Toyota Celica w przebraniu | Replika Ferrari F430

Repliki samochodów sportowych w dużej mierze nie wyglądają zbyt ciekawie, nie umywają się do oryginału i budzą raczej politowanie niż sensację na ulicach. W końcu jeśli kogoś nie stać na Ferrari, to lepiej jeździć autem seryjnym niż ośmieszać się w zazwyczaj drogim i pokracznym body-kicie. Jednak od tej reguły jest kilka wyjątków. Oto jeden z nich - replika Ferrari F430 wykonana na bazie 7 generacji modelu Toyota Celica.

Toyota Celica w przebraniu | Replika Ferrari F430
Arkadiusz Gabrysiak

29.08.2010 | aktual.: 02.10.2022 21:29

Repliki samochodów sportowych w dużej mierze nie wyglądają zbyt ciekawie, nie umywają się do oryginału i budzą raczej politowanie niż sensację na ulicach. W końcu jeśli kogoś nie stać na Ferrari, to lepiej jeździć autem seryjnym niż ośmieszać się w zazwyczaj drogim i pokracznym body-kicie. Jednak od tej reguły jest kilka wyjątków. Oto jeden z nich - replika Ferrari F430 wykonana na bazie 7 generacji modelu Toyota Celica.

Jak sami możecie zobaczyć na zdjęciach samochód prezentuje się nad wyraz udanie i co najważniejsze - nawet przypomina oryginał. Oczywiście wiadomo, że nie jest to Ferrari F430, ale w porównaniu do prezentowanej ostatnio repliki F40, samochód wygląda bardzo dobrze.

Obraz

Firma, która stoi za tą konwersją znajduje się w Indonezji i nazywa się Signal Auto, a prezentowany samochód został wykonany na specjalne zamówienie klienta. Prace trwały półtora roku, a efekt końcowy w pełni zadowolił klienta. Samochód powstawał tak długo, gdyż tuner każdy z paneli karoserii robił własnoręcznie. Widać, że pracownicy firmy włożyli wiele pracy, aby samochód przypominał Ferrari F430. W miarę dobrze dobrane proporcje, solidne wykonanie, czerwony lakier i Toyota Celica przybrała szaty Ferrari F430.

Firma Signal Auto zastosowała tutaj także pneumatyczne zawieszenie oraz aluminiowe felgi Forgiato. Zazwyczaj takie konwersje mi się nie podobają, jednak ta replika uzyskała moją aprobatę. A jak Wam się podoba?[block position="inside"]8741[/block]

Źródło: AutoMotto

Źródło artykułu:WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)