Samochody na zamówienie – białe kruki motoryzacji [cz. 2]

Ferrari 456 GT w wersji kombi czy auto z silnikiem od czołgu to prawdziwe unikaty.

Samochody na zamówienie – białe kruki motoryzacji [cz. 2]
Źródło zdjęć: © fot. autoblog.com/Drew Phillips/Weblogs
Wojciech Kaczałek

02.07.2014 | aktual.: 08.10.2022 09:15

W kolejnej części cyklu o białych krukach motoryzacji przyjrzymy się m.in. pojazdom z garaży Jaya Leno i sułtana Brunei.

Blastolene Special

Obraz

Jay Leno to amerykański komik, któremu sławę przyniosło prowadzenie programu The Tonight Show. Amerykanin znany jest ze swojego zamiłowania do motoryzacji i jest właścicielem imponującej kolekcji samochodów i motocykli.

Leno w swoim garażu ma m.in. model Blastolene Special. Pojazd ten został zbudowany przez Randy'ego Grubba, artystę specjalizującego się w obróbce szkła. Prace nad wozem rozpoczął on w 2001 r. Leno kupił samochód za 125 000 dol.

Blastolene Special to konstrukcja niezwykła. Do napędu służy silnik z czołgu z M47 Patton z lat 50. Jednostka AV1790-5B produkcji Chryslera ma pojemność ponad 29 l. Do jej zalania potrzeba 64 l oleju.

Początkowo motor rozwijał trochę ponad 800 KM i 2120 Nm. Leno dołożył dwie turbosprężarki. Zamontowany został też wtrysk paliwa firmy Bosch. W efekcie moc wzrosła do 1600 KM, a maksymalny moment obrotowy do 4100 Nm.

Skrzynię biegów ze starego autobusu zamieniono na 6-stopniową przekładnię Allison. Modyfikacje objęły też zawieszenie, hamulce i układ elektryczny.

Spalanie Blastolene Special po zmianach spadło z ponad 100 l/100 km do ok. 50 l/100 km. Ważący 4300 kg samochód o długości 6,4 m może się rozpędzić do ok. 220 km/h.

Pojazd pojawił się w grze Gran Turismo 4. Nie było to pierwotne zamierzenie twórców. Blastolene Special przykuł ich uwagę, gdy przybyli do garażu Leno w celu nagrania dźwięków innych aut z jego kolekcji.

Jay Leno's tank car

Bentley Continental GT

Obraz

Widoczny na zdjęciach samochód to Bentley Continental GT, który został zbudowany na bazie Rolls-Royce'a Phantoma. Przynajmniej tak twierdziła osoba, która wystawiła auto na sprzedaż w 2013 r. w cenie 350 000 euro. Nie wiemy, na czyje zamówienie pojazd został zbudowany, ale w ogłoszeniu było napisane, że Bentley znajduje się w Hiszpanii.

Obraz

Auto ma 5300 m długości i 2060 mm szerokości, jest więc dłuższe od standardowego Bentleya Continentala GT o niemal 500 mm i szersze o mniej więcej 140 mm (w zależności od wersji, z którą porównujemy). Waży 50 kg więcej – 2400 kg. Kokpit został przeniesiony z Continentala, a nie Rolls-Royce'a. W momencie sprzedaży przebieg auta wynosił 338 km.

Cadillac TAG Function Car

Obraz

Powróćmy do pojazdów, o których historii wiemy więcej. Konkretnie do kombi zbudowanego przez Franco Sbarro.

Pod koniec lat 70. jego firma przyjęła nietypowe zlecenie od saudyjskiego biznesmena. Joseph E. Adjadj, właściciel TAG (o jednym z udziałowców tego holdingu i posiadaczu Porsche 935 Street pisaliśmy w poprzedniej części), zażyczył sobie luksusowy samochód, który byłby mobilnym biurem.

Pojazd został oparty na Cadillacu Eldorado. Jego długość wynosi ok. 7,2 m, a masa 3000 kg. Pod maską pracuje silnik V8 o pojemności 8,2 l i mocy 350 KM. Motor współpracuje z 4-biegową skrzynią automatyczną.

Obraz

Żeby podtrzymać konstrukcję tylnej części, Cadillac dostał dodatkową oś tylną. W przeszklonym biurze znalazło się miejsce na dwa sekretarzyki, cztery fotele, dwa telefony, telewizor i lodówkę.

Cadillac TAG Function Car miał powstać w 25 egzemplarzach, ale z planów nic nie wyszło. Adjadj korzystał z auta podczas podróży po Europie. Następnie odsprzedał go Sbarro, w którego posiadaniu jest do dziś. Cadillaca chciała odkupić pewna artystka, która planowała zamontować w samochodzie pianino, jednak wycofała się z inwestycji, ponieważ proces modyfikacji pojazdu był dla niej zbyt drogi.

GM EcoJet

Obraz

Powróćmy do Jaya Leno. Podczas SEMA 2006 zaprezentowany został model EcoJet, który był efektem współpracy pomiędzy Leno a wiceprezydentem ds. designu w General Motors Edem Welburnem.

Pojazd, który trafił do zbiorów Leno, jest wyposażony w zasilaną biodieslem turbinę gazową Honeywell LT-101 generującą 650 KM i 542 Nm. Konstrukcja została oparta na Corvette Z06. Karoserię wykonano z włókna węglowego i kevlaru.

Wygląd nawiązuje do ówczesnych konceptów Cadillaca. Inspiracją były też samoloty odrzutowe oraz bolidy Formuły 1. Pierwsze szkice Welburn rysował na serwetkach.

Jaguar BlackJag

Obraz

Jaguar BlackJag to dzieło Fuore Deisgn, studia z siedzibą w Barcelonie założonego przez Erwina Leo Himmela, byłego stylistę Audi. Jedyny egzemplarz samochodu został zaprezentowany na targach w Genewie w 2004 r. Pojazd był następcą modelu XF10, również autorstwa specjalistów z Fuore Design.

Obraz

Napędzał go 7-litrowy silnik V10 o mocy 640 KM. Jaguar BlackJag przyspieszał od 0 do 100 km/h w 3,8 s, a jego prędkość maksymalna wynosiła niemal 340 km/h.

Nie wiadomo, jak teraz przedstawiają się osiągi samochodu. Został on wystawiony na sprzedaż przez prywatnego właściciela z Ingolstadt. W ogłoszeniu możemy przeczytać, że auto ma moc 900 KM.

Obraz

Bardzo możliwe, że nie jest to błąd i że BlackJag został od 2004 r. poprawiony. Wskazuje na to chociażby wyposażenie, w którego skład wchodzą np. HUD, czujniki parkowania oraz kamery z przodu i z tyłu. Czteronapędowe coupé wyceniono na 2,8 mln euro.

Ferrari F50 Bolide

Obraz

Ferrari F50 powstało w liczbie 349 sztuk. Jedna z nich została zakupiona przez sułtana Brunei.

Na jego zlecenie studio Pininfarina zaprojektowało i stworzyło nową karoserię. Zrobiono zaledwie kilka fotografii auta, które otrzymało nazwę Ferrari F50 Bolide. Po pewnym czasie trafiło ono do kolekcjonera z Irlandii.

Obraz

Nie podano oficjalnej specyfikacji auta. Według spekulacji model Bolide zachował silnik Ferrari F50, czyli jednostkę 4,7 V12 o mocy 520 KM.

Ferrari 456 GT Venice Estate

Obraz

Skoro jesteśmy przy sułtanie Brunei, warto wspomnieć o specjalnych Ferrari 456 GT Venice zbudowanych na potrzeby jego rodziny przez Pininfarinę. Włoska firma przygotowała wersje sedan, kabriolet i kombi.

Według pogłosek każda sztuka Ferrari 456 GT Venice Estate kosztowała ok. 1,5 mln dol. Odmianę kombi zażyczył sobie książę Jefri Bolkiah. Kupił 6 z 7 skonstruowanych egzemplarzy.

Obraz

Podobno wszystkie samochody (kombi, kabriolet i sedan) zostały wyposażone w standardowy silnik 456 GT, czyli motor 5,5 V12 o mocy 442 KM. Część aut trafiła w ręce prywatnych kolekcjonerów.

Ferrari 456 GT Venice Estate Engine Noises in London

Lotec Mercedes-Benz C1000

Obraz

W 1990 r. do niemieckiej firmy Lotec zwrócił się majętny nafciarz ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, który chciał, aby skonstruować dla niego najszybszy samochód świata. Pojazd wyjechał na drogi 5 lat później, a jego budowa pochłonęła 3,4 mln dol.

"C" w nazwie to odniesienie do carbon fiber, czyli włókna węglowego, z którego zostało wykonane poszycie. Liczba 1000 ilustruje moc Loteca podaną w koniach mechanicznych.

Do napędu służy silnik 5,6 V8 Mercedesa wspomagany przez dwie turbiny Garretta. Jednostka współpracuje z 5-biegową skrzynią manualną marki Hewland. Samochód waży 1080 kg.

Obraz

Lotec Mercedes-Benz C1000 ma imponujące do dziś osiągi. Od 0 do 100 km/h przyspiesza w niecałe 3,5 s. Jego prędkość maksymalna sięga 430 km/h.

Auto zostało wyposażone w klimatyzację i system przeciwpożarowy. Kierownica i pedały mają funkcję regulacji.

1995 Lotec C1000 Start Up, Exhaust, In Depth Tour and Test Drive (Video # 1000)

Źródło artykułu:WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (10)