Rolls-Royce Phantom Tempus ma lodówkę na kawior i tabliczkę z cytatem Einsteina. Powstanie 20 sztuk

Rolls-Royce, jak przystało na producenta aut luksusowych, nie stroni od limitowanych edycji specjalnych pozwalających klientom poczuć się jeszcze bardziej wyjątkowo. Najnowsza nosi nazwę Tempus i jest jeżdżącym rozważaniem nad czasem i astronomią.

Choć nadwozie wygląda okazale, prawdziwą atrakcją jest dopiero wnętrze.Choć nadwozie wygląda okazale, prawdziwą atrakcją jest dopiero wnętrze.
Źródło zdjęć: © mat. prasowe / RollsRoyce
Aleksander Ruciński
2

Edycje specjalne Rolls-Royce'a zazwyczaj mają jakiś motyw przewodni. W przypadku wydania Tempus jest nim czas, wszechświat i niebo. Różnice w stosunku do seryjnych odmian widać już na pierwszy rzut oka - typowo dla marki, głównym punktem programu jest nie nadwozie, lecz wnętrze. I choć całość prezentuje się dość osobliwie, nie można przejść obojętnie obok kunsztu sztukmistrzów, którzy większość elementów wykonali ręcznie.

Kabina wersji Tempus utrzymana jest w ciemnoniebieskiej kolorystyce. Charakteryzuje się bogato zdobionymi detalami na drzwiach przypominającymi pulsary. Typowa dla rollsa, gwiaździsta podsufitka zyskała zupełnie nowe "konstelacje" i jeszcze więcej miniaturowych świateł mających imitować prawdziwe nocne niebo.

Rolls-Royce Phantom Tempus (2021)
Rolls-Royce Phantom Tempus (2021) © mat. prasowe / RollsRoyce

Kokpit wykończono z kolei aluminiowymi panelami, ręcznie rzeźbionymi w niepowtarzalne, pionowe kolumny. Oczywiście są one wypolerowane na wysoki połysk. Największą ciekawostkę znajdziemy jednak w schowku - to szczegółowy opis i objaśnienie całej realizacji zwieńczone cytatem Alberta Einsteina: "Różnica między przeszłością, teraźniejszością i przyszłością jest tylko uparcie obecną iluzją".

Oczywiście nie mogło zabraknąć również lodówki do przechowywania szampana i kawioru wraz z kompletem sztućców i ręcznie tworzonego kryształowego szkła - luksus w pełnej krasie. Na własnej skórze zazna go tylko 20 klientów. Podobno wszystkie egzemplarze zostały już sprzedane za bliżej nieokreśloną kwotę.

  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
  • Zdjęcie ilustracyjne do artykułu
[1/12] Źródło zdjęć: |

Wybrane dla Ciebie

Rząd znów "nie dowiózł". Nowe przepisy miały chronić Polaków w wakacje [OPINIA]
Rząd znów "nie dowiózł". Nowe przepisy miały chronić Polaków w wakacje [OPINIA]
Nowa Kia Sportage wyceniona w Polsce. Zmieniły się nie tylko kwoty
Nowa Kia Sportage wyceniona w Polsce. Zmieniły się nie tylko kwoty
Pierwsza jazda: Renault Espace po liftingu i Symbioz z nową hybrydą – nowi mistrzowie oszczędzania
Pierwsza jazda: Renault Espace po liftingu i Symbioz z nową hybrydą – nowi mistrzowie oszczędzania
Volkswagen chce pokonać Teslę w jej grze. Właśnie pokazał produkcyjne Robotaxi
Volkswagen chce pokonać Teslę w jej grze. Właśnie pokazał produkcyjne Robotaxi
Kierunkowskaz przy wyprzedzaniu. Błąd, który popełnia wielu kierowców
Kierunkowskaz przy wyprzedzaniu. Błąd, który popełnia wielu kierowców
Przepisy mogą zaskakiwać. Latem stracisz prawko nie wsiadając do auta
Przepisy mogą zaskakiwać. Latem stracisz prawko nie wsiadając do auta
Znak PL na tablicy. Czy wystarczy za granicą?
Znak PL na tablicy. Czy wystarczy za granicą?
Autostradą A4 pojedziemy za darmo. Znamy konkretny termin
Autostradą A4 pojedziemy za darmo. Znamy konkretny termin
Czesi świętują 130-lecie marki Superbem w pickupie
Czesi świętują 130-lecie marki Superbem w pickupie
Mandat za opony. Przepisy jasno: nawet do 3000 zł
Mandat za opony. Przepisy jasno: nawet do 3000 zł
Nie będzie trzeba wyprzedzać. Zmiana już w najbliższy weekend
Nie będzie trzeba wyprzedzać. Zmiana już w najbliższy weekend
List z Opola wygląda jak próba oszustwa. Jedno jest pewne: musisz zapłacić
List z Opola wygląda jak próba oszustwa. Jedno jest pewne: musisz zapłacić