Seat Ateca (2016) – hiszpański crossover już oficjalnie
Tydzień temu bazowaliśmy na domysłach, teraz już podajemy tylko fakty. Seat zaprezentował swojego pierwszego SUV-a o nazwie Ateca.
10.02.2016 | aktual.: 02.10.2022 08:41
Ateca, a nie Aran – tak będzie brzmiała nazwa najnowszego modelu Seata, pierwszego crossovera w historii marki. Tydzień temu mieliśmy tylko obraz samochodu pokazanego na ekranie systemu multimedialnego, teraz mamy już pierwsze, oficjalne zdjęcia. Czy stylistyka samochodu spełnia wasze oczekiwania? Wyraźnie widać, że została zapożyczona z modelu Leon, o czym świadczy nie tylko przód, ale i tylna część nadwozia. Tak naprawdę, Ateca wygląda trochę jak napompowany Leon ST. Trudno mieć inne zdanie na temat wnętrza, które wydaje się żywcem wyjęte z kompaktowego Seata. Tu Hiszpanie nie wymyślili nic nowego.
Nikogo nie powinna zaskoczyć gama jednostek napędowych, jakie trafią pod maskę tego samochodu. Choć trzeba przyznać, że zastosowanie trzycylindrowego motoru TSI o pojemności 1,0 litra jest trochę kontrowersyjne w crossoverze tej klasy. Osiąga on moc 110 KM, więc niemało. Lepszym źródłem napędu może być motor 1.4 TSI z systemem wyłączania cylindrów przy małym obciążeniu. Generuje on już solidne 150 KM mocy. Nie zabraknie też ekonomicznych diesli, takich jak 1.6 TDI (110 KM) oraz mocniejszych 2.0 TDI (150 i 184 KM). Wszystkie rozwiązania techniczne zostaną przeniesione z modelu Leon X-perience. Napęd na cztery koła będzie miał dołączaną automatycznie tylną oś poprzez sprzęgło wielopłytkowe. Mocniejsze jednostki napędowe zostaną wyposażone w 7-biegową przekładnię DSG.
Nie znamy rozmiarów samochodu, ale spodziewamy się, że będzie konkurencją dla świeżutkiej Kii Sportage czy innych rynkowych przebojów jakimi są Nissan Qashqai i Hyundai Tucson. Zawsze to coś ciekawego w i tak już bogatym segmencie kompaktowych crossoverów. Z drugiej strony, obawiamy się jednego – kolejnego, nieciekawego Seata. Nie ma co ukrywać, że do koncepcyjnego 20V20 trochę Atece brakuje. Nowy Volkswagen Tiguan też wygląda lepiej. Jednocześnie mamy już częściową zapowiedź nowego, kompaktowego crossovera Škody, który technicznie będzie identyczny i może wyglądać podobnie. Może tak, jak poniżej?
Zobacz także