Toyota Hilux na wodór. Nowy prototyp Japończyków oficjalnie ujawniony
W ostatnim czasie Toyota rozpieszcza nas swoimi nowymi konceptami. Teraz przyszła pora na nowego Hiluxa. Zasilany jest wodorem, a stworzenie pierwszej wersji tego modelu jest dopiero początkiem.
Toyota, choć oczywiście rozwija obszar swojej gamy skupiony na samochodach elektrycznych, nadal traktuje wodór jako paliwo przyszłości. Dostępny do kupienia sedan Mirai, startująca w wyścigach długodystansowych wodorowa Corolla, wodorowe dostawczaki, dostarczanie napędów wodorowych do pociągów (!) – przykładów mamy naprawdę wiele i każdy z nich utwierdzać może w przekonaniu, że Japończycy podchodzą do tej technologii naprawdę poważnie.
Teraz do tej już pokaźnej listy możemy dopisać jeszcze jeden przykład – wodorową Toyotę Hilux. Została ona w całości zaprojektowana w fabryce japońskiej marki w brytyjskim Derby i ma być ona symbolem strategii Toyoty w zakresie wspierania rozwoju rozwiązań na bazie wodoru w Europie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wodorowy Hilux opiera się na bardzo dobrze sprawdzonej i opanowanej przez inżynierów technologii rodem z modelu Mirai. Specjalne ogniwa konwertują więc wodór na energię elektryczną, a ta ma za zadanie napędzać cały samochód. Jedynym efektem ubocznym wydobywającym się z rury wydechowej jest czysta woda, zasięg auta wynosi aż 600 km, a tankowanie do pełna trwa raptem parę minut.
Studium projektu rozpoczęło się na starcie 2022 r., zaś start konstruowania wodorowego Hiluxa miał miejsce dokładnie 5 czerwca 2023 r. Do końca tego roku ma zostać stworzonych łącznie 10 egzemplarzy, które przejdą rygorystyczne testy. Potencjalnie mogą one doprowadzić nawet to momentu, w którym wodorowa Toyota Hilux zostanie skierowana do produkcji masowej.