze osiągają zawrotne ceny. Niestety przekłada się to także na kwoty, które trzeba płacić za części zamienne.

Włosi potrafią tworzyć silniki, które nie tylko zapewniają świetne osiągi, ale i wspaniale wyglądają.Włosi potrafią tworzyć silniki, które nie tylko zapewniają świetne osiągi, ale i wspaniale wyglądają.
Źródło zdjęć: © mat.prasowe
Aleksander Ruciński
2

Jeśli zastanawialiście się kiedyś ile może kosztować potężne, włoskie V12, mamy dla Was odpowiedź. Z pewnością domyślacie się, że tanio nie jest. Dziś, w dobie ekologii i downsizingu populacja dwunastocylindrówek drastycznie maleje. Nic więc dziwnego, że motor Enzo sam w sobie może stanowić wartość kolekcjonerską. Czy wobec tego kwota 375 000 dolarów szokuje?

Cóż, 1,5 miliona złotych za silnik, jaki by on nie był, zdecydowanie robi wrażenie. Tym bardziej, że nie jest to fabrycznie nowa jednostka, lecz lekko używana. Pochodzi z 15-letniego egzemplarza Enzo, który przez całe swoje życie przejechał zaledwie 1448 km. Sprzedający zapewnia o świetnym stanie technicznym. Przy takiej kwocie nie powinien on budzić żadnych zastrzeżeń.

Warto wspomnieć, że 6-litrowe V12 Ferrari generuje 660 KM mocy i 657 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Przyznacie, że to wartości, których trudno wstydzić się nawet dziś, 16 lat po rynkowym debiucie Enzo. Powstało tylko 400 sztuk tego modelu. Każda z nich była w stanie osiągać setkę w zaledwie 3,6 sekundy i rozpędzać się do 350 km/h.

Choć cena za silnik wydaje się zaporowa, sprzedawca najprawdopodobniej znajdzie klienta. Części do legendarnych Ferrari potrafią kosztować krocie, lecz posiadacze tych aut są świadomi ich wartości. Dziś są to kolekcjonerskie zabawki, w przypadku których nawet doinwestowanie setek tysięcy dolarów w razie awarii, może się opłacać.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Renault Boreal to Dacia Bigster na wypasie. Trafi do ponad 70 krajów
Renault Boreal to Dacia Bigster na wypasie. Trafi do ponad 70 krajów
Hyundai pokazał kolejnego dzikusa na prąd. To Ioniq 6
Hyundai pokazał kolejnego dzikusa na prąd. To Ioniq 6
Nie sprawdzają, a potem płacz. Kupują używane auta w ciemno
Nie sprawdzają, a potem płacz. Kupują używane auta w ciemno
7 wersji napędu do wyboru. Jeśli chodzi o silniki ten model jest królem
7 wersji napędu do wyboru. Jeśli chodzi o silniki ten model jest królem
Szukasz auta z długą gwarancją? Nie jesteś skazany na Koreę i Chiny
Szukasz auta z długą gwarancją? Nie jesteś skazany na Koreę i Chiny
Chińczycy podali ceny. Kolejny łakomy kąsek
Chińczycy podali ceny. Kolejny łakomy kąsek
Zasada dwóch sekund. Policja sprawdza z wiaduktów
Zasada dwóch sekund. Policja sprawdza z wiaduktów
Oto nowa Mazda CX-5. Większa, ale ze słabszym silnikiem
Oto nowa Mazda CX-5. Większa, ale ze słabszym silnikiem
Te auta rdzewieją najszybciej. Budżetowa marka godna zaufania
Te auta rdzewieją najszybciej. Budżetowa marka godna zaufania
Dacia Bigster 4x4 czy Bigster Hybrid? Sprawdzamy, co się bardziej opłaca
Dacia Bigster 4x4 czy Bigster Hybrid? Sprawdzamy, co się bardziej opłaca
Koniec spisywania oświadczeń po stłuczce. Pojawi się nowa możliwość
Koniec spisywania oświadczeń po stłuczce. Pojawi się nowa możliwość
Polacy się rzucili na chińskie auto. Przy takiej cenie to nic dziwnego
Polacy się rzucili na chińskie auto. Przy takiej cenie to nic dziwnego