WAŻNE
TERAZ

Iga grała o wszystko. Kosmiczne widowisko w WTA Finals

Samochód na parę? To może być przyszłość motoryzacji

Silnik parowy kojarzy się z powolnymi i dymiącymi lokomotywami. Faktycznie ich sprawność rzadko przekraczała 10%. Wbrew temu, co może się wydawać, rozwój napędu parowego się nie zatrzymał. Obecnie takie silniki są mało szkodliwe dla środowiska i mają kilkukrotnie wyższą sprawność niż kiedyś.

IAV ZEEIAV ZEE
Adrian Przekwas

Zasada działania silnika parowego[/h3]

Tłokowy silnik parowy działa, wykorzystując rozprężanie przegrzanej pary wodnej wytwarzanej w kotle. Na powyższych rysunkach widoczny jest silnik z tłokiem dwustronnego działania, taki jak te stosowane w dawnych lokomotywach. W górnej części silnika znajduje się rozrząd, w dolnej - tłok roboczy.

Po kolei:

Zalety silnika parowego

Inna zaleta to kształt krzywej momentu obrotowego. Jest on najwyższy przy obrotach bliskich zeru, co stwarza możliwość rezygnacji ze skrzyni biegów. Silnik parowy jest także cichszy niż spalinowy konkurent.

Współczesne rozwiązania

Jednym z przykładów może być ZEE - Zero Emission Engine. Koncepcyjna jednostka została zaprezentowana ok. 2001 r. jako trzycylindrowy silnik parowy o mocy 50 kW. Prototyp zamontowano w Skodzie Fabii pierwszej generacji. Miał on pojemność 992 cm[sup]3[/sup], a na każdy z cylindrów przypadały dwa palniki o mocy 36 kW każdy. Poniżej widoczny jest wykres przedstawiający osiągi silnika pracującego przy ciśnieniu pary 50 barów i temperaturze 500 stopni Celsjusza.

Osiągi silnika parowego ZEE
Osiągi silnika parowego ZEE

Zwraca uwagę wysoki moment obrotowy osiągany już przy 200 obr./min. Maksymalna sprawność ogólna przekraczająca 23% jest 2-3 wyższa niż w konstrukcjach z lokomotyw parowych - niestety dalej jest niższa niż w silnikach spalinowych. By być sprawiedliwym, trzeba powiedzieć, że wysoki poziom sprawności utrzymywany jest niemal w całej charakterystyce.

Konstrukcja jest na wskroś nowoczesna. Ceramiczne porowate palniki mają około 10-krotnie mniejsze wymiary od typowych palników. Woda porusza się w obiegu zamkniętym - oczywiście nie trzeba jej uzupełniać.

Przyszłość

Obecnie silniki parowe nie mogą jeszcze konkurować ze spalinowymi. To może się zmienić wraz ze wprowadzaniem nowych norm emisji spalin czy ograniczaniem (na korzyść innych paliw) wydobycia ropy naftowej. Wtedy konkurencyjne staną się także turbiny gazowe i silniki Stirlinga. Szczególnie te ostatnie, nazywane także silnikami na gorące powietrze, imponują sprawnością i cichą pracą. Nie są jednak w stanie osiągać tak wysokich mocy jak jednostki parowe.

Źródło artykułu: WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Znamy datę. W życie wejdą wielkie zmiany w przepisach
Znamy datę. W życie wejdą wielkie zmiany w przepisach
Elektryki w Polsce rosną w siłę. Trend może jednak wkrótce zwolnić
Elektryki w Polsce rosną w siłę. Trend może jednak wkrótce zwolnić
Nowy Mercedes CLA doczekał się wersji spalinowej. Wiemy, ile kosztuje
Nowy Mercedes CLA doczekał się wersji spalinowej. Wiemy, ile kosztuje
Wyprzedaż rocznika w Toyocie. Nawet 50 tys. zł taniej
Wyprzedaż rocznika w Toyocie. Nawet 50 tys. zł taniej
Unia chce tańszych aut. Oto, co może być "wycięte" z nowych samochodów
Unia chce tańszych aut. Oto, co może być "wycięte" z nowych samochodów
Trzy chińskie marki w top 20. Te auta kupowali Polacy w październiku
Trzy chińskie marki w top 20. Te auta kupowali Polacy w październiku
Kierowcy nie ładują hybryd plug-in. Niemcy chcą ich zmusić
Kierowcy nie ładują hybryd plug-in. Niemcy chcą ich zmusić
Tesla notuje kolejny spadek sprzedaży w Europie
Tesla notuje kolejny spadek sprzedaży w Europie
Jest plan dla Alfy Romeo. Połączy siły z inną marką
Jest plan dla Alfy Romeo. Połączy siły z inną marką
Syreny w tunelu i "koguty" na autostradzie. Oto czym zaskoczyły mnie koreańskie drogi
Syreny w tunelu i "koguty" na autostradzie. Oto czym zaskoczyły mnie koreańskie drogi
Toyota Aygo X przeszła lifting i stała się hybrydą. Wiemy, ile kosztuje
Toyota Aygo X przeszła lifting i stała się hybrydą. Wiemy, ile kosztuje
BMW rezygnuje z wersji Competition. Ma dobry powód
BMW rezygnuje z wersji Competition. Ma dobry powód