Czy będą dotacje na używane elektryki? Ministerstwo odpowiada

W wielu krajach Europy kierowcy chętni na zakup używanego samochodu elektrycznego mogą liczyć na otrzymanie dotacji, a do tego grona właśnie dołączyło USA. Na razie jednak w Polsce nie powinniśmy oczekiwać podobnych ruchów.

Ładowanie auta elektrycznegoW Polsce dotację można otrzymać tylko na nowe elektryki
Źródło zdjęć: © Unsplash
Kamil Niewiński

Dotacje na zakup samochodów elektrycznych stały się normalnością w wielu państwach Europy i świata. Również w Polsce możemy spotkać się z programem "Mój Elektryk", który po spełnieniu odpowiednich zasad pozwala na otrzymanie znaczącego wsparcia finansowego przy zakupie pojazdu na prąd. Rozwój elektromobilności sprawia zaś, że coraz więcej takich samochodów pojawia się również na rynku wtórnym.

To właśnie dlatego niektóre kraje stawiają równocześnie na oferowanie dotacji na zakup używanych aut elektrycznych. W Niemczech można starać się o dofinansowanie do 6 tys. euro, w Holandii zaś 2 tys. euro. W tej grupie znaleźć można również Litwę czy Francję, a od niedawna również i Stany Zjednoczone. Po drugiej stronie Atlantyku kierowcy mogą liczyć na dotacje w wysokości nawet 4 tys. dolarów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Brakuje ładowarek do aut na prąd. Dlaczego? "Dziś nie ma wystarczającego popytu na samochody elektryczne"

O konieczności stworzenia podobnego programu w Polsce mówi się już od dłuższego czasu.

- Musimy doprowadzić do sytuacji, w której jak największa liczba tych pojazdów będzie wyposażona w napęd elektryczny. Nie możemy pozwolić sobie na to, by w dalszym ciągu pozostawać największym złomowiskiem Europy. Aby elektromobilność stała się w Polsce trendem masowym potrzebuje wsparcia obejmującego również rynek używanych EV - wspominał w maju 2022 r. Łukasz Lewandowski, koordynator EV Klub Polska.

Wszystko wskazuje jednak na to, że takich dotacji w Polsce się nie doczekamy. Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego SAMAR postanowił się bowiem skontaktować z Ministerstwem Klimatu i Środowiska, a odpowiedź była jasna - program "Mój Elektryk" będzie skupiony wyłącznie na autach nowych. Argumentem stojącym za taką decyzją ma być fakt, że spora część aut wcześniej podlegała już innym programom dotacyjnym.

Obecnie Ministerstwo Klimatu i Środowiska nie prowadzi prac mających na celu objęcia wsparciem samochodów używanych w ramach programu „Mój Elektryk”. Wynika to ze wcześniejszych ustaleń z Komisją Europejską, więc jakiekolwiek zmiany wymagałyby ponownego procedowania. Warto też zaznaczyć, że programy wsparcia funkcjonują w większości państw UE, skąd Polacy importują pojazdy, więc dofinansowanie zakupu używanych samochodów skutkowałoby prawdopodobnie dofinansowaniem zakupu czegoś, co już raz otrzymało wsparcie ze środków publicznych.

Stanowisko Wydziału Komunikacji Medialnej Ministerstwa Klimatu i Środowiska

Wybrane dla Ciebie

Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów