Tanie auta, które mają trzy zaczepy isofix w jednym rzędzie. Sprawdziliśmy w cenie do 30 tys. zł
20.08.2023 13:46, aktual.: 21.08.2023 12:58
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Osoby szukające przystępnego cenowo auta rodzinnego coraz częściej zwracają uwagę na wyposażenie w zaczepy isofix. Niestety, rozwiązanie to powszechnie weszło do zastosowania dopiero w 2011 roku. Jeszcze trudniej znaleźć auto, w którym mamy trzy zaczepy w jednym rzędzie, co jest najatrakcyjniejszą formą przewożenia trójki dzieci.
ISO Fixture, znane pod nazwą Isofix, to systemem mocowania fotelików dla dzieci, opracowany przez firmy Volkswagen i Britax-Romer. Kompletny system Isofix składa się z dwóch uchwytów, które znajdują się między siedziskiem a oparciem fotela. Uchwyty te są przymocowane bezpośrednio do konstrukcji pojazdu, co sprawia, że przytwierdzony do nich fotelik też jest zamocowany do podwozia, a nie do siedzeń.
Zatem kiedy mówimy o systemie Isofix, to mowa jest o dwóch, czyli o parze zaczepów. Pomimo tego w mowie potocznej używa się określenia zaczepy isofix lub uchwyty isofix w liczbie odpowiadającej liczbie par. Bardziej poprawnym i jednoznacznym określeniem byłoby więc stanowisko Isofix, choć i tu mogą pojawić się nieporozumienia.
Są na rynku samochody wyposażone w pięć zaczepów Isofix, oferujące trzy stanowiska, ale nie da się zamontować w nich trzech fotelików równocześnie. Można zamontować pośrodku jeden fotelik, który korzysta z jednego zaczepu bez pary oraz z zaczepu, np. dla stanowiska po lewej stronie pojazdu. Dodatkowo można wtedy zamontować fotelik z prawej strony. Da się też zainstalować foteliki na skrajnych siedziskach kanapy. Nie można natomiast w systemie Isofix zamontować trzeciego fotelika pośrodku.
Żeby to było jeszcze mocniej skomplikowane, niektórzy producenci oferują cztery uchwyty isofix z możliwością instalowania fotelików na trzech stanowiskach. Wynika to z faktu, że każdy z zaczepów jest umieszczony w równej odległości. Niemniej, aby zainstalować fotelik w systemie isofix potrzebne są dwa zaczepy, a jeden zaczep może wykorzystywać tylko jeden fotelik. Zatem w systemie isofix montaż trzech fotelików w jednym rzędzie wymaga sześciu zaczepów isofix.
W związku z takimi komplikacjami, problemem pozostaje rozpoznanie auta oraz liczby zaczepów czy stanowisk isofix, kiedy jeszcze go nie kupiliśmy, a nawet nie wybraliśmy. Są w internecie różnego rodzaju listy pojazdów z umiejscowieniem zaczepów Isofix oraz ich liczbą, ale nie do końca są ze sobą zgodne. Co więcej, podczas prób weryfikacji okazuje się, że nie wszystkie listy podają właściwie informacje.
Isofix – dlaczego akurat trzy w jednym rzędzie?
Stosowanie systemu Isofix w takiej konfiguracji przez producentów jest dość rzadkie, bo problematyczne konstrukcyjnie. Aby sprostać takiemu zadaniu, zasadniczo w drugim rzędzie muszą znaleźć się trzy oddzielne siedzenia, a te muszą być odpowiednio szerokie. Dlatego najczęściej stosuje się Isofix tylko dla dwóch skrajnych foteli drugiego rzędu, a czasami konfigurację z dodatkowym (piątym) zaczepem pośrodku.
Łatwiej jest zbudować samochód, w którym dodatkowe stanowiska isofix znajdują się w trzecim rzędzie siedzeń niż samochód z trzema stanowiskami w jednym. Niestety, dziecko posadzone w trzecim rzędzie zabiera przestrzeń bagażową. Kłopotliwa jest także odległość takiego dziecka od pierwszego rzędu.
Od kilku lat modne jest natomiast stosowanie isofixu na przednim fotelu pasażera, co ułatwia przewóz trójki dzieci na fotelikach w tym systemie, ale zabiera przestrzeń dla drugiego rodzica. Wciąż jednak najwygodniejszym rozwiązaniem pozostają trzy stanowiska w drugim rzędzie z kilku powodów.
Przede wszystkim za drugim rzędem siedzeń pozostaje jeszcze duża przestrzeń bagażowa. Wykorzystanie bagażnika jest kluczowe podczas dalszych wyjazdów lub transportu wózka (wózków) dziecięcego.
Dla wielu rodziców ważny jest też łatwy dostęp do dzieci, a kiedy trójka jedzie za siedzeniami pierwszego rzędu, to pasażer może im coś podać czy od nich zabrać. Dodatkowo w takiej sytuacji podczas wysiadania trójki dzieci nie trzeba odchylać oparcia drugiego rzędu, co wiąże się z każdorazowym demontażem fotelika.
Warto jeszcze zaznaczyć, że brak trzeciego stanowiska w drugim rzędzie siedzeń nie przekreśla możliwości zainstalowania trzeciego fotelika, ale w inny sposób niż w systemie isofix. Wprost przeciwnie, dobrze dobrany komplet fotelików mieści się w drugim rzędzie nawet jeśli auto nie jest dużym SUV-em czy minivanem, nawet jeśli nie ma ono w ogóle zaczepów Isofix. Należy w takim przypadku sprawdzić instrukcję obsługi, bo niektórzy producenci nie dopuszczają takiego montażu.
Samochody w cenie do 30 tys. zł z trzema Isofixami w jednym rzędzie
Sprawdziłem wszystkie samochody osobowe ze wszystkich dostępnych list pod tym właśnie kątem - czy rzeczywiście mają trzy stanowiska isofix w drugim rzędzie siedzeń. Z list dostępnych w internecie, publikowanych głównie przez producentów fotelików, odsiałem samochody, które wbrew informacjom nie mają lub mają bardzo rzadko trzy isofixy w drugim rzędzie, pozostawiając na liście tylko te, które mają je na pewno (choć niekiedy w opcji lub od konkretnego rocznika).
Auta do 30 tys. zł z trzema stanowiskami isofix w drugim rzędzie:
- Citroën C4 Picasso i Grand Picasso (2006-2013) - ceny od 9 do 30 tys. zł
- Chrysler 300C (2006-2010) - ceny od 20 do 40 tys. zł
- Dacia Lodgy (2012-2022) - ceny od 20 do 75 tys. zł
- Ford S-Max I (2010-2015) - ceny od 25 do 60 tys. zł
- Ford Galaxy II (2006-2015) - ceny od 18 do 55 tys. zł
- Renault Espace IV (2002-2014) – ceny od 7 do 40 tys. zł
- VW Sharan I* (od 2004) - ceny od 10 do 30 tys. zł
- Peugeot 308 SW (2007) - ceny od 10 do 25 tys. zł
- Renault Scenic III (2009) - ceny od 14 do 45 tys. zł
- Peugeot 5008 (2009-2017) - ceny od 13 do 45 tys. zł.
*w tym modele pokrewne (Ford Galaxy i Seat Alhambra)
Samochody, których nie udało się zweryfikować lub nie mają trzech stanowisk isofix w drugim rzędzie
Na wspomnianych listach modeli wyposażonych w trzy zaczepy isofix w jednym rzędzie znalazły się także auta, co do których nie udało się potwierdzić, że mają takie rozwiązanie. Być może je mają w niektórych wersjach lub na niektórych rynkach, natomiast nie udało się tego zweryfikować. Oto lista samochodów z krótkim komentarzem.
- Citroën Berlingo (od 2008) - nie udało się znaleźć auta z trzema isofixami w jednym rzędzie. Niektóre zdjęcia prasowe sugerują, jakoby takie wersje były, ale nic tego nie potwierdza.
- Citroën C8 (od 2003) - użytkownicy potwierdzają, że nie ma trzech zaczepów w drugim rzędzie. Brak zdjęć, które by temu przeczyły.
- Honda FR-V (od 2004) - dwa rzędy siedzeń po trzy siedzenia. Są dwa isofixy z tyłu, ale jeden pośrodku na siedzeniu z przodu, więc generalnie spełnione są zalety rozwiązania z trzema w jednym rzędzie.
- Nisssan Pathfinder (od 2007) - podobnie jak Honda CR-V, pięć zaczepów isofix na tylnej kanapie.
- Peugeot 807 (od 2003) - podobnie jak bliżniaczy Citroën C8, ma tylko dwa stanowiska isofix.
- Renault Kangoo (od 2008) - nie udało się znaleźć auta z trzema isofixami w jednym rzędzie.
- Kia Carnival (od 2006) - niepotwierdzone, widać na zdjęciach dwa stanowiska isofix.
- Range Rover Sport (od 2005) - ma tylko dwa stanowiska isofix.
- Mercedes M (od 2005) - ma tylko dwa stanowiska isofix
- Mercedes GL (od 2006) - dwa stanowiska isofix w drugim rzędzie i dwa w trzecim rzędzie, ale nie trzy w drugim rzędzie.
- Honda City (od 2009) - wydaje się to błędną informacją, nie ma możliwości stosowania trzech isofixów w jednym rzędzie w tym modelu.
- Volvo XC90 (od 2002) - potwierdzone przez użytkowników, że są dwa stanowiska isofix.
- VW Caddy Life (od 2004) - niepotwierdzone, są dwa isofixy w jednym rzędzie, ale być może są też wersje z trzema.
Jak poznać, czy auto ma isofix?
Szukając samochodu, najlepiej oglądać zdjęcia tylnej kanapy zrobione bardziej z przodu, pokazujące siedzisko i oparcie. Można też poprosić sprzedawcę o takie zdjęcie. Oczywiście można też zapytać, ale nie zawsze odpowiedź musi być prawdziwa, zwłaszcza, kiedy pytamy typowego handlarza.
Jeśli w ogóle nie wybraliśmy jeszcze modelu samochodu, warto poszukać zdjęć prasowych. Na nich też nierzadko widać mocowania isofix, choć trzeba mieć świadomość, że nie zawsze są one oznakowane. Znakowanie w postaci tzw. guzików czy metek przyszytych do kanapy pojawiło się dość późno. Przykładowo w Volkswagenie Sharanie pierwszej generacji, jednym z najstarszych modeli z isofixem w ogóle nie ma żadnych oznaczeń. Ledwie widać same zaczepy. To samo dotyczy m.in. Citroena Berlingo.
Jedną ze wskazówek mogą być zdjęcia bagażnika, na których widać tył oparć kanapy (tylnych siedzeń). W samochodach wyposażonych w system Isofix są też mocowania Top Tether (nie zawsze widoczne). Jeśli widać trzy takie mocowania, to przypuszczalnie auto może być wyposażone w trzy stanowiska isofix. Niestety nie jest to reguła, bo są auta (jak np. Volvo XC90), które mają trzy zaczepy Top Tether, ale tylko dwa stanowiska isofix.