Robert Kubica, który w przyszłym sezonie będzie reprezentował barwy teamu Renault przyznał, że czeka go bardzo poważne zadanie. Polak obejmie fotel pierwszego kierowcy i to w głównej mierze on będzie "odpowiedzialny" za wynik zespołu.
Robert Kubica, który w przyszłym sezonie będzie reprezentował barwy teamu Renault przyznał, że czeka go bardzo poważne zadanie. Polak obejmie fotel pierwszego kierowcy i to w głównej mierze on będzie "odpowiedzialny" za wynik zespołu.
Polak przez trzy lata jeździł w barwach BMW Sauber, będzie mógł się teraz realizować w ekipie z Enstone. Robert przyznaje, że jednym z głównych czynników, które decydowały o przejściu do Renault jest fakt, iż zespół dwa razy zdobył mistrzostwo świata z Fernando Alonso - Francuzi wiedzą jak wygrywać.
Kubica ma świadomość, że zespół przeżywał ostatnio trudne chwile w związku z aferą "crash-gate", mimo wszystko nasz rodak liczy na powrót teamu na szczyt. Krakowianin obejmie fotel pierwszego kierowcy, nie wiadomo jeszcze kto zasiądzie w drugim bolidzie. Robert jest zadowolony z nazwisk kandydatów, które usłyszał i nie zamierza wpływać na wybór partnera na przyszły sezon.
Ciekaw jestem ile Polak będzie zarabiał jako pierwszy kierowca francuskiego teamu, nie ujawniono jeszcze takiej informacji.