WAŻNE
TERAZ

Najnowsze dane o inflacji. Tego nie było od dawna

Radny z Lewicy: "nikt normalny nie potrzebuje takiego auta"

Radni Lewicy chcieli zaostrzenia zasad wjazdu pojazdów do Strefy Czystego Transportu w Warszawie. Napisał o tym Błażej Buliński. Chodzi rzekomo o SUV-y, które zdaniem radnego Marka Szolca nie powinny wjeżdżać do centrów. Ja zwróciłem uwagę na coś innego.

To nie są normalni ludzie - zdaniem radnego Warszawy Marka SzolcaVolkswagen Mutlivan to idealny wybór dla dużej rodziny. Zdaniem radnego Lewicy nie jest to normalne, a co gorsza, auto jest młode i drogie.
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Marcin Łobodziński

Niestety mam tę przypadłość, że zwracam uwagę na rzeczy, które dla większości są bez znaczenia lub nawet nie zostaną zauważone. Czasami lepiej zapamiętuję jakie widziałem ogumienie na samochodzie, niż kolor tegoż samochodu. I w wystąpieniu radnego Marka Szolca z Lewicy też zwróciłem uwagę na jeden detal. Otóż powiedział on tak:

"Idea naszej poprawki jest taka, aby odnosząc się do głosów, jakoby strefa była dyskryminująca dla osób o najniższych dochodach, rozszerzyć wyłączenia tak, aby obejmowała także młode, drogie auta, tak zwane popularnie SUV-y. Uważamy, że absolutnie nie ma uzasadnienia, żeby te samochody, które są absolutnie przeskalowane, bo nikt normalny nie potrzebuje takiego wielkiego auta, aby jeździć nim po mieście, również mogły do tej strefy wjeżdżać. Nie może być tak, że tylko przez fakt, że kogoś stać na auto, które często kosztuje ponad 100 tys. złotych, taka osoba może sobie wjazd do strefy wykupić".

Marek Szolc
Radny m.st. Warszawy, Lewica

Błażej Buliński i ogólnie w redakcjach, nie tylko naszej, zwrócono uwagę na to, że później w pewnym sensie Lewica zdefiniowała pojęcie SUV-a, jako samochodu, który ma dopuszczalną masę całkowitą powyżej 2,5 tony. To nie jest definicja SUV-a, lecz każdego dużego samochodu, również dużego minivana, auta terenowego czy pickupa. Pomijam niski poziom wiedzy na temat samochodów, bo nie każdego to interesuje. Mnie zaskoczył niski poziom tolerancji i równości w wypowiedzi radnego, a przecież te słowa najczęściej pojawiają się na ustach przedstawicieli Lewicy.

Po pierwsze: "...nikt normalny nie potrzebuje takiego wielkiego auta, aby jeździć nim po mieście". Czyli wielodzietna rodzina, która podchodzi rozsądnie do tematu ekologii i kupuje jedno duże auto typu Volkswagen Mutlivan zamiast dwóch, jest nienormalna? Czy może powinna mieć drugie, mniejsze auto do jeżdżenia po mieście? Albo dwa, żeby zabrać się całą rodziną?

Po drugie: "...rozszerzyć wyłączenia tak, aby obejmowała także młode, drogie auta, tak zwane popularnie SUV-y". Czyli drogie, młode auto to coś złego? Jeśli tak, to jaki jest w końcu cel wprowadzania tych stref? Bo od początku myślałem, że chodzi o wyeliminowanie z ruchu właśnie starszych samochodów. I dlaczego drogi jest gorszy od taniego?

To już pomijam, bo mam wrażenie, że ogólnie radnego po prostu poniosło i za mocno popłynął w stronę populizmu. Natomiast warto wiedzieć, bo jak widać nie każdy zdaje sobie z tego sprawę, że normalni ludzie naprawdę czasami potrzebują dużych samochodów. Nawet niekoniecznie młodych i drogich, czasami starszych, bo na nowsze ich nie stać. Na przykład mając czwórkę czy piątkę dzieci, a nie ma innych aut niż SUV-y i duże minivany lub vany, które mogą pomieścić taką "zgraję". Znam kilka takich rodzin i wydaje mi się, że każda z nich jest zupełnie normalna.

Wybrane dla Ciebie
Jedno paliwo wciąż wyraźnie droższe, ale widać światełko w tunelu. Mamy nowe prognozy
Jedno paliwo wciąż wyraźnie droższe, ale widać światełko w tunelu. Mamy nowe prognozy
Jest decyzja. Obowiązkowe kaski dla młodych rowerzystów i użytkowników e-hulajnóg z podpisem prezydenta
Jest decyzja. Obowiązkowe kaski dla młodych rowerzystów i użytkowników e-hulajnóg z podpisem prezydenta
Polacy oszaleli na punkcie SUV-ów. Te modele wybierali w październiku
Polacy oszaleli na punkcie SUV-ów. Te modele wybierali w październiku
Europa traci konkurencyjność. Fabryki części pracują na granicy opłacalności
Europa traci konkurencyjność. Fabryki części pracują na granicy opłacalności
Pierwsza jazda: Toyota bZ4X – sposób na milion
Pierwsza jazda: Toyota bZ4X – sposób na milion
Jeździł nim znany aktor. Teraz jest na sprzedaż
Jeździł nim znany aktor. Teraz jest na sprzedaż
Europa zmieni kierunek? Zniesienie zakazu sprzedaży aut spalinowych coraz bardziej realne
Europa zmieni kierunek? Zniesienie zakazu sprzedaży aut spalinowych coraz bardziej realne
Koniec modernizacji dawnej gierkówki. Kierowcy mogą już korzystać
Koniec modernizacji dawnej gierkówki. Kierowcy mogą już korzystać
Nie chcą technologii Tesli nawet za darmo. Musk narzeka
Nie chcą technologii Tesli nawet za darmo. Musk narzeka
Dziś duża akcja policji. Mandaty do 5 tys. zł
Dziś duża akcja policji. Mandaty do 5 tys. zł
Jazda na zakazie z dotkliwszą karą. Rząd zmienia przepisy, ale to nie poprawi sytuacji [Opinia]
Jazda na zakazie z dotkliwszą karą. Rząd zmienia przepisy, ale to nie poprawi sytuacji [Opinia]
Seat wycenił odświeżoną Ibizę. Jest w czym wybierać
Seat wycenił odświeżoną Ibizę. Jest w czym wybierać
MOŻE JESZCZE JEDEN ARTYKUŁ? ZOBACZ CO POLECAMY 🌟