Volvo przywraca dawnego szefa. Już wcześniej udowadniał, że nie brakuje mu odwagi
Obecny prezes, Jim Rowan, ustępuje ze stanowiska z dniem 31 marca. Jego miejsce zajmie Hakan Samuelsson, który przewodził Volvo w latach 2012-2022.
74-letni Samuelsson przejmie obowiązki Rowana już 1 kwietnia 2025 roku. Powróci na fotel prezesa po trzech latach przerwy. Volvo nie poinformowało o powodach takiej decyzji. Zdaje się jednak, że postawiło na właściwego człowieka.
To właśnie Samuelsson całkowicie odmienił szwedzką markę i wprowadził ją w fazę rynkowego rozkwitu. W drugiej dekadzie XXI wieku Volvo weszło w fazę dynamicznego rozkwitu, której towarzyszyła wymiana całej gamy modelowej, ale i sporo kontrowersyjnych decyzji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Audi Q5 vs Volvo XC60 - Polacy kochają je najbardziej
Mowa m.in. o całkowitej rezygnacji z silników diesla czy wprowadzeniu domyślnego ogranicznika prędkości do 180 km/h.
Zmiana na stanowisku prezesa następuje w kluczowym momencie. "W obliczu szybko zmieniających się zmian technologicznych, rosnącej złożoności geopolitycznej i zaostrzającej się konkurencji w różnych regionach, zarząd uważa, że firmie najlepiej służy kierownictwo z dużym doświadczeniem przemysłowym, głęboką wiedzą na temat naszej grupy i udowodnioną zdolnością do działania w trudnych warunkach" - czytamy w oświadczeniu.
Warto wspomnieć, że Volvo ustanowiło nowy rekord globalnej sprzedaży sześć razy w ciągu ośmiu lat, gdy Samuelsson był szefem. Czas pokaże, czy uda się powtórzyć te wyniki w przyszłości.