Škoda Kamiq debiutuje w uterenowionej wersji Scoutline

Mogłoby się wydawać, że należący do segmentu crossoverów Kamiq jest już w wystarczająco "Scout". Mimo to Škoda postanowiła uzupełnić gamę o wersję Scoutline, która nadaje mu więcej terenowego charakteru, choć nadal nie przynosi napędu na cztery koła.

Trzeba być naprawdę spostrzegawczym, by dostrzec różnice w stosunku do zwykłego Kamiqa.Trzeba być naprawdę spostrzegawczym, by dostrzec różnice w stosunku do zwykłego Kamiqa.
Źródło zdjęć: © mat. prasowe
Aleksander Ruciński

Decyzja o stworzenia Kamiqa Scoutline nie powinna dziwić. Czesi mają na koncie sporo modeli o nieco bardziej wyczynowym charakterze - począwszy od Fabii, a skończywszy na Superbie. Elementem wspólnych wszystkich projektów zawsze był delikatnie zwiększony prześwit, dodatkowe osłony podwozia oraz nadwozia i wyjątkowe wyposażenie.

W przypadku Kamiqa Scoutline jest podobnie, choć tu nie zmieniono nawet prześwitu. Z racji, że mamy do czynienia z crossoverem jest on wystarczający już w standardzie. Klienci mogą liczyć przede wszystkim na czarne nakładki nadkoli, srebrne dokładki zderzaków przechodzące w ochronne płyty zabezpieczające silnik i elementy zawieszenia.

Standardem są też 17-calowe felgi o wzorze zarezerwowanym dla tego wariantu. Chętni na więcej mogą wybrać też opcjonalne obręcze o średnicy 18-cali. Wyposażenie nie rozczarowuje - pełne oświetlenie LED, przyciemniane szyby, skórzana kierownica wielofunkcyjna czy ambientowe oświetlenie wnętrza są standardem.

Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
© mat. prasowe

Sporo zmieniło się w kabinie, gdzie poza niezłym wyposażeniem zagoszczą też aluminiowe wstawki, oddychająca tapicerka ThermoFlux, czarna podsufitka czy chromowane ramki nawiewów. Wszystkie te elementy rozweselą raczej zachowawczy kokpit czeskiego crossovera. Jeśli zaś chodzi o karoserię, powinniśmy spodziewać się nowych lakierów, w tym jasnoniebieskiego, który widzicie na zdjęciach.

Škoda Kamiq Scoutline będzie oferowana z tymi samymi silnikami co standardowe wersje. Ceny nie są jeszcze znane, lecz nietrudno się domyśleć, że będzie to wydanie nieco droższe od bazowego. Wszystko stanie się jasne nie później niż za kilka miesięcy.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Trzy godziny zamiast pięciu. Nie mamy się czego wstydzić
Trzy godziny zamiast pięciu. Nie mamy się czego wstydzić
To on wykręcił rekord na Nordschleife. Jörg Bergmeister o kulisach prac nad nowym Porsche 911 Turbo S
To on wykręcił rekord na Nordschleife. Jörg Bergmeister o kulisach prac nad nowym Porsche 911 Turbo S
Potwierdzono datę. Idą wielkie zmiany w rejestracji aut
Potwierdzono datę. Idą wielkie zmiany w rejestracji aut
Widzisz taką żółtą lampkę? To oznacza nadchodzące wydatki
Widzisz taką żółtą lampkę? To oznacza nadchodzące wydatki
Szykują się nowe zasady dopłat. Koniec wsparcia dla "chińczyków"
Szykują się nowe zasady dopłat. Koniec wsparcia dla "chińczyków"
Ma być jak w Japonii. Władze UE zmieniają zdanie co do samochodów
Ma być jak w Japonii. Władze UE zmieniają zdanie co do samochodów
Renault Clio IV (2012-2019) - opinie i typowe usterki
Renault Clio IV (2012-2019) - opinie i typowe usterki
Kultowa marka z USA wraca. Niemcy wykorzystali trend Trumpa
Kultowa marka z USA wraca. Niemcy wykorzystali trend Trumpa
Pierwszy Delphi Art Car pokazany podczas wyścigu górskiego
Pierwszy Delphi Art Car pokazany podczas wyścigu górskiego
Miejsca do lądowania. Armia nie korzystała z nich 20 lat
Miejsca do lądowania. Armia nie korzystała z nich 20 lat
Pięć "stówek" miesięcznie i jeździsz wygodnym autem. Presja działa
Pięć "stówek" miesięcznie i jeździsz wygodnym autem. Presja działa
Zostały po zamachu na WTC. Samochody, do których nikt nie wrócił
Zostały po zamachu na WTC. Samochody, do których nikt nie wrócił