Trzy wyścigowe porsche trafią na aukcję. Jedno z nich jest naprawdę wyjątkowe

Tegoroczna oferta domu aukcyjnego RM Sotheby's na Monterey Car Week & Concours zapowiada się imponująco. Wśród klasyków wystawionych do sprzedaży znajdziemy m.in. trójcę wyścigowych porsche, będących gratką dla każdego fana marki.

Kultowe 917K kryje bardzo ciekawą historię.
Kultowe 917K kryje bardzo ciekawą historię.
Źródło zdjęć: © fot. RM Sotheby's
Aleksander Ruciński

01.07.2021 | aktual.: 14.03.2023 15:59

917K, 914-6 i 917/30 Junior to trzy rarytasy, które będą gwiazdami aukcji organizowanej przez RM Sotheby's podczas Monterey Car Week & Concours. Każde z tych aut wyróżnia się bogatą historią i niepowtarzalnym charakterem, a z uwagi na typowo sportowe konotacje powinno przypaść do gustu nie tylko fanom Porsche, ale i wielbicielom sportów motorowych.

Porsche 917K
Porsche 917K© fot. RM Sotheby's

Pierwsza z propozycji to niemal kultowe 917K w jedynych słusznych, pomarańczowo-niebieskich barwach Gulf. Ten konkretny egzemplarz został niedawno odrestaurowany przez warsztat Paula Lanzante. Potrzebował renowacji, gdyż miał za sobą naprawdę kilka pracowitych lat. Począwszy od startów w LeMans z Davidem Hobbsem i Mikiem Hailwoodem za kierownicą, a skończywszy na występie w filmie o takim samym tytule, w którym zagrał sam Steve McQueen. Dziś auto prezentuje nieskazitelny stan i jest gotowe, by cieszyć kolejnego właściciela.

Porsche 914-6
Porsche 914-6© fot. RM Sotheby's

Druga z ofert jest znacznie mniej spektakularna, lecz również ciekawa. To 914 przystosowane do startu w niższych, wyścigowych ligach, w które Porsche chętnie angażowało się w przeszłości. To jeden z około 3 tys. egzemplarzy w wersji 914-6 z dwulitrową sześciocylindrówką zamontowaną tuż za siedzeniem kierowcy. Egzemplarz pochodzi z 1970 roku i wyróżnia się pełną klatką bezpieczeństwa i szelkowymi pasami. Z pewnością zada jeszcze szyku w zawodach dla klasyków.

Porsche 917/30 Junior
Porsche 917/30 Junior© fot. RM Sotheby's

Trzeci samochód budzi chyba największe kontrowersje. Na pierwszy rzut oka jest to idealne 917/30, które zdominowało wyścigi Can-Am. W rzeczywistości jednak auto zostało zbudowane niemal całkowicie od podstaw i wcale nie jest pełnowymiarową wyścigówką, lecz egzemplarzem o 2/3 wielkości oryginału.

To starannie wykonana replika wyróżniająca się dbałością o każdy detal, przeznaczona dla młodszych adeptów sportów motorowych, choć dorośli również się w niej zmieszczą. Nie liczcie jednak na spektakularne osiągi - do napędu użyto bowiem 13,5-konnego silnika Kawasaki o pojemności 400 cm3. Nie zmienia to jednak faktu, że mamy do czynienia z wyjątkową konstrukcją, więc prezentowany może okazać się niezłą inwestycją. Przewidywane ceny na razie jednak pozostają nieznane, choć z pewnością najdroższym z tej trójcy okaże się 917K.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)