Rzadkie lamborghini diablo SV trafiło na sprzedaż. To jeden z ostatnich egzemplarzy
Lamborghini Diablo SV doczekało się około 450 sztuk. Prezentowana jest więc naprawdę rzadkim autem, w dodatku zachowanym w świetnym stanie. Raczej nie będzie długo czekać na nowego właściciela.
05.10.2020 | aktual.: 16.03.2023 16:08
Czarne diablo SV zostało wystawione na sprzedaż w Gaithersburgu w stanie Maryland. To egzemplarz, który od momentu opuszczenia fabryki w 1998 roku jeździł wyłącznie po amerykańskiej ziemi. Niezbyt często, o czym świadczy niski przebieg wynoszący zaledwie 23 tys. mil (około 37 tys. km).
Auto w wyjątkowym wydaniu SV wyróżnia się 18-calowymi, pięcioramiennymi felgami OZ Racing, za którymi skrywa się układ hamulcowy Brembo. Uwagę zwraca też bok nadwozia ozdobiony srebrnymi literami SV.
Pod maską pracuje oczywiście 5,7-litrowe, wolnossące V12 generujące 530 KM mocy i 580 Nm maksymalnego momentu obrotowego, trafiającego na tylne koła za pośrednictwem 5-stopniowej przekładni manualnej. Taki zestaw pozwala osiągać setkę w około 4 sekundy i rozpędzać się do 330 km/h. To osiągi, które robią wrażenie nawet dziś, 22-lata po wyjeździe tego auta z fabryki.
Mimo wieku zarówno karoseria, jak i wnętrze wyglądają na praktycznie nowe. Kabina wykończona głównie czarną skórą i wstawkami z włókna węglowego stanowi kolorystyczną kontynuację nadwozia. Diablo w wydaniu all-black stanowi ciekawą alternatywę dla żółci i czerwieni kojarzonej z tym modelem.
Samochód został wystawiony na sprzedaż za pośrednictwem portalu Bring a Trailer. 5 października, na dzień przed końcem aukcji najwyższa oferta opiewa na kwotę 197 tys. dolarów, co w przeliczeniu daje jakieś 750 tys. zł.