WAŻNE
TERAZ

Rozpoczęło się spotkanie szefów MSZ Polski i Chin

Roush F-150 5.11 Tactical Edition. Czarny charakter wśród pickupów

Amerykańska firma Roush słynąca z modyfkacji mustangów i mocniejszych fordów wzięła na warsztat ulubione auto Ameryki. Jest nim oczywiście Ford F-150. Tak powstało wydanie Tactical Edition wyróżniające się nie tylko czarną kolorystyką, ale i mocniejszym napędem oraz zmodyfikowanym podwoziem.

Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
Aleksander Ruciński

Ostre pickupy to segment, który trzyma się mocno. Coraz bardziej rygorystyczne normy emisji spalin nie zdołały jeszcze zabić tego wyjątkowego gatunku. Z pewnością jednym z jego przedstawicieli jest prezentowany Roush F-150 będący niczym innym jak ostrą, zmodyfikowaną wersją ulubionego auta Amerykanów - Forda F-150.

Pod maską znajdziemy potężne, 5-litrowe V8, które w serii generuje "tylko" 400 KM mocy, lecz zestaw modyfikacji Roush z kompresorem i nowym wydechem na czele zwiększa tę wartość do 660 KM. Jeszcze większe wrażenie robi maksymalny moment obrotowy, który wynosi aż 813 Nm - o 149 Nm więcej niż wcześniej.

Amerykański tuner zadbał też o aktywne sterowanie dźwiękiem silnika. Kierowca może wybierać spośród czterech opcji Touring, Off-Road, Sport lub Custom, które różnią się stopniem otwarcia klap w tłumikach, a tym samym, charakterem ich pracy. Jeśli zaś chodzi o wygląd, zastosowano tu terenowe zawieszenie z większym prześwitem, 22-calowe, czarne felgi i zmienioną atrapę chłodnicy.

Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
© mat. prasowe

Wisienką na torcie są dodatkowe nakładki nadkoli oraz motyw szachownicy w postaci naklejki na bokach przestrzeni ładunkowej. W kabinie natomiast znajdziemy zmodyfikowane zegary i fotele pokryte szlachetną skórą, która na zagłówkach została ozdobiona flagą USA. Poza tym, jak przystało na edycję Tactical, klienci mogą liczyć na akcesoryjny scyzoryk, torbę sportową i czapkę z daszkiem - prawdziwie amerykańska oferta.

Ile trzeba za to wszystko zapłacić? 31 tysięcy dolarów, a więc jakieś 118 tysięcy złotych. Oczywiście jest to cena za same modyfikacje. Do tego trzeba jeszcze doliczyć samo auto, które w specyfikacji wykorzystywanej przez Roush jest warte ponad drugie tyle.

  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
[1/7] Źródło zdjęć: |
Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Sprawdzili bezpieczeństwo nowych aut. Chińczyk z poważną wadą
Sprawdzili bezpieczeństwo nowych aut. Chińczyk z poważną wadą
Nowy sprzęt na A4. Jedziesz 140 km/h? I tak dostaniesz mandat
Nowy sprzęt na A4. Jedziesz 140 km/h? I tak dostaniesz mandat
Pojechałem na giełdę w Słomczynie poszukać samochodów. Wróciłem z 50 groszami w kieszeni
Pojechałem na giełdę w Słomczynie poszukać samochodów. Wróciłem z 50 groszami w kieszeni
Porównanie: Mazda CX-60 e-SKYACTIV D vs. Mitsubishi Outlander PHEV – dwie koncepcje na japońskiego SUV-a
Porównanie: Mazda CX-60 e-SKYACTIV D vs. Mitsubishi Outlander PHEV – dwie koncepcje na japońskiego SUV-a
Trzy godziny zamiast pięciu. Nie mamy się czego wstydzić
Trzy godziny zamiast pięciu. Nie mamy się czego wstydzić
To on wykręcił rekord na Nordschleife. Jörg Bergmeister o kulisach prac nad nowym Porsche 911 Turbo S
To on wykręcił rekord na Nordschleife. Jörg Bergmeister o kulisach prac nad nowym Porsche 911 Turbo S
Potwierdzono datę. Idą wielkie zmiany w rejestracji aut
Potwierdzono datę. Idą wielkie zmiany w rejestracji aut
Widzisz taką żółtą lampkę? To oznacza nadchodzące wydatki
Widzisz taką żółtą lampkę? To oznacza nadchodzące wydatki
Szykują się nowe zasady dopłat. Koniec wsparcia dla "chińczyków"
Szykują się nowe zasady dopłat. Koniec wsparcia dla "chińczyków"
Ma być jak w Japonii. Władze UE zmieniają zdanie co do samochodów
Ma być jak w Japonii. Władze UE zmieniają zdanie co do samochodów
Renault Clio IV (2012-2019) - opinie i typowe usterki
Renault Clio IV (2012-2019) - opinie i typowe usterki
Kultowa marka z USA wraca. Niemcy wykorzystali trend Trumpa
Kultowa marka z USA wraca. Niemcy wykorzystali trend Trumpa