Shelby F-150 Super Snake Sport – uwaga, ten wąż jest jadowity

Shelby zaprezentowało na targach SEMA 2019 koncepcyjny model F-150 Super Snake Sport. Zaledwie miesiąc później firma oficjalnie zadeklarowała, że wprowadzi szalonego pick-upa do sprzedaży. Chętni - o ile mają zasobny portfel - muszą się jednak spieszyć, ponieważ powstanie tylko 250 egzemplarzy.

Shelby F-150 Super Snake Sport generuje w najmocniejszej wersji aż 780 KMShelby F-150 Super Snake Sport generuje w najmocniejszej wersji aż 780 KM
Źródło zdjęć: © fot. mat. prasowe
Filip Buliński

Shelby Super Snake Sport F-150 Concept jeszcze niedawno był prototypem, ale ponieważ spotkał się z ogromnym zainteresowaniem, przede wszystkim ze strony odbiorców, inżynierowie zakasali rękawy i wzięli się do pracy. Projekt został odrobinę dopracowany, a i tak już monstrualną moc silnika podniesiono jeszcze o kilkanaście koni mechanicznych.

Efekt prac przeraża w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Auto oferowane jest tylko w krótkim nadwoziu z pojedynczą kabiną. Już pas przedni zwykłego f-150 przypomina młot, ale przystrojonemu w zmodyfikowany zderzak, maskę z wlotem oraz specjalny grill Super Snake’owi Sport bliżej do pneumatycznej wersji wspomnianego narzędzia.

Praktyczne z pożytecznym - ferrai wyprzedzisz, a i szafę przewieziesz. Bez rozmontowania
Praktyczne z pożytecznym - ferrai wyprzedzisz, a i szafę przewieziesz. Bez rozmontowania © fot. mat. prasowe

Nie zabrakło także charakterystycznego, podwójnego pasa biegnącego wzdłuż kabiny oraz 22-calowych felg i opon o szerokości aż 305 mm, które dopełniają obraz jadowitego gada. Środek wykonano typowo w amerykańskim stylu – miejsca jest dużo, a wszelkie obicia wykonano z czarnej skóry. Gdzieniegdzie można też znaleźć wstawki z włókna węglowego. O wyjątkowości modelu będą z kolei przypominać także dodatkowe tabliczki znamionowe.

Przejdźmy zatem do najbardziej szalonej części amerykańskiego pick-upa. Shelby f-150 super snake sport gotów jest ukąsić każdym z 780 KM z doładowanej, 5-litrowej V8-ki. Co więcej, dostępna jest także bardziej udomowiona odmiana – wolnossący silnik generuje "tylko" 395 KM. Skupiając się jednak na mocniejszej wersji, przyspieszenie do 100 km/h zajmuje limitowanej odmianie zaledwie 3,4 sekundy, co czyni go najszybszym pick-upem na świecie. Co więcej, to o 0,1 s lepszy wynik, niż osiągało ferrari 458 italia.

Uwaga, ten wąż jest jadowity
Uwaga, ten wąż jest jadowity © fot. mat. prasowe

Z kolei osiągnięcie 160 km/h i wyhamowanie do zera, to kwestia 8,3 sekundy. Ryk generowanej mocy obwieszczany jest okolicy za pomocą specjalnego układu wydechowego Borle. Żeby zapanować nad taką mocą, Amerykanie musieli nieco zmodyfikować zawieszenie oraz hamulce. Na przedniej osi zagościły 6-tłoczkowe zaciski hamulcowe, natomiast w podwoziu znajdziemy m.in. regulowane wahacze i amortyzatory oraz grubsze stabilizatory.

Shelby wycenił wolnossącą wersję na 86 085 dol. (ok. 333 tys. zł), natomiast 780-konna bestia wiąże się z wydatkiem co najmniej 93 385 dol. (ok. 360,5 tys. zł). Niestety sprzedaż odbywa się tylko w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie, a model jest limitowany do 250 egzemplarzy.

  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
[1/31] Źródło zdjęć: |
Źródło artykułu: WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Stracił "prawko" na trzy miesiące. Nie chodziło o prędkość
Stracił "prawko" na trzy miesiące. Nie chodziło o prędkość
Volkswagen żegna Touarega. Limitowana edycja na koniec
Volkswagen żegna Touarega. Limitowana edycja na koniec
Pierwsza jazda prototypową Toyotą C-HR+ - Japończycy odrobili lekcje
Pierwsza jazda prototypową Toyotą C-HR+ - Japończycy odrobili lekcje
Europejski SUV za mniej niż 85 tys. zł. Marka obniża ceny
Europejski SUV za mniej niż 85 tys. zł. Marka obniża ceny
Euro NCAP rozbiło nowe auta. Chińczycy błyszczą, a Volkswagen się wstydzi
Euro NCAP rozbiło nowe auta. Chińczycy błyszczą, a Volkswagen się wstydzi
Alfa Romeo Tonale przeszła lifting. Zmienił się nie tylko wygląd
Alfa Romeo Tonale przeszła lifting. Zmienił się nie tylko wygląd
Nowe zasady programu NaszEauto bez wykluczeń dla chińskich aut
Nowe zasady programu NaszEauto bez wykluczeń dla chińskich aut
Cwaniakują, by zaoszczędzić kilkanaście zł. Narażają się na dużo wyższą karę
Cwaniakują, by zaoszczędzić kilkanaście zł. Narażają się na dużo wyższą karę
Komisja infrastruktury za zmianami, ale częściowymi. Bandyci z ekspresówek i autostrad bezpieczni? Niekoniecznie
Komisja infrastruktury za zmianami, ale częściowymi. Bandyci z ekspresówek i autostrad bezpieczni? Niekoniecznie
Tęskniliście za klasyką w Mercedesach? Vision Iconic ją przywraca
Tęskniliście za klasyką w Mercedesach? Vision Iconic ją przywraca
Świetny wynik Polaków. Zdobyli wicemistrzostwo w USA
Świetny wynik Polaków. Zdobyli wicemistrzostwo w USA
Poważny wypadek Xiaomi SU7. Kierowca był zakleszczony w płonącym aucie
Poważny wypadek Xiaomi SU7. Kierowca był zakleszczony w płonącym aucie