Przednie słupki ograniczają widoczność w autach. 14‑latka ma na to sposób
14-latka z Pensylwanii znalazła rozwiązanie ograniczenie widoczności przez przedni słupek samochodu. Odpowiednie kamery i projektor sprawiają, że sprawia on wrażenie przezroczystego.
Zjawisko martwego pola zazwyczaj kojarzy się z rejonem, którego kierowca nie widzi, gdy spojrzy w lusterka samochodu. Producenci rozwiązali ten problem dzięki specjalnym czujnikom. Sygnalizują one obecność innego pojazdu w miejscu, którego nie widać w lusterkach bocznych. Jest jeszcze drugi rodzaj martwego pola. Tworzą go przednie słupki, które zasłaniają fragmenty otoczenia.
Rozwiązanie tego drugiego zaproponowała 14-letnia Amerykanka. Zamontowana na zewnątrz auta kamera na bieżąco przesyła obraz do projektora, który z kolei wyświetla go na wewnętrznej części słupka A. Całość przypomina mi nowatorskie rozwiązanie lusterek w Audi e-tronie, gdzie zamiast tradycyjnych lusterek bocznych mamy kamery, które wyświetlają nam otoczenie na wyświetlaczach w wewnętrznej części drzwi.
ScienceFairBlindSpotMovie2019
W praktyce system ten sprawia, że mamy wrażenie, jakby słupek A w ogóle nie istniał. Co więcej, obraz wyświetlany jest na specjalnym materiale odblaskowym, przez co jest widoczny wyłącznie dla kierowcy.
Nie wiadomo, czy rozwiązanie zostanie podchwycone przez koncerny motoryzacyjne. Trzeba przyznać, że sam pomysł 14-latki jest co najmniej ciekawy i zasługuje na uznanie.