Samochody roku 2012 polskiej edycji Playboya
Polska edycja Playboya - magazynu dla panów, wybrała najlepsze samochody 2012 roku w 13 kategoriach. W jury zasiedli: Włodzimierz Zientarski (przewodniczący), Andrzej Borowczyk, Krzysztof Hołowczyc, Rafał Jemielita, Andrzej Koper oraz Marcin Klimkowski (sekretarz jury). Jakie auta wygrały w poszczególnych kategoriach?
04.02.2012 | aktual.: 12.10.2022 13:04
Luksus i sport - Audi S8
4-litrowe V8 o mocy 520 KM i momencie obrotowym na poziomie 650 Nm to nie wszystko, co zachwyciło jury Playboya w tej maszynie. Duże znaczenie miała również dostojność pojazdu i zastosowana w nim zaawansowana technika. Audi S8 gwarantuje nie tylko doskonałe osiągi, ale również prestiż. Połączenie doskonałe, prawda?
Auto sportowe - Lotus Exige S
Tytuł auta sportowego roku 2012 przypadł w zestawieniu Playboya lekkiemu lotusowi. Brytyjski sportowiec dzięki niewielkiej masie i mocy 350 KM krzesanej z 3,5-litrowego V6 rozwija 100 km/h w zaledwie 3,8 s. To połączenie pozwala nie tylko szaleć na prostej, ale również wykazać się umiejętnościami w ostrych zakrętach.
Jest jeszcze jeden powód, który sprawia, że prawdziwy facet wybierze właśnie Exige'a S. Podobnie jak w przypadku Audi S8 znaczenie ma tutaj prestiż. Firma Lotus to wyścigowa legenda, która do tej pory jest obecna w Formule 1. Kto nie chciałby się otrzeć o wielki świat tego sportu?
Auto z seksem - Citroën DS5
Linia modeli DS namieszała we wszystkich segmentach, w których się pojawiła. Największym sukcesem był przecierający szlaki DS3. Później pojawił się luksusowy kompakt DS4. Czy podobnie będzie z nowym DS5? Jury Playboya twierdzi, że jest to auto udowadniające, że duże też może być piękne.
Luksusowy Citroën dostępny jest z napędem hybrydowym (2,0 HDi + 37 KM z silnika elektrycznego), motorami benzynowymi 1,6 i 1,6 turbo oraz dwoma dieslami - 1,6 i 2,0 HDi. Najmocniejsza jednostka oferowana w DS5 to doładowany benzyniak.
Rozwija on moc 200 KM oraz moment obrotowy w wysokości 275 Nm. Elastyczna gama oferowanych motorów w połączeniu z luksusowym wnętrzem i niespotykanym wyglądem to przepis na prawdziwy seksowny samochód. Kto odważy się rzucić rękawicę Francuzom?
Auto na co dzień - Kia Optima
O tym, że nowa Kia namiesza w swoim segmencie, mogliście przeczytać u nas już na początku stycznia. Okazuje się, że również jury Playboya jest pod wrażeniem nowego koreańczyka. Duże znaczenie miał tu przede wszystkim wygląd nowej Optimy. Z całą pewnością będzie on bolączką stylistów konkurencji. Warto również wspomnieć, że oprócz dostępnego już diesla 1,7 o mocy 136 KM Kia obiecała wprowadzenie w czerwcu mocnej, 2-litrowej jednostki benzynowej.
Auto dla twardziela - Chevrolet Camaro
Groźne spojrzenie rzucane konkurencji? Muskularne nadwozie? Sukces odniesiony przez wskrzeszoną legendę? Owszem, te czynniki miały znaczenie, ale jury Playboya zauroczyło w tym samochodzie przede wszystkim brzmienie widlastej ósemki. Ten dźwięk jest wszystkim, czego potrzeba, żeby zapragnąć tego potwora. Cóż, gdy gra taka orkiestra, jak można się nie zakochać? 6,2 V8, 432 KM, 569 Nm - z Chevroleta Camaro kipi testosteron. Nie trzeba chyba dodawać nic więcej.
Znak czasów - Opel Ampera
Wszystkie plebiscyty ostatnich lat przyzwyczaiły już miłośników motoryzacji do obecności samochodów elektrycznych. Playboy wybrał w swoim zestawieniu Opla Amperę. Dla jury najważniejszym faktem odnośnie tego samochodu wcale nie było to, że jest niezwykle ekologiczny. Ampera wyposażona w elektryczny system napędowy Voltec jest "zielona" w rozsądny sposób. Oprócz silnika elektrycznego zastosowano w niej również motor spalinowy. Pozwala on na doładowanie akumulatorów, więc gdy zabraknie w nich energii, nie będzie konieczności zjeżdżania z drogi na ładowanie. I jeszcze jeden plus dla Opla - Ampera dobrze wygląda.
Auto dla młodego playboya - Mini Roadster Cooper S
Silnik 1,6 turbo zasilany benzyną, rozwijający 184 KM i 240 Nm momentu obrotowego - można chcieć więcej? Owszem, można. Jury Playboya uznało, że fajnie byłoby mieć taki silnik zapakowany w coś modnego. I proszę - oto przed nami Mini Roadster Cooper S. Świetne prowadzenie, wiatr we włosach, kultowa marka - teraz już nic więcej nie trzeba.
Auto na każdą drogę - Subaru XV
Jurorzy Playboya zachwycili się nowym crossoverem Subaru. Ma to swoje uzasadnienie. Subaru postanowiło nie tylko zrobić duże, bulwarowe auto, ale również dać mu solidnego kopa. Dopracowano stały napęd na obie osie, pod maskę trafił uwielbiany przez miłośników marki bokser. Wszystko zamknięto w nowoczesnym nadwoziu nawiązującym do modelu Impreza. Japoński crossover to nie tylko król miejskiej dżungli. Równie dobrze radzi on sobie na bezdrożach.
Auto dla dziewczyny playboya - Mazda CX-5
Jakie musi być auto dziewczyny playboya? Odpowiedź jest bardzo prosta - ładne! A ponieważ Mazda CX-5 jest jeszcze do tego duża (ale nie ogromna) i bezpieczna, każda dama powinna być zachwycona tym autem. Pod maskę trafiają dobre, dynamiczne jednostki o mocach 165 (benzyna 2,0), 150 i 175 KM (dwa diesle 2,2). Chociaż czy to istotne? Spójrzcie na ten piękny, kobaltowy kolor!
Styl i piękno - Lancia Thema
Fiat przejął Chryslera i stało się - z współpracy narodziło się kilka wspólnych modeli sprzedawanych pod różnymi nazwami. Lancia Thema to jeden z nich. Według jurorów Playboya ma ona w sobie wszystko to, co najlepsze z obydwu marek. Włosko-amerykański sedan dostępny jest z trzema jednostkami. Pod maską goszczą dwa diesle i jeden motor benzynowy. Na najwięcej można sobie pozwolić w egzemplarzach z 3,6-litrowym V6. 286-konny potworek rozpędza Themę do 240 km/h, a na sprint do setki potrzebuje 7,7 s.
Auto dla rodziny playboya - Peugeot 3008 HYbrid4
Lew na masce pręży się z dumą. Ma do tego powody? Owszem - 3008 to bardzo dobre rozwiązanie dla rodziny prawdziwego playboya. Wygląda potężnie i nowocześnie. Wnętrze zapewnia komfort na wysokim poziomie. Co więcej - ten peugeot wyposażony jest w napęd hybrydowy, jest to zatem auto bardzo oszczędne. Rodzina powinna być zadowolona.
Na szczytach technologii - Nissan Juke-R
Według pań, my - faceci, zawsze wewnątrz pozostaniemy dziećmi. Pewnie dlatego tak bardzo lubimy zabawki. Duże zabawki. Juke-R to właśnie definicja tego, co duzi chłopcy lubią najbardziej. Wystrzałowy, wręcz przerysowany wygląd nadwozia połączony z podwoziem i silnikiem przeszczepionym prosto z ekstremalnego Nissana GT-R. Brzmi jak sen szaleńca, jednak wyprodukowano dwa egzemplarze tego dziwoląga. Jury nie postawiło więc na ogrom elektroniki, tylko na ekstremalne połączenie. W końcu taki popis inżynierii też może być szczytem techniki, prawda?
Samochód roku - Lexus GS
Przyszedł czas na gwiazdę tego zestawienia - Lexusa GS. Jurorów tego plebiscytu japoński sedan uwiódł swoim doskonałym wykonaniem, pięknem, dynamiką oraz elegancją z najwyższej półki. Luksus i bezpieczeństwo oferowane przez tego lexusa zachwyciły jury. Są co prawda wśród całej stawki samochody szybsze, większe, zwinniejsze, bardziej seksowne, ale to GS łączy w sobie odpowiednią dawkę tych wszystkich cech.
Odwiedź forum Autokult.pl:
Źródło: Magazyn Playboy