Toyota zamierza sprzedawać model Mirai w Europie

Wodorowy model Mirai wkracza na rynek europejski. Toyota planuje sprzedać na Starym Kontynencie do końca roku 50 sztuk, a w przyszłym dwa razy więcej.

Obraz
Marcin Łobodziński

Toyota Mirai zadebiutuje na rynku niemieckim już we wrześniu. Można odnieść wrażenie, że to kolejny milowy krok w dziedzinie rozwoju napędu samochodów osobowych i stosowania alternatywnych paliw. I wcale nie jest to slogan zaczerpnięty z informacji producenta. Przypomnijcie sobie jak 15 lat temu zadebiutowała w Europie dziwaczna, droga i wyśmiewana Toyota Prius. Dziś choć ten model nie cieszy się specjalnie dużą popularnością, to napędy hybrydowe, które nam pokazał stały się właściwie powszechne. Mamy również wrażenie, że to Prius jako pierwszy oswajał nas z napędem elektrycznym. Nawet na polskim rynku, gdzie nie ma żadnych ulg i dotacji na zakup samochodów hybrydowych, sprzedaje się obecnie tysiące takich aut. Prawdopodobnie do końca roku polscy klienci kupią około 5000 samochodów hybrydowych.

Podobna rewolucja napędowa, tyle że chodzi tu o napędzane elektrycznością wyprodukowaną w ogniwach wodorowych samochody, rozpocznie się w tym roku. Za 15 lat, być może model Mirai nie będzie jeździł masowo po europejskich drogach, ale inny, również z ogniwami wodorowymi będzie sprzedawany w dziesiątkach tysięcy egzemplarzy.

Obraz

Jest to punkt przełomowy, rozpoczynający nową erę czystej motoryzacji. Wraz z rynkowym debiutem Mirai i jej systemu ogniw paliwowych, Toyota wprowadza czystą, bezpieczną i emocjonującą technologię, która zmieni oblicze napędów w motoryzacji na kolejne 100 lat. Pierwsze egzemplarze Mirai dostarczymy klientom w Europie już we wrześniu. Podobnie jak 15 lat temu, kiedy wprowadzaliśmy Priusa, dziś czujemy się dumni i podekscytowani, udostępniając w Europie kolejny wielki przełom technologiczny. – powiedział Karl Schlicht, Executive Vice President Toyota Motor Europe.

Toyota Mirai to pierwszy seryjnie produkowany samochód tego typu na świecie. Japońska firma przeznaczyła na trwający 5 lat rozwój tego auta 36,05 miliarda dolarów. Ogólnie Toyota pracuje nad ogniwami wodorowymi od 1992 roku. Plany zakładają, że w przyszłym roku napęd wodorowy trafi do autobusów i pojazdów przemysłowych. Teraz czekamy na rozwój sieci stacji tankowania wodoru. W Polsce pewnie nie nastąpi to szybko tak jak debiut tego samochodu, ponieważ właśnie od rozwoju infrastruktury Toyota uzależnia wprowadzenie Mirai na kolejne rynki. Na chwilę obecną wiadomo, że auto pojawi się w sprzedaży w Danii i Wielkiej Brytanii. Cenę w Niemczech ustalono na 66000 euro + VAT.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach