Specjalna Alfa MiTo stworzona przy współudziale Maserati

Maserati i Alfa Romeo\ to dwie włoskie marki, które od lat uznawane są za bardzo luksusowe i stylowe. Można jednak rzec, iż Maserati jest bardziej wykwintne, a Alfę można określić jako pojazd dostępny dla zwykłych śmiertelników. Te dwie firmy postanowiły połączyć razem swoje siły i wspólnie stworzyć specjalną wersję Alfy Romeo MiTo. Maserati MiTo? Nie całkiem.

Specjalna Alfa MiTo stworzona przy współudziale Maserati
Mateusz Gajewski

27.01.2010 | aktual.: 02.10.2022 19:55

Maserati i Alfa Romeo\ to dwie włoskie marki, które od lat uznawane są za bardzo luksusowe i stylowe. Można jednak rzec, iż Maserati jest bardziej wykwintne, a Alfę można określić jako pojazd dostępny dla zwykłych śmiertelników. Te dwie firmy postanowiły połączyć razem swoje siły i wspólnie stworzyć specjalną wersję Alfy Romeo MiTo. Maserati MiTo? Nie całkiem.

Model ten z założenia przypominać będzie Fiata Abarth 695 Tributo Ferrari. Tutaj jednak zamiast połączenia Fiata z Ferrari mamy Maserati i Alfę. Ogółem powstanie 100 sztuk takiej markowej hybrydy. Pod maską modelu ma pracować najmocniejsza jednostka dostępna dla modelu MiTo, a mianowicie silnik 1,4-litra turbo, o mocy 170KM. Każdy egzemplarz zostanie pomalowany unikalnym lakierem dostępnym tylko dla pojazdów Maserati -* Blue Oceano*. Wygląda pięknie i bardzo elegancko.

Do tego dojdą 18-calowe felgi, plakietki z informacją o edycji limitowanej, sportowy zestaw aerodynamiczny, dynamiczne zawieszenie Alfy, które automatycznie dostosowuje się do warunków drogowych czy luksusowe wykończenie wnętrza Pelle Frau. Obecność Maserati na pokładzie to także automatyczna, dwustrefowa klimatyzacja, pokryta skórą kierownica wraz z przyciskami sterującymi radiem i funkcjami telefonu, nawigacja radiowa obejmująca swoim terenem Europę oraz system Blue&Me, wraz z portem USB. Aha. I jeszcze bi-xenonowe lampy przednie. Fajne.[block position="inside"]9331[/block]

Źródło: carscoop

Źródło artykułu:WP Autokult
Alfa RomeoFerrariMaserati
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)