TechArt Concept One z dbałością o szczegóły

Trudno skategoryzować samochód, który już po wyjeździe z fabryki jest jednym z najbardziej luksusowych czterokołowych tworów, a później trafia do warsztatu TechArtu, gdzie staje się jeszcze bardziej luksusowy. Mamy więc przeluksusową Panamerę.

TechArt Concept One z dbałością o szczegóły
Bartosz Pokrzywiński

27.02.2010 | aktual.: 02.10.2022 20:10

Trudno skategoryzować samochód, który już po wyjeździe z fabryki jest jednym z najbardziej luksusowych czterokołowych tworów, a później trafia do warsztatu TechArtu, gdzie staje się jeszcze bardziej luksusowy. Mamy więc przeluksusową Panamerę.

TechArt jest jednym z największych i najważniejszych tunerów na świecie. Niemiecka firma zajmuje się przerabianiem aut również dla najbogatszych i najbardziej ekskluzywnych klientów, nic dziwnego więc, że w ofercie znajdują się również bardzo luksusowe programy.

Już na tym etapie odsyłam do galerii, po prostu podziwiajcie wnętrze. Tak stuningowana Panamera nazywa się Concept One i posiada bardzo szeroki wachlarz możliwości personalizacji. Niestety TechArt nie podał nam kilku "przykładów", możemy jedynie podejrzewać, że niemiecki tuner jest w stanie spełnić naszą każdą zachciankę np. wnętrze z motywem skóry aligatora. Wszystko oczywiście za niemałe pieniądze.

Prezentowany model posiada czarno-białą tapicerkę z jasnozielonymi (?) akcentami. Mi przypomina malowanie bolidów zespołu Brawn GP. Ogromne wrażenie robi również system multimedialny, którego częścią jest monitor o przekątnej ekranu 10.2-cala. Wszystko sprawia wrażenie strasznie sterylnych warunków, może to kwestia kolorystyki, ale bałbym się jeździć takim autem, żeby nic się nie zabrudziło - mówię o wnętrzu.

Obraz

Bałbym się nim jeździć również z powodu wyglądu zewnętrznego. Polubiłem Panamerę, szczególnie w wersji od 9ff, ale nie podoba mi się aż tak kosmiczny wygląd jaki proponuje TechArt. Nadwozie zostało poszerzone o 21mm z przodu i 42mm z tyłu. Stało się to za sprawą bodykitu, którego przedni grill przypomina ten z Nissana GT-R. Doszły 22-calowe ciemne felgi, model Formula III z gamy TechArtu.

Pojawił się również podobno bardzo zaawansowany system oświetlenia, w którym wykorzystano diody LED.

Pod maską mamy silnik V8 Twin-Turbo o pojemności 4.8-litra, który produkuje 650 koni mechanicznych. Spaliny przetrawione przez osiem cylindrów trafiają do nowego układu wydechowego ze stali nierdzewnej.

Trzeba przyznać, że poziom customizacji wnętrza stoi na naprawdę wysokim poziomie, liczy się dbałość o szczegóły. Na zewnątrz wolałbym jednak tylko nowe felgi, ale również inny wzór.[block position="inside"]9227[/block]

Źródło: Carscoop

Źródło artykułu:WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)